Czego chce ten facet, olewa mnie i jestm dla niego nikim?

opisz blizej sytuacje, bo nie wiadomo o co ci chodzi

no wlasnie...? :)

palic w piecu węglowym w zamian za to ze będziesz mu wyciorem czysciła kakaowe oko

kwa kwa kwa :)

Chodzi o to że spotykaliśmy sie kidyś, sam teraz sie nie odzywa zupełnie to olewa, ale jak sie przypadkowo spotykamy lu raz ja się odezwałam to on reaguje entuzjazmem i proponuje spotkania. Ale sam nie rob nic, więc wiem że dla niego nic nie znaczę. Tylko po co ten entuazjazm, do spotkań, wiem że nie ma teraz nikogo, długo sie nie widzieliśmy a on komunikuje mi że jak chcę to jest do mojej dyspozycji ale sam nic nie zrobi.. Nawet nie wiem czy szanowac faceta który jest na moje zawołanie, mimo że chyba nic dla niego nie znaczę. o co chodzi, z nudów chce sie ze mną przespac?? stara sie byc miły??

"o co chodzi, z nudów chce sie ze mną przespac?? stara sie byc miły??" Masz odpowiedź

znalam kiedys takiego.....bawidamek:-D

przepraszam za literówki. On mi sie oczywiście podoba, ale po1- mam wrażenie że wogóle mu nie zależy bo jakoś by zawalczył?? po 2 - on sie chyba nie szanuje, dorosły, odpowiedzialny dojrzały facet dużo starszy ode mnie a wystarczy że raz zadzwonie i on już chce leciec sie spotykać, już robi propozycje, mimo że sam się wcześniej nie odzywał.

W sumie ja sie tez troche nudze, wiec moze powinnam jednak sie z nim przespac?

a jak ma na imie???moze to ten sam???

słuchaj .. kazdy facet bez wyjatku lubi sam ubiegac sie o swoje .. jesli mu podasz na talerzu, jesli on bedzie wiedział ze po prostu lecisz na niego to juz po ptakach,,, wezmie , wykorzysta i zostawi jelsi ci ten schemat odpowwiada korzystaj ,... jelsi wrecz przeciwnie to juz masz odpowiedz, jemu nie zalezy.... wiec nie angazuj sie w to zbytnio uczuciowo, a tym bardziej nic mu nie dawaj ...

jesli oboje gracie w otwarte karty i chcecie tylko seksu bez uczuc to lec do niego :) czemu nie ... ale jelsi tobie zalezy na czym wiecej .. to odpusc sobie go ..

Dobra ale jak chce sie przespac ze mną z nudów, to by sam może jako wprost to powiedział, lub znalazłby w końcu kobietę z którą chce się przespac nie z nudów tylko naprawdę!! A tak już go nie rozumiem i nie szanuje. Skoro mu wogóle nie zależy to po co stara sie byc miły? Nie może nikogo sobie znaleźdź? ma 35 lat, ja mam 19.

albo ma stała kobiete i takie z nudow obraca na boku, mlodsze i podajace sie na tacy .... albo własnie nikogo nie ma, jest bawidamkiem , zmienia dziewczyny czesciej niz skarpetki, po prostu uzywa zycia, a jesli wie, ze kazda moze byc jego wiec po co ma sie nadwerezac i sam pisac jesli wie ze to one moga jemu własnie proponowac seks ?nie pisze do ciebie bo wie ze ty wczesniej czy pozniej do niego napiszesz :)

Ja nie jestem zaangażowana uczuciowo na szczęście. Jak mu nie zależy wogóle to okey, ale dlaczego tego mi nie powie? Oczywiście muszę się sama tego domyśleć, ale on mi nie ułatwia skoro poponuje spotkania. Ostatnio straciłam do niego cały szcujen bo jest o tyle starszy a zamiast walczyc o jakąś konkretna kobietę on się szmaci. Ja miałam zawsze czyste intencje, seks ok, ale tylko jak jest to fajna zabawa dla 2 stron. On wydaje się sam nie wiedziec czego chce.

