czy taki facet umie kochać ?

powiedzcie mi sami, co o tym sądzicie ?? jakiś czas temu poznałam chłopaka, który był ze swoją dziewczyną 2 lata. przeżyli ze sobą wiele. po rozstaniu jakiś tydzień poznał dziewczynę, kręcili ze sobą, pisał jej, ze ją kocha itp. ale cały czas opowiadał o swojej ex, zostawił. później zaczął pisać ze mną. mówi, ze się zakochał. nie jesteśmy razem. on spotyka się ex i lądują w łóżku i to już nie raz, duuużo ze sobą rozmawiają. mówi, że jej nie kocha, nie chce z nią już nigdy być, ale tęskni. do tego sam nie wie, czy chce ze mną być. ale powiesił sobie moje zdj. w pokoju. nie wiem co o tym sądzić. czy on naprawdę mnie kocha, czy raczej tą swoją byłą dziewczynę. może mnie traktuje tylko jako zabawkę ? jako lekarstwo?

NIe pakuj si ę w to.

ale czy on ją nadal kocha ? :( strasznie się nim zauroczyłam... jest taki ... ehhh !

Wydaje mi sie, ze juz moze jej nie kocha, ale ma do niej sentyment i dopóki sie calkiem nie wyleczy, to bedzie sie tak bawił Twoim kosztem, ze bedziesz taką "na próbe"... Ze moze dzieki Tobie bedzie mu lepiej, a moze nie. Tego nikt nie wie.,

już sama nie wiem. gadałam z nią i ponoć kilka razy powiedział do niej Misiu. przytulał do niej, głaskał po twarzy. bądź co bądź byli ze sobą 2 lata, a on był w niej przeraźliwie zakochany...

a w ogóle ostatnio bylismy na disco, to widzialam jak ją obserwował...

przynajmniej dopoki sytuacja z była sie nie wyjasni

Dopóki facet nie odetnie sie od swojej eks, to dałabym sobie spokój z tym gościem, widać, że traktuje Cię jako "forme pocieszenia" Znajdź kogos kto na Ciebie zasługuje.

Hm... daj sobie spokój, i tak zrobisz co uważasz, ale taka moja rada. będziesz mniej cierpiała. sama odpowiedz sobie na pytanie, czy będąc z nim godziłabyś się na ich spotkania ? Na pewno zżerałaby Cię zazdrość i bałabyś się czy czasem nie skończy się sexem... bezsensowny układ! Facet nie wie czego chce...

ale powiesił sobie moje zdj. w pokoju. nie wiem co o tym sądzić. " nie no ooooooo Ciebie kocha :) a że tam sobie raz czy dwa bzyknie byłą to nic nie znaczy tak naprawdę , bo tak szczerze to on w sumie myśli o tobie :) Pewnie trochę nieśmiały jest :D

może i ją kocha.