Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość isiunia*

Chętnie pogadam z mamusiami z Tarnowa i okolic.

Polecane posty

Gość isiunia*

Jest na kafeterii mamusia z TARNOWA lub z powiatu tarnowskiego??? Chętnie nawiążę znajomość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestemz T-wa witam
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isiunia*
Cześć ! W jakim wieku masz dzieci?? Ja 3 latka i 1,5 roczku. Chłopcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniadaniela
ja pochodzę z tych okolic ale teraz mieszkam w Gorlicach,może być??:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isiunia*
aniadaniela - pewnie że może być - a Ty w jakim wieku masz dzieciaczki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniadaniela
starszy w styczniu skończy 3 latka,a młodszy w grudniu skończył 2:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madaaaaaaaaaaaa
Czesc Ja akurat nie jestem z okolic tarnowa ale za to z okolic bielska - b, nie tak daleko nawet :). Mam nadzieję że mogę się dołączyć do waszej dyskusji. A mianowicie chciałam spytać autorkę czy karmi synka piersią bo ja mam też 1,5 rocznego i chciała bym go bardzo odstawić od piersi. Mam jeszcze córkę w wieku 6 lat. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! aniadaniela - mój starszy w marcu bedzie miał 3 latka a młodszy w sierpniu 2. Mamy podobne wiekowo dzieci:) Jak dajesz radę - bardzo rozrabiają? madaaaaa - nie karmię piersią, karmiłam tylko 3 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniadaniela
ja też tyle karmiłam każde dziecko bo traciłam pokarm po tym czasie:) nie jest żle,mój mąż pracuje co 3 dzień po 24 h,ja na razie siedzę w domu z dziećmi,ale jak mąż idzie do pracy,to teściowie mi zawsze zabierają chłopców na zmianę do siebie i mąż odbiera po parcy:) bo tak kochaja wnuki,a że teściów mam spoko,to nigdy nie zabraniam, zresztą to był ich pomysł:) a od września idą obaj do przedszkolai ja wreszcie do pracy:) śmiejemy się z mężem że będą jak bliźniaki bo są bardzo podobni do siebie no i z jednego roku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madaaaaaaaaaaaa
Ale Ci dobrze ja bym bardzo go chciała już odstawić bo chcę też schudnąć, postanowiłam sobie to właśnie od nowego roku, mam nadzieję że mi się uda :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniadaniela - no faktycznie z jednego roku, ale fajnie, planowaliście czy tak wyszło?? Ale Ci zazdroszczę, też chętnie poszłabym do pracy. U mnie ten najstarszy idzie od września do przedszkola. madaaaaa - ja też muszę coś sobie postanowić na nowy rok, narazie to wiem że musze zacząć oszczędzać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, przyłączę się. Też jestem mamą z Tarnowa. Mam 4letnią córcię i właśnie dowiedziaąłm się, że jestem w ciązy. Może pomożecie wybrac mi dobrego gina? Myslę o dr. Sak. Pierwszy mój poród na starym szpitalu to bardzo traumatyczne przezycie :( chciałabym teraz znależc naprawdę dobrego lekarza... Poradzicie mi kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamień księżycowy - dr Sak jest godna polecenia, co prawda nie chodziłam do niej, ale dwie osoby z mojej rodziny chodziły i bardzo sobie chwalą ją. Przy niej będziesz rodzić na nowym szpitalu. Ja oba porody miałam na nowym i nic złego nie mogę powiedzieć. Napisz coś więcej o Twoim pierwszym porodzie - aż tak źle było?? Twoja córeczka chodzi do przedszkola??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WC, musiałam sikac na basen co było dla mnie dodatkowo upokarzające....Dziecko nie wstawiało się w kanał rodny, miałam "masaż szyjki", szprycowano mnie jakimiś lekami, czopkami, zastrzykami o nikt nie raczył mnie poinformowac co to i po co?Kiedy dostałam skurczy partych zabroniono mi przec, bo "inaczej popekam, bo ujście nie otwarte". Niewyobrażalny ból :( Myślałam tam,że umrę.... Byłąm tak słaba po tylu godzinach męki,że nie byłam w stanie urodzic... Lekarz, "wypchnął" mi dziecko z brzucha..... Koszmar..... Później komplikacje, rozejście spojenia łonowego, diagnoza,PO PORODZIE że miałam zbyt wąską miednicę i powinnam miec cc..... Ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh Ogarnia mnie przerażenie gdy o tym myślę, dlatego szukam DOBREGO lekarza juz dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, ucięło mi pierwszą częśc wypowiedzi, zabroniono mi korzystac z Wc miało byc, a wczesniej,że miałam potworne bóle krzyzowe, a panie oceniły ,że przesadzam, bo skurcze się "nie piszą duże". Nikt mnie nie słuchał, czułam się pozostawiona sama sobie, jak zwierzę, a nie człowiek... To dla mnie bardzo traumatyczne przezycie, a stary szpital na zawsze pozostanie rzeźnią....