Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalia_21

samotność, brak znajomych, brak przyjaciół...

Polecane posty

Coś o tym wiem, nie ma z kim porozmawiać wieczorami gdyby się tego chciało czy wyjść na kawę, do kina. Cokolwiek, gdziekolwiek, samotność..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2019 o 13:46, Gość Zapomniana napisał:

Hej a moze jest ktos z Polski ktos z zagranicy a konkretniej z niemiec jest samotny  i szuka znajomych ?  moze na poczatek gadu ? ja chetnie nawiaze znajomosc... jestem na roznych portalach ale do tej pory nie udalo mi sie nikogo poznac.... kazdy szuka przygod albo poprostu tylko ja trafiam na takich.... 😞

Hej. Ja jestem z Holandii i z chęcią porozmawiam gdziekolwiek i oczymkolwiek. Odezwij się 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2019 o 15:25, Gość lukasz napisał:

Ja się tym pogodziłem że nie mam przyjaciół. Po kilku próbach w tym roku dałem sobie spokój przyjaciele raz są a raz ich nie ma dla mnie ważniejsza jest rodzina. Może stary nie jestem ale już trochę przeszedłem jeśli chodzi o znajomych.Mam 20 lat ufam tylko niektórym członkom rodziny. Dziewczyny też nie mam. Rozwijam swoje hobby i zainteresowania co pozwala mi o tym zapomnieć że nie mam przyjaciół. Więc nie żałuję na tę chwilę prędzej wolałbym kilku prawdziwych przyjaciół niż dziewczynę.

Ja niestety zostałam sama, mimo iż mam faceta czegoś brakuje, a raczej kogoś kto wysłucha mnie gdy mam gorsze dni. Rodziny niestety nie mam, jakoś muszę dawać radę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Panterra napisał:

Ja niestety zostałam sama, mimo iż mam faceta czegoś brakuje, a raczej kogoś kto wysłucha mnie gdy mam gorsze dni. Rodziny niestety nie mam, jakoś muszę dawać radę 

Skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Malutka92 napisał:

Skąd jesteś?

Mieszkam za granicą w Holandii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2020 o 22:14, Zapomnianaaa napisał:

Witam czy u kogos cos sie zmienilo na lepsze ? Zaglada tu ktos ?

Ja zaglądam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, również jestem samotna 😞 . Mam dziecko, mam męża, nie mam żadnego znajomego... Jestem nudna życiowo, mam nudne hobby. Każda próba nawiązania kontaktu kończy się fiaskiem, może jedno spotkanie i koniec. Ciężko utrzymać mi relację z kimś. Mam wrażenie, że zapętliłam się, nie umiem utrzymać kontaktu, przez co nie mam znajomych i nie zdobywam doświadczenia, żeby jakoś się nauczyć. Mam prawie 35 lat, moje dziecko nawet nie ma się z kim bawić, bo nie mam nawet jednej koleżanki z dzieckiem, zresztą bez dziecka też nie 😥. Jak kogoś poznam to już się stresuję, bo nie wiem o czym mogłabym porozmawiać. Bardzo bym chciała, nawet nie wiem co robię źle, nie mam ani jednej osoby by mi doradziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witaj. Nie jesteś nudna, moze po prostu brak w Twoim zyciu ludzi, brakuje Ci towarzystwa. Tym bardziej towarzystwa kobiet, my przecież lubimy wspolne zakupy, pogaduchy czy wyjscia do kina. Tez mam problem z relacjami, sprawiam wrazenie odludka i tak sie trochę czuję. Mam 24 lata i mieszkam za granicą ale, jezeli nie przeszkadza Ci moj mlody wiek to zapraszam na pogaduchy moze we dwie bedziemy mialy o czym rozmawiać, chociaż ja tez nie naleze do tych wygadanych ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Panterra napisał:

Witaj. Nie jesteś nudna, moze po prostu brak w Twoim zyciu ludzi, brakuje Ci towarzystwa. Tym bardziej towarzystwa kobiet, my przecież lubimy wspolne zakupy, pogaduchy czy wyjscia do kina. Tez mam problem z relacjami, sprawiam wrazenie odludka i tak sie trochę czuję. Mam 24 lata i mieszkam za granicą ale, jezeli nie przeszkadza Ci moj mlody wiek to zapraszam na pogaduchy moze we dwie bedziemy mialy o czym rozmawiać, chociaż ja tez nie naleze do tych wygadanych 😉 pozdrawiam

