Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rybionkaaaa

nienawidzę bogatych !

Polecane posty

Gość marioo8400000000000000
zabiłem cyjanowodorem szczura sasiadce , moze byc ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybionkaaaa
o ! to widać jednak masz serce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co zaczniemy wyliczac
ile kto dla kogo zrobil? Ludzie z klasą nie afiszują sie tym ile to oni nie pomagają innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie lubie osób ktorwe wychowały sie w biedzie....a potem sie dorobily(najczesciej chodzi o panny ktore wiedzialy komu dupy dac) i zgrywaja WIELKICH ŚWIATOWCÓW... pisze to na przykladzie mojej bylej szefowej, gdyby mogła to pozostawiała by ceny na wszystkim co sie da...wszystko co bylo widoczne dla innych było drogie a majtki miała za 2 ZŁ!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marioo8400000000000000
lecz nienawidze ludzi ktorze nienawidza innych dlatego ze maja sie lepiej .. zalosne i smutne zarazem ... nazywaj to jak chesz ... ukradlem , uklady, zapracowalem po mnie to spływa jak ciepła woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ja tez nie lubię ludzi
z gatunku tych "z chama na pana". niestety sporo osob ktore wczesneij byly biedne za wszelką cenę daży do zdobycia bogactwa by zrekompensowac sobie przeszlosc. Ale kompleksy jak u nich były tak dalej są co widac po ich postawie a la "kim to ja teraz nie jestem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parówka666
bogaci od urodzenia czesto wypierraja sie bogactwa i tego nie cenią powiem wam tak w europie tak samo jak w stanach masz szanse byc bogatym masz sznse zostac kims ale musi ci sie chcec wystarczy ze w mlodosci weznmiesz sie za naukę a przyszlosc stoji otworem lekarz zawsze bedzie mial pieniadze ( pensja jak pensja ale ludzie wyksztalceni oszczedzaja) wiec wnioskuje ze autorka jest zulem z blokowiska ktoremu sie nic ie chce nic nie robi a bogata chce byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybionkaaaa
bo ja tak myślę, że najgorzej jak z dziada zrobi się pan to wtedy palma odbija wiem co mówię, bo znam takich ludzi i nie mówię tu o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie bo maz mojej szefowej pochodzil nie zjakiejs wybitnie bogatej rodziny,a le tez nie biednej i jest nNORALNYYM FACETEM a ona? na kazdym kroku musialam wysluchiwac ze mam mikrofalówke za 4 tys......na poczatku mi to wisiało....ale po kilku miesiacach takiego sluchania rzygac sie chce:o potem dowiedziałam sie, ze pochodzi z bardzo biednego domu.....i wszystko stało sie jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybionkaaaa
tak się składa że nie pochodzę z blokowiska i mam dobra pracę jak wcześniej pisałam piszę jak ja to widzę z otoczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lpvoid
A ja nie jestem bogaty, jeśli za bogactwo przyjąć zarobki na poziomie 50 tys miesięcznie. Zarabiam na rękę 8.5 (z groszami) tys. jako programista i nienawidzę biedoty. Dlaczego nienawidzę? Ponieważ jest zawistna, człowiek ciężko robi na tę kasę, a oni by ją wydarli z gardła. Kupiłem sobie auto, porysowali je, bo pewnie nie miałem prawa wydać tyle kasy na auto (nie żaden maybach, ale oni jeżdżą 15 letnimi golfami i widać różnicę). Zapisałem się na kursy językowe, wybili mi szyby w oknie w piwnicy, bo "sram pieniędzmi" (cytat od sąsiadki). Pojechałem na sylwestra, jak wróciłem, miałem nadpalone drzwi. Kurna ja nawet NIE ZNAM tych ludzi, nigdy im nic nie zrobiłem, nawet muzyki słucham przez słuchawki, żeby innym nie przeszkadzać. Mówię dzień dobry, przepuszczam w drzwiach. Ale oni mają mnie za "żydowskiego przekrętasa co dorobił się na ich krzywdzie". Ale niedługo już się wynoszę z tego środowiska i z chęcią pójdę na zamknięte, strzeżone osiedle. Ja nie robiłem nigdy przekrętów, siedziałem długie noce nad książkami, ale nie żałuję straconego życia, bo dziś robię coś co kocham, a inni mi za to płacą. Nienawidzę natomiast tępej zawiści. NIE-NA-WI-DZĘ BIEDNYCH ZAWISTNIKÓW. Czekam na jakąś rewolucję, żeby zemścić się na tym tępym motłochu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roladinia
