czy miała powód ?

Jestem ze swoją obecną dziewczyną pół roku. Kochamy się bardzo. Ona mi to często powtarzał i ja jej też. Wcześniej byłem w związku z kobietą z dzieckiem. Ale było, mineło, nic do ex nie czuję...Nie mówiłem swojej obecnej dziewczynie o tym, ze byłem z dziewczyna z dzieckiem, bo uważałem, że to nie wnosi nic do tematu. Ważne co jest teraz między nami obojgiem. Tamto było, minęło, przeszłość. Dzisiaj między mną a moją obecną dziewczyną doszło do małej sprzeczki i ona w pewnym momencie wyskakuje do mnie z tekstem, że nie powiedziałem jej, że moja była miała dziecko...i że dowiedziała się od kogoś tego jakiś czas temu... Do tej pory nic o tym nie wspominała, wielokrotnie ją pytałem czy są jakieś tematy o których by chciała porozmawiać, czy jest szczęśliwa? czy wszystko jej odpowiada między nami. Zawsze odpowiadała, że tak...a tutaj nagle dzisiaj mi z takim tekstem wyskakuje i że jak ona ma mi teraz zaufać, jak czuje się oszukana, że jak to, że dowiedziała się o tym od kogoś innego. Tłumaczę jej, że nie mówiłem o tym bo to przeszłość i dla mnie ex już nic nie znaczy, więc po co miałem o tym mówić i roztrząsać kiedy chce byłą wymazać z pamięci. Ale ona nie umie tego zrozumieć...Mówi, że nie wie co ona ma sobie teraz myśleć, że jak ma mi teraz wierzyć, że czuje się oszukana, jak ma mi teraz zaufać... Mogła wcześniej o tym ze mną porozmawiać, kiedy się dowiedziała, na pewno w niczym bym jej nie okłamał. Czy ona przypadkiem nie przesadza ? kiedy zawsze między nami było super? to po co miałem o tym mówić ?

http://www.tinyurl.pl?MvQ1JMJR Podstawą wiązku jest zaufanie i szczerość, Ty nie do końca byłeś szczery.....

ale przecież jej nie okłamałem nigdy, wiedziałem, że prędzej czy później to wyjdzie na jaw bo mamy wspólnych znajomych. Jakby mnie kiedykolwiek coś o to zapytała, powiedziałbym jej wszystko...Ale po prostu stwierdziłem, że co to ma za znaczenie ? to co było i minęło ? co to wnosi do naszego obecnego związku? NIC!

dla Ciebie nic, ale ona CIę kocha - tak napisałeś i chce wiedzieć o Tobie wszystko i zależy jej na szczerości, nie mówiąc wszystkiego nie byłeś do końca szczery przede wszystkim, jak napisałeś wiedziałeś że to się wyda więc dlaczego nie zrobiłeś tego 1szy? miałeś jakiś powód i ona zapewne tak to odbiera... http://www.tinyurl.pl?MvQ1JMJR

ale ja też ją kocham i to bardzo! Pokazywałem jej to od początku kiedy zaczęliśmy być razem. Więc tak naprawdę to jest moim zdaniem powód z dupy...Ona też nie zawsze mi wszystko mówiła jak o coś zapytałem, to usłyszałem "kiedyś Ci może powiem" "a czy to ważne" i ja jakoś nie robiłem z tego halo... Zrobiłem to dla naszego wspólnego dobra, jest młodsza ode mnie więc nie wiem jakby zareagowała, było między nami zawsze super, więc po co mi było wracać do czegoś co dla mnie jest dawno skończone...

A ja się z Tobą zgadzam :) ale laski lubią wszystko wiedzieć i dociekać i wyobrażać sobie rożne rzeczy.. a co do Waszego związku wnosi fakt, ze Twoja była miała dziecko? no właśnie nic nie wnosi. Ahh te kobiety, sama nią jestem ale nie potrafię niektórych zrozumieć

wedlug mnie mocno przesadza nawet jesli bykles z kims kto ma dzieckot co z tego? to jakas zbrodnia?

wedlug mnie mocno przesadza nawet jesli bykles z kims kto ma dzieckot co z tego? to jakas zbrodnia?

z dzieckiem znaczy że byłeś dla niego jak ojczym a to nie jest bez znaczenia i pewnie rozstanie z babką z dzieckiem tez ma znaczenie... a zresztą pewnie chodzi jej o to, że sama chce mieć dziecko i cyka się jak zareagujesz ja na twoim miejscu opowiedziałabym jej o tym dziecku - nie o byłej, a o dziecku, jakoś ciepło i miło i dodaj że bardzo lubisz dzieci ;) na pewno ci wybaczy ;)

z tego co autor napisał....

hm.... ok, dla mnie to logiczne, nie mówię że tak musi być ale że jest to prawdopodobne a jak ty to zinterpretujesz?

A ja uważam że twoja dziewczyna trochę przesadza. Fakt, mogłeś pomyśleć że to się rozniesie skoro było mocne prawdopodobieństwo i ja napewno bym o swojej przeszłości wspomniała zanim miałaby wyjść na jaw od kogoś trzeciego ale cóż stało się i nie powinieneś rwać sobie włosów z głowy. Ty masz prawo nie wspominać o tym co mineło , co nie jest dla ciebie istotne ale....babski punkt widzenia jest trochę inny..mianowicie..każda kobieta podejrzewa że jeżeli facet o czymś nie wspomina to znaczy że jest to dla niego niewygodne i bolesne a to oznacza (według kobietek) że jeszcze nie do końca uporałeś się z przeszłością. Jeżeli mówisz o czymś otwarcie i bez emocji to wtedy jest jasne że nic nie ukrywasz, jesteś szczery a przeszłość ma dla ciebie takie znaczenie jak wczorajszy deszcz. No cóz..teraz wypadałoby jej wytłumaczyć że nie wziąłeś pod uwagę tego że tak mogłaby zareagować i pomyśleć i niestety powinieneś teraz udowodnić ile dla ciebie znaczy epizod z przeszłości i na luzie opowiedzieć z grubsza o tym i o tamtym...myślę że ją tym uspokoisz. Powodzenia:)

ZBk6qtULXQvIeKzsDw4oFgkC