I właśnie tu wydaje mi się, że pojawia się mój pierwszy problem... Wiem jestem kobietą, ale zakupy mi nie leżą, nie jestem modnisią, nigdy nią nie byłam, a niedawno z bólem zauważyłam, że moja szafa jest zapchana t-shirtami. Kupno kosmetyków to dla mnie koszmar, bo połowa nie wiem do czego służy 😛 Maluje się, ale używam do tego może z 4 kosmetyków. Lubię biżuterię jakieś kolczyki i wisiorki i jeszcze tutaj jakoś sobie poradzę. U ciebie pewnie wpływ ma pobyt za granicą? Byłam tylko za granicą sezonowo ale z moich spostrzeżeń to ciężko tam o zbudowanie stałej relacji z kimś? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też nie jestem modnisią ale czasem lubię wyjść gdzieś na zakupy A najbardziej chyba na pozakupową kawę czy lody 🙂 co do kosmetyków makijażowych też nie używam za wiele I nie koniecznie się na tym znam ale do włosów już używam więcej niż do twarzy 😄 gdy wyjechalam jeszcze miałam kilku znajomych A teraz? To że jestem tutaj z partnerem to jest lepiej, ale jednak brakuje mi innego towarzystwa. Jakoś kontakty się urwały, najwidoczniej tak musiało być. Tak, tutaj troszkę ciężko na zbudowanie relacji z ludźmi ale nie zamierzam zostać na stałe. Polska jest piękniejsza i myślę że warto tam zamieszkać 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam dziewczyny jesli moge dolaczyc a jesli nie to sorki ze sie wpraszam.... poprostu nie mam z kim pogadac ... ja tez za granica siedze juz pare lat i nic sie nie zmienilo wciaz samotna nie mam znajomych nie mam chlopaka nikogo... staralam sie poznac, ludzi ale nie wychodzilo mi to nigdy ... czesto tez trafialam na nieodpowiednie osoby z ktorymi nie dalo sie stworzyc zadnej relacji... ktos sie pojawial i szybko znikal i tak w kolko.... wiekszosc ludzi ktorych znam tylko z widzenia maja juz swoje towarzystwo ja nie jestem im na nic potrzebna... napisze ktos do mnie tylko jedynie jak chce cos pozyczyc ale nie zaproponuja juz ze moze sie dolacze bo siedza i gadaja moze wpadne pogadac czy cos... nic z tych rzeczy... nie umiem albo nie da sie wkrecic juz w stara ekipa ktora zna sie od lat po co im ja ... mam nawet konto na portalu dla samotnych Polakow na obczyznie i tez nic... zupelnie... szukaja tylko darmowego sexu, nianki, kucharki, znudzeni zonaci dzieciaci szukaja nawinych kobiet dziewczyn a tacy mnie nie interesuja.... nie ma wolnych chlopakow a jak sa to zero inicjatywy by sie lepiej poznac spotkac pogadac... tylko klikanie o niczym... masakra jakas... 

Jesli chodzi o zakupy tez nie przepadam... uwielbiam piekne rzeczy fajne kosmetyki ale strasznie meczy mnie latanie za tym szukanie po sklepach lazenie kupowanie dobieranie... no ale jak sie chce jakos wygladac trzeba i warto w sumie ostatnio nawet juz to przestalo mnie cieszyc... dbam o siebie jak moge ale nie bawi mnie to juz jak kiedys... maluje sie ubieram i co z tego... nikt mnie i tak nie zauwaza... rzadko bardzo albo wcale... 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Zapomnianaaa napisał:

Witam dziewczyny jesli moge dolaczyc a jesli nie to sorki ze sie wpraszam.... poprostu nie mam z kim pogadac ... ja tez za granica siedze juz pare lat i nic sie nie zmienilo wciaz samotna nie mam znajomych nie mam chlopaka nikogo... staralam sie poznac, ludzi ale nie wychodzilo mi to nigdy ... czesto tez trafialam na nieodpowiednie osoby z ktorymi nie dalo sie stworzyc zadnej relacji... ktos sie pojawial i szybko znikal i tak w kolko.... wiekszosc ludzi ktorych znam tylko z widzenia maja juz swoje towarzystwo ja nie jestem im na nic potrzebna... napisze ktos do mnie tylko jedynie jak chce cos pozyczyc ale nie zaproponuja juz ze moze sie dolacze bo siedza i gadaja moze wpadne pogadac czy cos... nic z tych rzeczy... nie umiem albo nie da sie wkrecic juz w stara ekipa ktora zna sie od lat po co im ja ... mam nawet konto na portalu dla samotnych Polakow na obczyznie i tez nic... zupelnie... szukaja tylko darmowego sexu, nianki, kucharki, znudzeni zonaci dzieciaci szukaja nawinych kobiet dziewczyn a tacy mnie nie interesuja.... nie ma wolnych chlopakow a jak sa to zero inicjatywy by sie lepiej poznac spotkac pogadac... tylko klikanie o niczym... masakra jakas... 

