Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość crazy is my life

chce wrocic do byego ale on ma juz nowa rodzine....

Polecane posty

Gość ciekawa kawa
juz byl tu taki temat i ludzie cie zjechali. zdradzilas meza, a teraz jeszcze bardzij chcesz zniszczyc mu zycie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahaha
tak jak pisalam wczesniej, to ja, a nie on ma ambiwalentny stosunek do kwestii legalizowania zwiazkow. Byc moze jednak zmienie decyzje i latem sie pobierzemy, glownie ze wzgledu na dziecko.Bo w moich odczuciach niczego tgo nie zmieni, nie bede nagle czula sie jego zona i jego rodzina, bo tak czuje sie juz teraz,bez slubu...po tym wszytskim, co razem przeszlismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbulwersowana a jak
Ja Cię rozumiem. Napisałam tak, aby pokazać innym, że mając pewne swoje przekonania można zrozumieć sytuację ludzi żyjących nieco inaczej. Jestem kobietą, ale w takiej sytuacji stoję po stronie Was - tego faceta i Ciebie, bo co Autorka nagle po kilku latach chce wrócić ? A za chwilę może znów by się jej odwidziało. Jeżeli doszło do rozwodu to musiał być poważny powód bo nikt nie rozwodzi się ot tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odkochaj sie....
bylas kiepska, teraz za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty się tak tłumaczysz
buahahaha jak pierwsze lepsze kvrwiszcze coś Cię gryzie laska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahaha
dla niektorych umyslów roznica miedzy wyjasnienieniem a tlumaczeniem sie jest nie do uchwycenia. wspolczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj oj oj tak tak
wiele kobiet pozostaje dziwami przez całe zycie, taki stan umysłu i nic tego nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja współczuję Tobie
bo skoro on poza granicami, to pewnie obrabia kolejną naiwniaczkę, a Ty zostaniesz kolejną wredną eks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalakadnsjkdc
jakie te ex są zalosne:) jakby mój miał byłą żonę która by tak sie piekliła to śmiać by mi się tylko chiało, miej troche godności nie szmac się już do końca. Nie odzyskasz go, gdyby chiał byłby z tobą, nawet jak nie ułozyłoby mu się znowu to napewno nie wróciłby to takiego kipiącego żlością potwora jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Następna gwiazda, ktora myslala,. ze cale zycie sie przeslizga, a mąż niczym cichy porcik cale zycie bedzie na krolewne czekal!! W swej ofiarnosci i laskawosci nawet dziecko mogl swoje widywać! I nagle, gdy kochas pogrzmocil i kopnął w starzejącą sie dupe. I co? powrocik do męża. I lala zdziwiona, lata lecą, kolejki sie po nią nie ustawiaja, faceci maja swoje rodziny i jesli sa zainteresowani to tylko CHWILOWĄ znajomoscią. I pomyslu na zycie nie ma?? Bo mąż ma obok kobieta, ktora kocha. Oboje dbaja o siebie, maja dom. A ty tylko wspomnienie i to juz bardzo slabiutkie. Gratuluje posunięć zycioiwych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka czyli ja
nie masz rację, znam kilka przypadków "szmacenia się" kobiet... i zawsze zdobywały faceta, o którego się starały inna sprawa, że często to zwykłe męskie łajzy były