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To faktycznie, straszny miałaś poród. Ja to bym chyba nie przeżyła czegoś takiego. U mnie pierwszy poród trwał bardzo krótko, do szpitala przyjechałam na 20:00 a o 22:00 się synek urodził. Wiadomo bóle były, ale takie do przeżycia. Natomiast drugi poród trwał trochę dłużej. Do szpitala przyjechałam na 6:00 a urodziłam o 12:30. Bóle były większe i wogóle myślałam że nie urodze, ale wszystko sie ok skończyło. A tak się nasłuchałam przed drugim porodem, że ten drugi raz to lżejszy i szybszy, a ja miałam dłuższy i bardziej bolesny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniadaniela
u mnie tak jakoś samo wyszło :P ja pojechałam no poród sn z pierwszym dzieckiem ale i tak miałam cesarkę, bo miałam zaświadczenie od okulisty,które oni i tak obalili i stwierdzili że moge normalnie rodzić, ale po 9 godzinach bóli bez postepu porodu kazali mi wybierać:) a drugie to juz musiałam przez cesarkę rodzić co sobie bardzo chwalę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniadaniela
aha, i nie chciałam rodzic ani w Tarnowie,ani w Gorlicach,bo sie tyle nasłuchałam,że miałam dość, rodziłam w Nowym Sączu w "Medicorze", to cos na zasadzie prywatnego szpitala,ale wszystko jest na NFZ,wiec sie nic nie płaci, warunki boskie, jedzenie jeszcze lepsze bo zamawiaja z jakiejs knajpy i tv w kazdej sali,a sale są 2-osobowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamień księzycowy
Szkoda, że w Tranowie czegoś takiego nie ma jak ten Medicor. A czy tam trzeba się wczesniej zapisywac? Isiunia nawet mnie ni strasz,że za drugim razem jest gorzej , bo trgo już sobie nie wyobrażę nawet....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniadaniela
nie trzeba,chyba ze masz wskazania do cesarki to wczesnioej trzeba tam jechac na konsultacje z anestezjologiem i ustalaja termin, a jesli porod ma byc sn to jedziesz jak sie zaczynaja skurcze i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniadaniela - szkoda że wcześniej nie wiedziałam o tym Medicorze, nie wiedziałam nawet że coś takiego istnieje. Szkoda że w Tarnowie nie ma czegoś podobnego, bo do Sącza to jednak trzeba troszkę jechać. Zresztą narazie nie wybieram się na porodówkę:) Planujesz więcej dzieci?? kamień księżycowy - nie chciałam Cię straszyć, wiesz ja jak chodziłam w drugiej ciąży to każdy mi mówił : nie martw się teraz będzie lżejszy poród. Pocieszałam się tym a okazało się że było dużo gorzej, co nie znaczy że u Ciebie też tak będzie. Zresztą Ty pierwszy poród miałaś strasznie ciężki a ja dosyć lekki. W którym tygodniu ciąży jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniadaniela - szkoda że wcześniej nie wiedziałam o tym Medicorze, nie wiedziałam nawet że coś takiego istnieje. Szkoda że w Tarnowie nie ma czegoś podobnego, bo do Sącza to jednak trzeba troszkę jechać. Zresztą narazie nie wybieram się na porodówkę:) Planujesz więcej dzieci?? kamień księżycowy - nie chciałam Cię straszyć, wiesz ja jak chodziłam w drugiej ciąży to każdy mi mówił : nie martw się teraz będzie lżejszy poród. Pocieszałam się tym a okazało się że było dużo gorzej, co nie znaczy że u Ciebie też tak będzie. Zresztą Ty pierwszy poród miałaś strasznie ciężki a ja dosyć lekki. W którym tygodniu ciąży jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam Was Drogie mamy i życzę udanej niedzieli:) Ja mam dziś gości:) rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też żałuję,że nie mamy takiego Medicoru w Tarnowie... Dokładnie nie wiem, który to tydz. bo jeszcze nie byłam u gina, dopiero zrobiłam test niedawno. Z moich obliczeń wynika ,że 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniadaniela
tak,planujemy jeszcze jedno, ale na pewno niepredko, o ile w ogole nam nie przejdzie,bo ja fatalnie przechodziłam obie ciąże i w kazdej ladowalam pare razy w szpitalu na podtrzymaniu lub przez bóle, nic przyjemnego, a 2 ciazy to nawet dziecka na rece wziac nie moglam,bo zaraz mialam skurcze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniadaniela
do Cichowej na ul. Wałowej, jakos mialam do tej kobiety zaufanie, bo od samego poczatku jest moim lekarzem, wiec obie ciaze ona nadzorowala:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, a jak sobie radzicie z wychowaniem dzieci, kamień księżycowy - Twoja córeczka chodzi do przedszkola?? Aniadaniela- a Twoi chłopcy używają jeszcze pampersów?? Ja jestem wykończona na koniec dnia, moi chłopcy strasznie rozrabiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×