maz mnie oklamuje, potrzebuje rady od was

Anq25 nie bulwersuj się tak, każda z nas by zrobiła w tej sytuacji co innego, widać, że autorka postu się ewidentnie boi i nie wie co ma zrobić, każda z nas dała jakąś radę to do niej będzie należeć teraz decyzja, ale faktem jest to, że jeśli to tylko koleżanka to po co ta zazdrość i nieufność? Trochę to niezrozumiałe..

http://darmowe-doladowania.com/user/c535b5ebc3637c562a8a5327da14e578

zaczynam myslec ze to prowokacja....ogolnie pokazuje telefon ale zadzwonil jak myła włosy...a tak to 24h na dobe wpatruje sie w telfon:D?

ona już podjęła decyzję - będzie zostaje w roli pizdy życiowej i frajera....szkoda mojego czasu wiec juz sie nie udzielam.

ja mu powiedzialam ze nie mialabym nic przecizko jak by z nia czasem wymienil smsy, ale potem sie pokomplikowalo i on sam powiedzial ze nie chce juz z nia pisac bo przezto u nas sie jebie i ze nie bedzie pisal ani dzwonil. I poprosilam ze jak ona napisze to zeby mi powiedzial o tym. To po cholere sie ukrywa z tym??I mi nie powiedzial??Tu wlasnie mam zal do niego

Może nie chce Cię denerwować :) ale bardziej mi pasuje opcja : ściemniam bo lubię..

powiedz mu, że weszłaś w śmietnik w jego telefonie i tam znalazłaś historię połączeń. Będzie miał nad czym myśleć:D

A mozna wiedziec jak mozna sciagnac te 5 ostatnich polaczen z biura osblugi ? :) Bylabym wdzieczna za rade :) Mnie by to tez duzo powiedzialo o moim zwiazku :

bo nie wiem. o kolezanke nie ma sie co klocic, dla mnie szczytem glupoty jest zabranianie facetowi jakichkolwiek kontaktow z kobietami. jesli smsy wskazuja ze sa kochankami to rozumiem twoj problem ale jesli sa to kontakty na stopie kolezenskiej to nie widze problemu. no moze jeden - naucz sie ortografii bo nastepnego frajera mozesz nie znalezc :P

powiadamiac sie o wszystkich smsach od kolegi (zreszta jedynego kolegi) to bym go wysmiala. owszem, czasem wspomne co u niego, czasem facet nawet odbierze komorke kiedy kolega dzwoni i sobie pogadaja o pierdolach. ale spowiadanie sie z kazdego smsa bo ktos mi kaze - smiech na sali i kopniak w d.....