Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość justinea17

Niedoczynnosc tarczycy a zajcie w ciąze

Polecane posty

Gość justinea17

hej czy któras z was ma własnie niedoczynnosc tarczycy i sie stara o dziecko nie lecząc tarczycy? Ja własnie chce zajsc w ciaze ale nic z tego nie wychodzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IQ50
Po pierwsze ciezko zajść, po drugie masz prawie jak w banku że bedziesz miala uposledzone dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile dziecko ma
moja siorka ma niedoczynnosć tarczycy, ma 3 zaplanowanych, zdrowych dzieciaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justinea17
a leczyła sie na niedoczynnosc tarczycy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile dziecko ma
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IQ50
Jak sie leczy to inna bajka, przy nieleczonej niedoczynnosci samo zajscie w ciaze to wyczyn, donoszenie drugi wyczyn a zdrowe dziecko to cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właściwie nie wiem
Ale dlaczego się nie leczysz? Nie bardzo mogę to zrozumieć. Też mam niedoczynność, tyle że wrodzoną. No i leczę się już ponad 20 lat. Rozmawiałam i z endokrynologiem, i z ginekologiem na temat ciąży - jeszcze nie planuję, ale za 2-3 lata - mówili, że pomimo niedoczynności mogę zajść w ciążę i urodzić zdrowe dziecko. Muszę mieć jedynie odpowiednio dobraną dawkę leku. Ale nieleczona tarczyca rzeczywiście może być groźna dla dziecka. Moja mama najprawdopodobniej miała problem z tarczycą będąc w ciąży ze mną i nie leczyła się. Jeżeli u dziecka nie wykryje się odpowiednio szybko choroby tarczycy to rzeczywiście grozi upośledzenie. Na szczęście u mnie to wykryli i dzięki temu jestem normalną zdrową kobietą (pisze zdrową bo na co dzien nie myśle o tarczycy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justinea17
ja sie dowiedzialam o tarczycy dopiero na poczatku grudnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IQ50
Bo nie moglas schudnąc i nie wiedzialas od czego ;) Jakie to klasyczne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justinea17
nie prawda!! Dowiedziałam sie o tarczycy dopiero jak rodzinny mi dał skierowanie na badania anemi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właściwie nie wiem
Może po prostu czuła się słaba, ospała, ciągle zmęczona, senna? Niekoniecznie musiała chcieć schudnąć. Do Autorki - a lekarz nie zalecił Ci leczenia? Byłaś u Endokrynologa? Porób badania TSH, FT3, FT4, lekarz dopasuje Ci odpowiednią dawkę leku i powie Ci, czy możesz się starać o dziecko czy lepiej zaczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justinea17
miałam robione tylko TSH norma jest od 0,27 do 4,2 a ja mam 4,61 rok temu miałam robione USG tarczycy i wszystko było ok. bo rodzinny podjrzewał probmely z tarczyca i dlatego dostałam skierowanie na USG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×