Jesli chodzi o zakupy tez nie przepadam... uwielbiam piekne rzeczy fajne kosmetyki ale strasznie meczy mnie latanie za tym szukanie po sklepach lazenie kupowanie dobieranie... no ale jak sie chce jakos wygladac trzeba i warto w sumie ostatnio nawet juz to przestalo mnie cieszyc... dbam o siebie jak moge ale nie bawi mnie to juz jak kiedys... maluje sie ubieram i co z tego... nikt mnie i tak nie zauwaza... rzadko bardzo albo wcale... 😞

Hej. Nie wpraszasz się! Więc jesteśmy w tym obie ja również siedzę tutaj chwilę i nie mogę znaleźć żadnych znajomych.  Albo jak właśnie to ujęłaś byli jak chcieli czegoś ode mnie, śmieszne. Chciałabym mieć kilku znajomych bo fajnie jest czasem porozmawiać i spotkać się.  Możesz pisać śmiało. Gdzie przebywasz aktualnie, w jakim kraju? 

Ja na takich portalach nie przebywam właśnie ale założyłam kiedyś gg i 90% to właśnie byli faceci i pisali tylko oczywiście że względu na seks albo 'spotkanka'. Wiem trochę jak to jest samej. Też jak przesadnie nie dbam o wygląd, raczej nie maluje się dużo. Ale fajnie jest mieć z kim pójść do kina czy na kawę. Pozdrawiam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Panterra napisał:

Hej. Nie wpraszasz się! Więc jesteśmy w tym obie ja również siedzę tutaj chwilę i nie mogę znaleźć żadnych znajomych.  Albo jak właśnie to ujęłaś byli jak chcieli czegoś ode mnie, śmieszne. Chciałabym mieć kilku znajomych bo fajnie jest czasem porozmawiać i spotkać się.  Możesz pisać śmiało. Gdzie przebywasz aktualnie, w jakim kraju? 

Ja na takich portalach nie przebywam właśnie ale założyłam kiedyś gg i 90% to właśnie byli faceci i pisali tylko oczywiście że względu na seks albo 'spotkanka'. Wiem trochę jak to jest samej. Też jak przesadnie nie dbam o wygląd, raczej nie maluje się dużo. Ale fajnie jest mieć z kim pójść do kina czy na kawę. Pozdrawiam. 

 Hej pisalam w poprzednich postach ale moglas nie zauwazyc... pisze z de. Kiedys mialam konto na gg, ale sami erotomani do mnie wypisywali wiec odstawilam ten komnikator... na portalu jestem bo czasem cos ciekawego mozna poczytac tam nie tylko mozna sie ''zapoznac'' ale i poczytac o doswiadczeniach innych ludzi mieszkajacych w niemczech itp. wiec i tak jest to przydatne a ze nie bardzo jest tam z kim nawiazac znajomosc  hmm... no coz na sile nie szukam tylko przykre czasem ze niby tam kazdy szuka kontaktu a jednak nie umie moze nie chce go podtrzymac ani rozwinac albo woli sobie tylko popisac bez celu... a co gorsza wiekszosc (nie wszyscy) tam zalogowana robi e-burdel szukajac wrazen najlepsze jest to ze napisalam wyraznie ze mnie to nie interesuja a ci dalej swoje i tak wypisuja... 

 

No ja dbam o siebie dosc przesadnie tak mysle lubie ladnie wygladac ale widac tu nie o wyglad chodzi albo moze mi sie wydaje ze w miare dobrze wygladam od tej samotnosci i braku stycznosci z mezczyznami w sensie randka komplementy popadlam w kompleksy... ja juz nie pamietam jak to jest nawet... tylko z drugiej strony z widzenia znam naprawde brzydsze ode mnie dziewczyny(sorki nie chce byc niemila stwierdzam fakt moze nie powinnam nawet tak pisac nie chce wyjsc na zadufana no ale to naprawde nie daje mi spokoju) i sa juz po slubie maja fajnych mezow nic nie robia oni im nadskakuja... zazdorsc mnie bierze nie ukrywam i zastanawiam sie co one niby takiego maja bo urody napewno nie w dodatku wyniosly charakter bo mialam okazje je poznac... i od pewnego momentu unikam bo dusze sie w ich towarzystwie...

