Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chybaoszaleję34

pomocy, kocham dziewczynę a jestem zareczona z facetem

Polecane posty

Gość chybaoszaleję34

mam 34lata, zawsze spotykałam się z facetami, całe zycie, nigdy nie pomyślałam o kobiecie, czasem miałam myśli jakby to było z dziewczyną ale to były tylko marzenia, 2 lata temu(w 2008) temu poznałam sporo młodszą, prześliczną dziewczynę(lesbijkę), od początku jasno dawala znać że jej na mnie zależy, że to nie tylko romans, ja wówczas byłam już w poważnym związku z ponad 3letnim stażem, mimo wszystko spotykałam sie z nią, kino, plotki, aż zaczęłam z nia sypiać.....i grać na dwa fronty, chłopak i ona, z początku miałam, będąc z nią ze robię cos złego, zakazanego że jest mi cholernie dobrze, a facet(dawid) stawał sie szarą codziennością, a Lidia(tak ma na imię) sensem życia, coraz mocniej sie w niej zakochiwałam, w nim odkochiwałam, ale w Wigilię, Dawid, na oczach naszych rodzin poprosił mnie o rękę,byłam tak oszołomiona i powiedziałam tak(żałuje, żałuje 1000x żałuję), rodzice są w 7niebie, wszyscy zachwyceni tylko mnie to nie cieszy :( Lidia wraca pojutrze z wakacji a ja pojęcia nie mam jak jej o tym powiedzieć, nie mogę spać od Wigilii, myśleć, odechciało mi się żyć, w Sylwestra sie tak schlałam że spałam do późnego wieczora, ale choć na te kilka godzin uśmierzyłam ból, najłatwiej wyjaśnić to rodzicom, powiedzieć kocham Lidię i tyle!!!!!!!! ale boję sie reakcji rodziców, bardzo boję, nie wiem juz co myśleć, robić, wszystko sie miesza i plącze, wszystko jest źle i przeciwko mnie :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a facet to pies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaoszaleję34
nie muszę, wiem, ale tak mi głupio strasznie, wszyscy będą mieć teraz pretensje, a już nie wiem jak to rodzicom przekaże :/ nie znasz ich, to ludzie z zasadami, a my(ich dzieci) jesteśmy idealni, wykształceni i i z poukładanym życiem, och , muszę powiedzieć prawdę, muszę, i powiem jak wróci Lidia, ale będzie piekło, naprawdę piekło, a rodzice mi tego do końca życia nie wybaczą, jeju, boję sie:( co to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakos sie ulozy
zazdroszcze ci tylko kobieta zrozumie druga kobiete z facetem nigdy nie bedzie ci tak dobrze:) jak mnie skrzywdzi obecny partner to juz wiecej nie umowie sie z mezczyzna tylko bede z kobietami jestem bi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaoszaleję34
nie, już wolałabym umrzeć, żyć sama niż z nim, niż z jakimkolwiek facetem, tylko z Lidią, muszę być z Lidią, kocham ją ponad życie, trzeba będzie sie unieść honorem, olać ich wszystkich, i być szczęśliwą, boże, niech to się dobrze wszystko się ułoży na początek roku 2010, a ty w kim się kochasz że nieosiągalny??? na pewno osiągalny, i dziękuję ci za ciepłe słowa bo jak wyznam prawdę to poleje sie dużo gorzkich, oschłych słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaoszaleję34
i tobie 'jakos sie ulozy' też dziękuję, musi być dobrze........, podniosłyście mnie na duchu,,,,,, ufffff, trochę lżej na sercu jak sie wyżali.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zakochalam sie w geju
i to calkowicie i na zaboj ale to nie ma najmniejszego sensu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakos sie ulozy
liczy się tylko MIŁOŚĆ pamietaj :) moi rodzice sa akurat tak wyluzowani a szczegolnie mamusia ze gdybym przedstawila jej moja dziewczyne to pewnie nie bylo by zadnych awantur ona zawsze chce zebym byla tylko szczesliwa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaoszaleję34
dziękuję Wam :) och, chce by było dobrze, a dzięki wam uwierzyłam że naprawdę może być, cóż ja wyluzowanych rodziców nie mam, oni przywiązują wagę do osiągnięć, opinii, i są bardzo źle nastawieni do tego co(jak to określają) 'się na świecie wyrabia', ale musi być dobrze, musi, Nic nie jest oczywiste, twoja historia jest bardzo poruszjąca, ale miłość nie patrzy na wiek, skoro z nim będziesz szczęśliwa, wiadomo jest żona, ją byście skrzywdzili, ale rany by sie zagoiły a wy bylibyście szczęśliwi czego życzę ci z całego serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie sie poznalyscie
tez bym chciala przezyc taka milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coś pieprzysz
Idź spać już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaoszaleję34
na imprezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybaoszaleję34
już lecę spać, albo próbować spać(och z nerwów oka pewnie nie zmrużę) dobranoc dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno masz szczęście jeszcze nie jest za późno, ja jestem mężatką od 8 lat a pokochałam dziewczynę i co ja mam zrobić. Ty możesz jeszcze wszystko wyjaśnić i być naprawdę szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyrekl
czy ci to pomoze czy nie ale jestes lesbijka bo jakbys sie spotykala z ta dziewczyna a nic nie bylo mimo ze bys tego chciala to znaczy ze bylabys hetero no coz takie rzeczy sie zdarzaja, niewarto jednak nigdy sie oklamywac ani samego siebie ani drugiej osoby bo to juz niezdrowe widocznie sie taka urodzilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyrekl
niewiem ale nie moge ci zagwarantowac ze bedzie to pelne szczescie moze byc tylko przyjemnie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loca24
Dawno nikt tu nie zagladal..pewnie i tak na darmo pisze ale i tak sprobuje!Chcialabym bardzo bardzo zeby chyba oszaleje34 sie tu pojawila choc na chwilunie ;(chcialam sie z Toba skontaktowac w jakis sposob;((!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham inaczej
Hej dziewczyny przezywam to samo ja zakochalam sie w mojej P.dr.i nie widze swiata po za nia moj anioł a najgorsze jest to, ze nie wiem czy jej o tym powiedziec od 3 miesiecy mecze sie z tym bo prahgne jej powiedziec jak wiele dla mnie znaczy kocham ja szukam byle pretekstu by pojsc do niej by ja zobaczyc byc blisko niej ..nie wiem co robic jest dobrze bo swietnie sie rozumiemy ale boje sie, że jak jej wyznam kim dla mnie jest, że ja kocham to wszystko sie zmieni nie bedzie mnie chciala mnie widziec :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaM30
Cześć, Mam 30 lat i jestem w bardzo podobnej sytuacji Moja Droga chybaoszaleję34, jaką ostatecznie decyzję podjęłaś? Czy jesteś usatysfakcjonowana ze swojego wyboru? Obecnie przeżywam podobny dramat :( A może Dziewczyny, któraś z Was pojawiających się tutaj, ma taką sytuację jak chybaoszaleję34 i ja?? Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×