on moze boi sie wydac, ze jemu zalezy tylko na seksie.. moze mysli ze ty liczysz na cos wiecej , albo po seksie bedziesz chciała czegos wiecej > ? to napisz mu od razu ze tez chcesz tylko sie pobzykac, ze moze byc spokojny ze nic nie chcesz w zamian :) moze wtedy czesciej bedzie sam ci proponował seks...

faceci raczej nie powiedza wprost kobiecie ze chca tylko jej dupy prawda ?> albo ja takiego nie znam, wola owijac w bawełne

Już takim bawidamkiem to on nie jest. Raczej niezdecydowanym facetem, ja przez okres znajomości z nim spotykałam się też z innymi facetami, on wydaje sie poważny, jest w związku kóry go nudzi.. Nie wiem, z jednej strony nim pogardzam a z drugiej dowiaduję się właśnie że może mu nie zależało wogóle.... CHCE USŁYSZEC ŻE MU NIE ZALEŻY ale nie, on każe mi sie domyślac....

masz juz tez odpowiedz ...nie daje ci to do myslenia ? facet ma 35 lat , nie piszesz czy jest zonaty, ale pewnie nie ... to typ faceta ktory jeszcze mimo dojrzałego wieku, psychicznie nie jest gotowaany na ustabilizowany zwiazek .... mozliwe ze własnie tak jak napisałam ma stała koebiete a na boku szuka rozrywki.... albo do konca nie jest pewny czy naprawwde ta stała koebita go nudzi ... boi sie moze ze ona sie dowie o jego skokach w bok >?

Dziewczyno masz 19 lat i tracisz czas na takie bezsensowne rozmyslanie??? Po co Ci to? Facet ma 35 lat i korzysta z życia, zabawia jak mu sie podoba, chetny na znajomosci z młodymi dziewczynami mimo, że jest w związku. On Ci nie powie, ze mu nie zależy bo to taki typ, zabawić sie i tyle. Jak dzwoni do niego młoda dziewczyna to nie skorzysta ? Daruj Go sobie....

"Ostatnio straciłam do niego cały szcujen bo jest o tyle starszy a zamiast walczyc o jakąś konkretna kobietę on się szmaci. " Ty sama czytasz to co piszesz?? Nabierz do tego dystansu i co byś pomyslała, gdyby to napisała obca dziewczyna? Można naprawdę być tak ślepym? A na marginesie...jak on ma kogoś to po co mu się narzucasz ?

Hej, no bardzo się tego bał przez całą nasza relację. W naszym kontekście pytając czy MU ZALEŻY mam na myśli czy mu zależy na seksie ze mną. Bo wcale nie widzę go w roli stałego partnera. On wyraźnie daje mi zielone światło że jak ja się odezwę lub właśnie przypadkowo sie spotkamy to on jest CHĘTNY. Sam z siebie nie wychodzi z propozycjami. Ciekawa jestem jak on właściwie na to patrzy. Naprawde sądzi że wyjdzie nam jakiś numerek czy raczej wogóle już nie wierzy że sie zgodzę?

NIE NARZUCAM SIE MU. Byliśmy ze sobą i wtedy on zawsze proponował spotkania, ja nigdy. ON Nie Jest ZABAWOWY. MAM do tego dystans, tylko nie rozumiem o co chodzi, nie zależy mi na nim. Nie dzwonie do niego!!! Spotkaliśmy sie na mieście a on zaproponował kolację, nie odpowiedziałam.

I WASZYM ZDANIEM FACET 35 LAT MOŻE SIE BAWIC DZIEWCZYNA 19 LAT NIE MOŻE SOBIE POSZALEĆ???

no to szalej, po co załozylas ten topik ?

az sie wierzyc nie chce

Dobra, nie pytam idiotek tylko ludzi rozumiejących tzw. spotkania na sex, nie pytam dziewczyn ze wsi które to robią po ślubie, a skoro mam problem to piszę. Pewnie wiele kobiet ma takie wątpliwości, co do mojej inteligencji sie nie wypowiadaj.