Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mika121

Uzaleznienei psychcizne

Polecane posty

Witam jestem uzalezniona psychicznie od pewnego faceta. ale zaczne od pcozatku mozna nazwacv ze jestesmy w "wolnym zwiazku" tzn sypiamy ze soba spedzamy wspolne chcwile ale nie jestemy oficjalnei para. Wszystko na pcozatku bylo fajnei wiedzialam na co sie godze nci do neigo nei cuzlam tylko bardzo go lubilam. to trwa juz 2 lata nie widujemy sie bardzo czesto tylko jakso raz na miesiac srednio ale praktycznei codziennie mamy kontakt telefoniczny Jednak ja juz nei chce by to trwalo dluej tzn nei to ze m izle wrecz przeciwnei bardzo dorbze sie przy nim cuzje jak przy nikim innym ale kure ile mozna zyc w takim zwiazku tez hccialabym meic ogos na wlasnosc oficjalnei i w pelni oddac sie temu zwiazkowai. I tu zacyzna sie problem gdyz probowalam juz nei raz wyjsc z tego ale niestety za kazdym razem brakowalo m isilnej woli tzn ok miesiac dwa nei bylo z nim kontaktu fajnei zajelam sie swoimi sprawami ale nagle sie odezwal albo przyjechal i kurde wszystko sie syplo i pobieglam do neigo jak idiotka. meczy mnie to strasznei bo chce sie uwolnic lecz nie potrafie to takei uzaleznienei psychiczne od neigo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co ci ten związek powiedz szczerze...? chcesz się dowartościować? dlaczego nie znajdziesz sobie kogoś, kto będzie cię szanował? rozmawialiście nt związku kiedykolwiek później? może zmienił zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmawialismy powiedzial ze sam w usmei nei wie dlaczego nei chce. wlasnei o tym mowie ze nei potrzebny mi taki zwiazek ze go nei chce chce sie uwolnic tylko to jest trudne bo sie uzaleznilam od niego i tyle razy jzu probowalam uciec,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez kiedys cos tam
a po co ma z toba byc skoro spisz z nim za darmoche...no bo pewnie do kina cie nie bierze ani prezentow na walentynki nie kupuje:> wszystko koleś dostał za darmo .....i to był Twój błąd....wogole nie musiał sie starać...zabiegać....faceci lubią zdobywać...a u was- ty mu sie oddałaś sama na tacy;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez kiedys cos tam
to sie skończy jak on znajdzie kogoś i sie zakocha:> jak cie oleje to zmądrzejesz...kopnij już teraz go w dupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na litere B sie zaczyna jego imie. Co do tych walentynek itp o dziwo mi kupuje prezenty i zabeira do kina. I tak apropo chce go kopnac w tylek ale nei potrafie tyel razy juz probowalam i wlasnei o to chdozi nei o cala sytuacje ze niby jestem zakochana jak malolata i ludze sie mareniami ale chodzi o to ze to takie uzaleznienie psychiczne i nijak nei umiem sie go wyzbyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najmadrzejsza madralinska
powiedz mu co czujesz- albo kopnie Cie w tylek i masz spokoj jak chcialas, albo bedziecie razem. the end.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooonofajne
to up wychodzi bezbłędnie, pisz więc tylko to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×