 

Pewnie ze fajnie jest miec z kim pogadac i wyjsc tylko ze nie ma z kim... na sile szukac nie warto, ale czekac na cud i zupelnie nic nie robic w tym kierunku chyba tez zle juz sama nie wiem bo i jedno i drugie u mnie sie nie sprawdza... rowniez pozdrawiam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.05.2020 o 16:00, anianikt napisał:

I właśnie tu wydaje mi się, że pojawia się mój pierwszy problem... Wiem jestem kobietą, ale zakupy mi nie leżą, nie jestem modnisią, nigdy nią nie byłam, a niedawno z bólem zauważyłam, że moja szafa jest zapchana t-shirtami. Kupno kosmetyków to dla mnie koszmar, bo połowa nie wiem do czego służy 😛 Maluje się, ale używam do tego może z 4 kosmetyków. Lubię biżuterię jakieś kolczyki i wisiorki i jeszcze tutaj jakoś sobie poradzę. U ciebie pewnie wpływ ma pobyt za granicą? Byłam tylko za granicą sezonowo ale z moich spostrzeżeń to ciężko tam o zbudowanie stałej relacji z kimś? 

Witaj mi by nie przeszkadzalo ze nie lubisz zakupow mnie tez mecza nawet spozywcze hihi sam fakt by wymienic sie nowinkami o urodzie czy ciuchach wystarczy a jesli chodzi o bizuterie uwielbiam dodatki szczegolnie kolczyki. Masz racje za granica ciezko stworzyc stala relacje bo tu kazdy po pieniadze przyjezdza a nie po to by sie przyjaznic czy nawet zakochac tu kazdy mysli tylko ile zarobi i co za to kupi na co wyda ile zaoszczedzi itp.  a jesli chodzi o znajomosci to tylko interesowne i  ulotne zadnych glebszych relacji i stalych kontaktow... kazdy mysli tylko o swojej d.... i kasie ktora zarobi nic wiecej sie nie liczy... A stali bywalcy ktorzy zdecydowali osiasc sie i zakorzenic na stale to sa troche wyniosli przejeli mentalnosc lokalna i maja juz swoje towarzystwo raczej nie chce im sie poznawac nowicjuszy... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Panterra napisał:

ja również siedzę tutaj chwilę i nie mogę znaleźć żadnych znajomych.

Nie możesz znaleźć bo nie masz tu żadnych znajomych. Nikogo do tej pory nie poznałaś. Trudno odszukać kogoś kogo się nie zna.

Spróbuj poznać nowe osoby - to jest możliwe.

Edytowano przez maq84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Zapomnianaaa napisał:

Witaj mi by nie przeszkadzalo ze nie lubisz zakupow mnie tez mecza nawet spozywcze hihi sam fakt by wymienic sie nowinkami o urodzie czy ciuchach wystarczy a jesli chodzi o bizuterie uwielbiam dodatki szczegolnie kolczyki. Masz racje za granica ciezko stworzyc stala relacje bo tu kazdy po pieniadze przyjezdza a nie po to by sie przyjaznic czy nawet zakochac tu kazdy mysli tylko ile zarobi i co za to kupi na co wyda ile zaoszczedzi itp.  a jesli chodzi o znajomosci to tylko interesowne i  ulotne zadnych glebszych relacji i stalych kontaktow... kazdy mysli tylko o swojej d.... i kasie ktora zarobi nic wiecej sie nie liczy... A stali bywalcy ktorzy zdecydowali osiasc sie i zakorzenic na stale to sa troche wyniosli przejeli mentalnosc lokalna i maja juz swoje towarzystwo raczej nie chce im sie poznawac nowicjuszy... 

Zgodzę się z Tobą. Ja nie chce tutaj zostać na stałe wrócę do Polski za kilka lat jak oczywiście ubieram troszkę pieniążków jak każdy. Ja akurat lubię trochę porozmawiać o włosach, taka mała wlosomaniaczka. Znalazłam sobie tutaj hobby i trochę lepiej jest mam się czym zająć. Trochę fotografuje, podjeżdżę na rowerze, poczytam coś czas zleci. Tak ludzie niby chcą poznawac innych, dwa trzy spotkania i koniec znajomości albo utrzymuje się chwilę poprzez pisanie. 