mam kasę ,nie obnoszę sie z tym , choć lubię dobre rzeczy , skąpa nie jestem tylko przykro mi gdy pomagam , daję lub pożyczam , za plecami obgadują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to ,że ktoś jest bogaty.. to znaczy ,że miał szczęście . Bo kto by chciałbyć biedny kiedy mu się poszczęści i może mieć kasę? Nikt Ty też autorze jakbys wygrał 10 milionów w totka to byś się myślę ucieszyl ,a nie zmartwił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo jak kogoś nienawidzisz jakiejś grupy ludzi to oddalasz się od niej. Nie zadajesz się z takimi ludźmi , gardzisz nimi itd, więc w koncu sam nigdy się nie wzbogacasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efvdssssssssssssssss
a ja nie lubie zawistnych zgorzchniałych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja lubię bogatych
bo nie jecza ciągle, nie zazdroszczą ,maja dobre humory,są mili ,nie chcą pożyczyc kasy, nie kombinują jak 'na sępa' sie napić i nażreć , nie ukradną niczego itp. dlatego wolę zadawać sie z bogatymi a biedni to w większości lenie ,tchórze i patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mysl ze bogaty jest bogaty z niczego,on na te bogactwo zapracowal,zaoszczedzilnie przyszlo mu tak latwo, gdyby sie wszystkim dzielil i rozdawla, nie mial by tego co ma, nie sztuka nie miec , sztuka miec.... a ty co dajesz innym, opowiedz pochwal sie swoja dobra wola, jak pomagasz innym, ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjut7u7
Ja mam kolegę który ma dochód około 15 tyś zł miesięcznie.Jest On typowym bucem któremu się upiekło ponieważ przejął interes po swoich rodzicach.Waży 140kg,jeździ sportowym samochodem,oczywiście ma dwa domy,ubiera się totalnie bez gustu byle by tylko włożyć na siebie nike,puma,adidas,nosi złote zegarki i tak dalej.Gość nie ma żadnej PASJI,HOBBY i tak dalej.Całą kasę przepierdala na imprezy,ubrania i dziwki.Jeszcze mi kurwa nie raz powiedział "się pracuje to się ma" kurwa nienawidzę chuja pierdolonego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie nigdzie nie ma latwo. przeważnie w naszym pięknym kraju żeby dużo zarabiać trzeba albo mieć świetny łeb do interesów ,albo skończyć np medycynę czy prawo itp i jeszcze przebrnąc przez te wszystkie bariery zwane układami.. Więc nikomu nie jest latwo chyba ,że wygra w totka ,ale wtedy też musi sie wykazać jak te pieniądze zainwestować i musi mieć tyle rozumu żeby nie wydać ich przez pare miesiecy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hjut7u7- no przejął ten interes ,ale musi nim też jakoś umiejętnie rozporządzać żeby nie upadł..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dominikzet widać powyższe teksty właśnie wpisali bogacze, którym kasa odwaliła do łba bo taki nie będzie pracował za 1- 2 tyś bo ludzie na niego tyrają za marne grosze by mógł wylegiwać d u p ę w jakimś egzotycznym kraju kochanie jak słysze takie teksty jak ten to nie dziwię się że klepiesz biede pracujesz na siebie a nie na kogoś i dopóki tego nie zrozumiesz niczego się nie dorobisz......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh,nie ma to jak generalizowa