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie masz rację, znam kilka przypadków "szmacenia się" kobiet... i zawsze zdobywały faceta, o którego się starały inna sprawa, że często to zwykłe męskie łajzy były Jezel facet wraca do kobiety, ktora mu dala popalic na wszytkich frontach to faktycznie musial byc lajzą. A łajza do takiej zdzirowatej wydry zonki pasuje. I wtedy nalezy zyczyc mu szczescia, bo mu sie przyda . BŁAHA HA HA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jesteś tępa:). Trzeba było szanować to małżeństwo, teraz daj mu spokój, on należy do innej, a ty jestes tylko wspomnieniem przeszłości. Nie masz prawa niszczyć jego szczęścia i rodziny. A to, ż ebyłaś pierwsza nie ma znaczenia, było minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka czyli ja
ale właściwie z czego się tak cieszysz, bardzo często wracając do wrednej żonki taka łajza porzuca fajną kobietkę, a nawet kolejne dziecko... czyli fajne laski też akceptują urok łajz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ajest kobieca natura... jak pies ogrodnika, sama nie weźmie ale innej teżnei da. Jeśli panowie chcecie odzyskać kobiety, które was porzuciły to nic prostrzego, znajdzcie sobie inną, a ex laska natychmiast was na nowo doceni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka czyli ja
kajtuś ??? "Nie masz prawa" :D haaaaaaa haaaaaaa w świecie zdrad, hedonizmu i brania tego na co ma się ochotę Ty wyskakujesz z "nie masz prawa"... ale fajnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smieszne jest to,ze jak wroci to spier.. sobie zycie, a wtedy z jego glupoty tylko sie smiac! A faktem jest, ze cierpia tez niewinni np dzieci, ktorzy za glupote rodzicow odpowiadac nie moga .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz, skrzywienie zawodowe:), powiedzmy, że to niemoralne i ohydne, lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, że ktoś żyje bez jakichkolwiek zasad i po trupach dąży do celu nie oznacza, że jest usprawiedliwiony czasami w jakich żyje. Po prostu ma załąmany system wartości i jest ubogi w godność osobistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajtuś ; Tak ajest kobieca natura... jak pies ogrodnika, sama nie weźmie ale innej teżnei da. Jeśli panowie chcecie odzyskać kobiety, które was porzuciły to nic prostrzego, znajdzcie sobie inną, a ex laska natychmiast was na nowo doceni. Bravo!!! Trafiles w sedno. To typowy babski tok myslenia, chociaż nie wiem jak by sie wypieraly!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieto weż się zastanów
Raz już zniszczyłaś mu życie, chyba nie wątpisz w to , że cierpiał. Ułożył sobie życie, jest szczęśliwy, a ty pobawiłaś się a teraz zachciało ci się powrotów? Daj im spokój, już raz skrzywdziłaś, teraz skrzywdzisz 3 osoby. Poszukaj sobie kogoś innego, chociaż raz pomyśl nie tylko o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu załamany system wartości
szukam godności osobistej tłukę się po tym świecie już od lat i jakoś nie mogę jej odnaleźć ludziska kochane nie zakrywajcie jej korcem gdzież ta godność, przecież to nie jest możliwe, by całkiem zginęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję, żyję już od kilku lat tym tzw. "dorosłym samodzielnym życiem" i obserwuję różne absurdy, najczęściej w wydaniu kobiecym. Nie jedna baba zalazła mi za skórę:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie wiem o czym mówisz. Ja tez wiele widzialam, slyszalam i przeszlam. I jest mi dobrze od momentu, gdy mam 1 wypróbowaną przyjaciółke, a większość znajomych to faceci. Kobiety same podcinają gałąź na ktorej siedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, dobrze robisz, tak jest bezpieczniej. Faceci przynajmniej nie są zdolni do tak rozbudowancyh intryg. Ja też otaczam się głównie męskim gronem, czasem brak kobiecej rady, wsparcia czy zwyczajnych plotek lub wspólnych zakupów ale po prostu przestałam ufac kobietom. Mam tylko jedną koleżankę, której naprawde ufam i wiem, że mnie nie zawiedzie ale ona mieszka setki km. ode mnie:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Po 5 latach bycia osobno,wrocilismy do siebie z mezem.Mielismy rozwod,dwoje dzieci,on mial nowa rodzine..jakos tak wyszlo:) Dzis jestesmy szczesliwi razem,oboje wiemy teraz,ze ta rozlaka dobrze nam zrobila..doceniamy to kim dla siebie jestesmy,szkoda tylko,ze maz ma z innego zwiazku dziecko,ale nie jest to dramat..ni ulrywam,ze pewne utrudnienie..ale nie dramat. Kocham go i wiem,ze on mnie tez.To jest najwazniejsze, a nasze dzieci maja oboje rodzicow razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A TAMTO DZIECKO
NIE LICZY SIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×