Powiem Ci że szukac i mieć faceta na siłę też nie ma co. Nie wiadomo jak to się potoczy, ale też nic nie robić w tym kierunku.. I tak źle i tak niedobrze. Ja przebywam w Holandii od 4 lat i szczerze to tylko trochę czekam aż wyjdę stąd 😀 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, maq84 napisał:

Nie możesz znaleźć bo nie masz tu żadnych znajomych. Nikogo do tej pory nie poznałaś. Trudno odszukać kogoś kogo się nie zna.

Spróbuj poznać nowe osoby - to jest możliwe.

Ale jak skoro nawet sami ludzie nie chcą tutaj otrzymywać kontaktu? Większość się trzyma w swojej ekipie A niektórym rodzina wystarcza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Zapomnianaaa napisał:

no coz na sile nie szukam tylko przykre czasem ze niby tam kazdy szuka kontaktu a jednak nie umie moze nie chce go podtrzymac ani rozwinac albo woli sobie tylko popisac bez celu...

A jaki ma być ten cel? Chodzi o jakiś biznes?

1 godzinę temu, Zapomnianaaa napisał:

tylko z drugiej strony z widzenia znam naprawde brzydsze ode mnie dziewczyny(sorki nie chce byc niemila stwierdzam fakt moze nie powinnam nawet tak pisac nie chce wyjsc na zadufana no ale to naprawde nie daje mi spokoju) i sa juz po slubie maja fajnych mezow nic nie robia oni im nadskakuja... zazdorsc mnie bierze nie ukrywam i zastanawiam sie co one niby takiego maja bo urody napewno nie 

Może one spotykały się z tymi erotomanami i wybrały najciekawszego z nich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Zapomnianaaa napisał:

Masz racje za granica ciezko stworzyc stala relacje bo tu kazdy po pieniadze przyjezdza a nie po to by sie przyjaznic czy nawet zakochac tu kazdy mysli tylko ile zarobi i co za to kupi na co wyda ile zaoszczedzi itp.  a jesli chodzi o znajomosci to tylko interesowne i  ulotne zadnych glebszych relacji i stalych kontaktow... kazdy mysli tylko o swojej d.... i kasie ktora zarobi nic wiecej sie nie liczy...  

Zmień myślenie bo to ono cię blokuje do bycia szczęśliwą. Mało kto chce poznać kogoś kto ma negatywne podejście do rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, Panterra napisał:

Ale jak skoro nawet sami ludzie nie chcą tutaj otrzymywać kontaktu? Większość się trzyma w swojej ekipie A niektórym rodzina wystarcza. 

Ja kiedyś poznałem niejakiego Jacka na youtube. Zapytał mnie, w KOMENTARZU pod filmem, jak poderwać dziewczynę. Dałem mu kilka rad. Następnie przeszliśmy na pocztę, gdzie pisaliśmy o swoich doświadczeniach życiowych i o tym jak nam minął dzień. I tak przez kilka miesięcy. Nie spotkałem się z nim bo mieszka daleko. Gdyby mieszkał bliżej zabrałbym go na podryw :)

Nigdy nie wiadomo kiedy i gdzie zawrzesz nową znajomość ale wiadomo że rozpocznie się od jakiegoś słowa.

Stwarzaj sobie okazje do poznawania większej ilości ludzi. Ja tak zrobiłem i założyłem tu konto :)

Edytowano przez maq84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, maq84 napisał:

Ja kiedyś poznałem niejakiego Jacka na youtube. Zapytał mnie, w KOMENTARZU pod filmem, jak poderwać dziewczynę. Dałem mu kilka rad. Następnie przeszliśmy na pocztę, gdzie pisaliśmy o swoich doświadczeniach życiowych i o tym jak nam minął dzień. I tak przez kilka miesięcy. Nie spotkałem się z nim bo mieszka daleko. Gdyby mieszkał bliżej zabrałbym go na podryw 🙂

Nigdy nie wiadomo kiedy i gdzie zawrzesz nową znajomość ale wiadomo że rozpocznie się od jakiegoś słowa.

