Inny zupełnie typ? Masz podobnie?

Mam tak,że strasznie 'podobają mi się' blondyni z nieco dłuższymi włosami,'prosty' chłopak(charakter). Miałam wrażenie,że dla mnie niesamowicie ważny jest wygląd chłopaka(jestem pusta, ale przynajmniej w pełni szczera)jeśli chodzi o relacje chłopak-dziewczyna. Natomiast moja pierwsza miłość(znamy się od przedszkola, mam teraz dużo, duzo, dużo więcej;D),( wiem, dziwne, ale jednak nie niemożliwe) nie jest niby w moim typie, bo ma ciemne włosy, króciutkie, jest bardzo inteligenty(co mnei zawsze odrzuca trochę) a jednak kocham go nad życie! Od tylu już lat...wiem,że przedszkolna miłość to nie miłość, ale coś w tym jest, chodziliśmy razem do podstawówki, gimnazjum, dla mnei był wyjątkowy i jest nadal;) Chciałam na swoim przykładzie rozważyć,że jednak ten wygląd i nawet charakter nie jest taki ważny. Bo kochamy wtedy, gdy nie wiemy dlaczego... ...a nasza prawdziwa miłość jest daleka od tego naszego podświadomego ideału:)

moj pierwszy blondyn dlugie wlosy , zrobił mi bliżniaki i mnie z nimi zostawił. a ten , krótkie włosy brunet [ wogóle mi sie nie podoba] ma firme i akceptuje moje dzieci. tak to w zyciu bywa

podszywanie jest żałosne, więc już wiesz jaki z tego wniosek;)