nie:O sa "normalni" bogaci,i "normalni" biedni,tak jak sa "nienormalni" bogaci i "nienormalni" biedni.Rownie dobrze mozna oglaszac,ze blondynki sa glupie,a brunetki madre i seksowne:O najlepiej szufladkowac,co? A co bys autorze/autorko zrobil/a,jakbys nagle wygral/a w totka?nadal twierdzilbys/twierdzilabys,ze bogaci sa beee i wszyscy,ktorzy maja kupe kasy-niektorzy na to ciezko pracowali,nota bene-sa niezrownowazonymi psychicznie osobami bez serca?:P A moze nienawidzisz ludzi,ktorzy maja wiecej pieniedzy,bo cie po cichu skreca z zazdrosci,hmm?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I owszem niektórzy mają więcej szczęścia inni mają go mniej. ale przeważnie kasa bez żadnego wysiłku nie przychodzi. Bo nawet jak sie odziedziczy firmę to trzeba myśleć jak to zrobić żeby się dalej dobrze rozwijała i nie upadła co wcale nie jest latwe i to jest duża odpowiedzialność. Jak ktoś pracuje np jako lekarz to musi skonczyć ciężkie studia i nie tylko studia tylko jeszcze staż ,spcjalizację. Prawnik po studiach jeszcze aplikacje na którą cholernie trudno się dostać nawet jak ma sie układy. Chyba ,że osobom jak takiej Paris Hilton kasa przychodzi bez wysiłku ,ale wiele ludzi musi na nią ciężko pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do no ja tez nie lubie
no nie jest wielka filozofia miec kase i sie z tym obnosic-filozofia jest miec kupe szmalu i pozostac przy tym normalnym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA PIERDOLLLCCCEEE
Ja pierdole co to się porobiło ! Kiedyś to ludzie nie myśleli o pieniądzach tylko się cieszyli nawzajem z tego że są zdrowi i że żyją ! Nie było dookoła tyle zawistnych mord i całej tej INTERNETOWEJ PROPAGANDY..Tak czasem myślę sobie żeby wypierdolić komputer przez okno i odzwyczaić się od internetu.Jeszcze 10 lat temu nie miałem komputera i internetu i jakoś żyłem szczęśliwie i dobrze a teraz kurwa jak czytam jakie ludzie mają problemy i co się dzieje na świecie to nie dziwię się że NERWICA stała się narodową chorobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh,nie am to jak generalizowa
lpviod-tez tego nienawidze.Tej zawisci,zazdrosci,dorabiania sobie do ciezko zarobionych przez ciebie pieniedzy wlasnej ideologii,a sam jeden z drugim tylka nie ruszy,tylko beda wzajemnie podsycac swoj jad,zeby go bylo jeszcze wiecej:O bylam w wielu krajach,mieszkam za granica i z taka zawiscia,jak w Polsce,nigdzie sie nie spotkalam.Mam znajomych i biedniejszych,i takich,ktorzy jezdza Ferrai,i nikt nikomu nie zazdrosci,a wrecz przeciwnie-ludzie potrafia cieszyc sie z sukcesow innych i jeszcze im gratulowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie kasa nie jest najwazniejsza . Nie doceniamy nie raz ,że jesteśmy zdrowi ,że mamy rodzinę itd Człowiek co ma te miliony na koncie może wcale nie być szczęśliwy bo np każda jego partnerka leci na kasę i żadna go nie kocha naprawde, poza tym może byc tak brzydki że żadna operacja nie pomoże, może być chory nieuleczalnie ,albo przewlekle, może być samotny itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synaleass
Poznałem ostatnio(na studiach) bogatego 20 latka,z rozmow zawsze wynika to ze on szanuje rodzine itd oraz pieniadze ojca. Jednak szczerze mowiac to jest wcale nieprawda,jak znajdujemy sie w towarzystwie on widac ze jest w stosunku do innych jak władca->podwładny i zawsze na koncu obraca to w pseudozart ale juz jest to irytujace... Do tego wpomina ze zawsze uczono go by zyc skromnie,no ale autem jezdzi za 200 tys.. 20 letni gowniaż..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×