Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ewa438

Instynkt macierzyński - jak nad nim zapanować?

Polecane posty

Gość Ewa438

Witam. Mam 19 lat, dopiero 19 lat a mój instynkt macierzyński już bierze nade mną górę. Nie wiem co zrobić z tym fantem, co gorsza zaczyna mnie to naprawdę męczyć...W zasadzie myślenie o własnym dziecku zaprząta mi głowę niemal non stop mimo innych problemów. Rzecz polega na tym, że dziecka mieć teraz nie mogę i nie chcę. Właśnie zaczęłam studia na poważnym kierunku, mam ambicję i aspiracje by w życiu coś osiągnąć. Równocześnie pracuje, no i krótko mówiąc mam co robić w tym wieku. Czas mam pomyślnie zapełniony. Mam faceta, z którym mieszkam i wiedząc, że niewiele mi stoi na przeszkodzie, tym trudniej odgonić mi myśli... Macie na to jakieś rady? Nawet jak nie to miło było by mi o tym z kimś pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest tylko jeden sposób.
Zostań nianią na pełen etat w okresie wakacji, albo nawet jeszcze w czasie roku akademickiego w weekendy i luźniejsze dni "po godzinach" (kiedy masz mało zajęć), albo jedź gdzieś jako "au pair". Mogę ci już dziś przysiądź, że nie będziesz mogła patrzeć na dzieci aż do 30-stki. ;) Sama przerobiłam czwórkę będąc między 20-23 rokiem życia (dzieci w wieku od noworodka do 6 r.ż., 2x polskie i 2x niemieckie) i własnych już nie chcę chyba do 35-tki. :D Serio. Przejdzie ci. Ten instynkt jest bardzo naturalny, bo tak zostaliśmy biologicznie zaprogramowani i prawie każda z nas (z nielicznymi wyjątkami) przez tę fazę przechodzi. Na szczęście on dość prędko mija w konfrontacji z dziecięcą rzeczywistością. Dobrze, że nie decydujemy się wówczas prędko na własne, bo słono byśmy żałowały decyzji po tych kilku latach. Rozmawiałam ostatnio z kobietą, która została matką w wieku 21 lat. Wcześnie, ale tego chciała. Teraz mówi, że w będąc 33-latką i mamą 12 letniego chłopca, czuje się strasznie samotna, bo jej dziecko wkroczyło w taki wiek, w którym już jej nie potrzebuje i naturalnie woli spędzać czas z rówieśnikami. Na kolejne nie ma w tej chwili szans, bo ojciec dziecka (w chwili jego narodzin 24-letni chłopiec) ulotnił się po pół roku, bo stwierdził że rodzina, "pieluchy" to jednak nie dla niego (i nie ma się co dziwić - młodzi chłopcy wolą kolegów i panienkę, a nie żonę z dzieckiem), a ona z maluchem nie miała za bardzo szans ani sposobności znalezienia sobie kolejnego partnera. Także wrzuć na luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest tylko jeden sposób.
* przysiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeri szeri lejdi
Jestem w bardzo podobnej sytuacji. Też mam 19 lat. Zaczęłam ciekawe studia, mam kochającego faceta. Nagle nie wiadomo skąd odezwał się we mnie instynkt macierzyński.. Było ciężko, ale troszkę już się uspokoiłam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeri szeri lejdi
Jestem w bardzo podobnej sytuacji. Też mam 19 lat. Zaczęłam ciekawe studia, mam kochającego faceta. Nagle nie wiadomo skąd odezwał się we mnie instynkt macierzyński.. Było ciężko, ale troszkę już się uspokoiłam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soczyste mango
Popieram wypowiedź wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soczyste mango
Miałam na myśli drugi post 'Jest tylko jeden sposób...'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×