Jestem taka fajna dupa, ze az sama nie moge w to uwierzyc a facet ktory mi sie p

odoba tak ze az sikam w majtki wcale mnie nie chce, powiedzial mi ze chce zebysmy byli przyjaciolmi, bo nie bedzie sie ze mna spotykal, gdyz nie ma czasu. A jak sie napije to zawsze pisze ze ma na mnie ochote i co z tym zrobic? Moze to dlatego, ze leczy rany po 5 letnim zwiazku, ktory skonczyl sie rok temu, ale on jest chyba bardzo wrazliwy pomimo swych wielkich gabarytow. A moze po prostu pomimo mojej urody jemu sie po prostu nie podobam, bo moze ma calkiem inny gust? Moze nie lubi tego typu, ktory przedstawiam ja?

mA cie gdzies bo jestes zwykla dziwą

fajnie masz

jakbys taka zajebista była to i suki by ruchac cie chciały a tu samce wieja ;)

nie jestem zadna dziwa, po prostu dzis ubralam sie w moj stroj sylwestrowy no i sama az jestem w szoku, ze az taka jestem zgrabna, taka niby zwykla dziewczyna naturalna a troszke wystarczy zeby zmienic sie w seksbombe... on jest bardzo przystojny, tworzylibysmy piekna pare, a on po prostu,,,, yyyyyyy no mnie nie chce....... smutno mi chcialabym sie z nim kochac od switu do switu, moglabym mu ciasta piec, robic zrazy i bigosy, sprzatac, prac, prasowac a naprawde nie lubie tych czynnosci... moglabym nawet zrobic mu loda z polykiem i dac w dupke choc zaznaczam, ze ani jednego, ani drugiego nigdy nie robilam:D

Są na świecie rozsądni mężczyźni, którzy pragną czegoś więcej niż ruchomej lalki, a na taką się niestety tą wypowiedzią kreujesz :)

glupoty gadacie, mam po prostu wielkie szczere dobre troche dziecinne serce, nikomu nie robie krzywdy, nikomu nie ublizam, nikogo nie oceniam, nikomu nie podkladam swin, nawet jak mi ktos to wszystko robi to wybaczam i mowie ze gluoszemu trzeba ustapic, jestem dobra wrazliwa ciepla osoba, ktora po prostu chcialaby faceta podobnego do siebie, zeby moc sie dobrze dogadac czy to prosto czy na wspak, ale zeby miec wspolne tematy i umiec razem milczec

Nie można tak od razu zacząć temat? My tu ludzie prości (umysłowo) więc wolno łapiemy i trzeba nam pomóc ;)

och nie badz juz taki zlosliwy, bo to nie poplaca