Stwarzaj sobie okazje do poznawania większej ilości ludzi. Ja tak zrobiłem i założyłem tu konto 🙂

Masz rację czasem wystarczy kogoś zaczepic nawet na przystanku czy w autobusie zapytać o cokolwiek A nóż rozmowa się rozwinie, nigdy nie wiadomo 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, maq84 napisał:

Zmień myślenie bo to ono cię blokuje do bycia szczęśliwą. Mało kto chce poznać kogoś kto ma negatywne podejście do rzeczywistości.

Ja mam dobre myślenie może to już moje nastawienie do ludzi, kilka razy się sparzysz i tak to później działa. Nie mam negatywnego podejścia do rzeczywistości nie wiem dlaczego mi to insynuujesz ale mimo wszystko staram się lecz czasem życiowy bagaż tak nas kształtuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Panterra napisał:

Nie mam negatywnego podejścia do rzeczywistości nie wiem dlaczego mi to insynuujesz ale mimo wszystko staram się lecz czasem życiowy bagaż tak nas kształtuje. 

Odpisywałem Zapomnianej. To ona jest w dołku psychicznym.

Życiowy bagaż kształtuje tych co zaprzątują sobie nim głowę. Mnie się już nie chce myśleć o tym czego nie mam i nie miałem.

Należy też pamiętać że zacieśnianie więzi składa się z kilku etapów. Od zwykłej rozmowy o pogodzie, po dotyk aż do wspólnego picia wódki - upraszczając :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, maq84 napisał:

Odpisywałem Zapomnianej. To ona jest w dołku psychicznym.

Życiowy bagaż kształtuje tych co zaprzątują sobie nim głowę. Mnie się już nie chce myśleć o tym czego nie mam i nie miałem. A jest tego dużo.

Należy również pamiętać że zacieśnianie więzi składa się z kilku etapów. Od zwykłej rozmowy o pogodzie, po dotyk aż do wspólnego picia wódki - upraszczając :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, maq84 napisał:

 

Ja nie myślę o tym czego nie mam i nie będę miec lecz co przeżyłam czy coś co wydarzyło się w moim zyciu a to inna rzecz. Czasem pewnych rzeczy Ci nie da się wymazać z pamięci mimo wszystko będą wracać w małym czy większym stopniu 🙂

Edytowano przez Panterra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Panterra napisał:

Ja nie myślę o tym czego nie mam i nie będę miec lecz co przeżyłam czy coś co wydarzyło się w moim zyciu a to inna rzecz. Czasem pewnych rzeczy Ci nie da się wymazać z pamięci mimo wszystko będą wracać w małym czy większym stopniu 🙂

Tak tak. Doświadczenia życiowe też miałem na myśli. Przez wiele lat ryłem sobie banie tym że w wieku szkolnym nie miałem śmiałości do dziewczyn i nie zaznałem rozkoszy cielesnych. Co mi to dało? Obniżona samoocena, depresja, zamknięcie się w domu i kolejne lata bycia prawiczkiem. Ach żyć nie umierać hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, maq84 napisał:

Tak tak. Doświadczenia życiowe też miałem na myśli. Przez wiele lat ryłem sobie banie tym że w wieku szkolnym nie miałem śmiałości do dziewczyn i nie zaznałem rozkoszy cielesnych. Co mi to dało? Obniżona samoocena, depresja, zamknięcie się w domu i kolejne lata bycia prawiczkiem. Ach żyć nie umierać hehe 😛

Niestety większe lub mniejsze doświadczenia ale zawsze coś zostaje. Ważne że człowiek z czasem dojdzie do wniosku że to nie ma sensu i zacznie żyć i nie patrzeć na opinie innych 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, maq84 napisał:

Tak tak. Doświadczenia życiowe też miałem na myśli. Przez wiele lat ryłem sobie banie tym że w wieku szkolnym nie miałem śmiałości do dziewczyn i nie zaznałem rozkoszy cielesnych. Co mi to dało? Obniżona samoocena, depresja, zamknięcie się w domu i kolejne lata bycia prawiczkiem. Ach żyć nie umierać hehe 😛

Żyjemy dla potrzeb, olewanie ich lub blokowanie daje te rezultaty. Tylko czy czasem nie przyzwyczaiłeś się do bezpiecznego bycia prawiczkiem? Czasem trzeba zadziałać wbrew temu aby ujrzeć czy jest coś takie jakie było do tej pory czy jednak jest to inne. Ja będąc 25 dziewicą bo... (długa historia) doświadczyłam w końcu tego seksu, i nic się nie zmieniło a doszło problemów jak na razie.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×