Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagienka24

Noworoczne postanowienia - 10kg mniej. Kto jest ze mna??

Polecane posty

hej dziewczyny ja zostałam dzis w domku .. yh nie za ciekawie u mnie weszłam dzis na wage po sniadaniu i jest 66,9 czyli nic nie drgneło przez tydzien ..choc mało jem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) No ja sie dzisiaj wlasnie tez zwazyla i waga pokazala tylko 0,5kg mniej. Nie wiem czy to dlatego,ze ciagle mam okres czy tez dlatego,ze sie wczoraj najadlam sledzi po,ktorych bylo mi niedobrze :P MyLittleOne, ja poslucham sobie Twoich piosenek w domku :) A tak a propo spiewanie to moja siostra ma przepiekny glos, zreszta dostala sie do szkoly wokalno- aktorskiej w Gdynii, ale po pol roku to rzucila. socjo, witami i serdecznie zapraszam do wspolnego odchudzania :) stokrotko, na pewno te glupie kiloski zaczna w koncu leciec, moze masz chwilowy zastoj,ktory ma prawo sie zdarzyc od czasu do czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie miałam czasu ostatnio, ale dzisiaj siedzę chora w domu więc trochę Wam poodpisuje:) oliwka86 Niesamowite ile nerwów natracimy przez tych naszych mężczyzn :) Ale oni już po prostu tacy są, jedyne co możemy zrobić to postrzelać trochę fochów a potem i tak im wybaczymy :) A chyba największym złem są Ci ich kumple. Niby tacy dojrzali ale wystarczy że są w tym swoim męskim gronie i takie głupie pomysły im do głowy przychodzą, że szok. Jak w podstawówce:) A jeśli ma kaca to spotkała go zasłużona kara, mnie nie byłoby go żal :D FairyGirl Nie zamierzam się podlizywać rodzicom chłopaka, nigdy zresztą tego nie potrafiłam :P Zanim poznałam jego mamę to mi się wydawała taką ciepłą kobietą, wręcz ideałem matki, ale teraz jak na to patrzę to widzę to już trochę inaczej. Chyba przez to, że jednak jest jego mamą a ja jestem dziewczyną która zabiera mu ukochanego synka:) Super że się mieścisz w stare ciuchy, to chyba najbardziej satysfakcjonujace w diecie:) A co do śpiewania to przecież zawsze możesz do tego wrócić:) MyLittleOne Super że tak Ci się dobrze układa z chłopakiem w tych intymnych sprawach:) Trochę Ci tego zazdroszcze, bo nam się ostatnio coś zepsuło pod tym względem. Ale niech tylko przyjdą wakację, pokaże mu się w bikinii w mojej nowej idealnej figurze i znów oszaleje na moim punkcie:D Punto to świetny samochód, moi rodzice mają, ja nie mam jeszcze prawa jazdy ale już trochę na nim jeździłam i super się prowadzi. Też czerwone:) Pięknie śpiewasz, wrzucaj tego więcej:) obywatelka M też bym była dumna gdybym tyle ćwiczyła, ciężko mi to jakoś przychodzi:P Ewelina1985 Podziwiam że chodzisz na jakieś zajecia, bo ja nie mam motywacji, chociaż nie raz już chciałam zacząć:) A mikoto może po prostu nie ma czasu pisać, ale przy diecie trwa. Poczekamy, zobaczymy:) Gdyby nie to że masz okres to po tych śledziach doszłabym do wniosku że jesteś w ciąży...:P stokrotka3333 Oj masz chyba jakiś gorszy okres w życiu ostatnio:) Ale nie poddawaj się, zostań z nami :* Zostałaś dziś w domu czyli co? Ciebie tez rozłozyła choroba? :) inessa armand Mnie jakoś nie kuszą te nawet dietetyczne przysmaki i słodycze. Dla mnie brak słodyczy to definitywny brak, jakbym zaczęła się zajadać niby dietetycznymi kremami i ciasteczkami to szybko wróciłabym też do czekoladek i innych kalorycznych rzeczy:) Super, że masz talie :) będziesz miała jeszcze większą:P socjo loszka Przyłączaj się:) Życzę zdrowia i wytrwania z nami w diecie! :) Wczoraj mój chłopak powiedział mi że bardzo widać że schudłam i że wstyd się przyznać, ale jest z tego zadowolony:P Wczoraj się mierzyłam i jest tak: talia 70cm biust 90 biodra 94 udo 51 Czyli najbardziej poleciało mi z bioder, gdy zaczynałam miałam ponad 100cm! Masakra:) Zaaktualizuje jeszcze stopkę. Postaram się teraz częściej pisać, bo odwiedzam Was regularnie, tylko z pisaniem trudno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egocentryczna, mila Cie ,,widziec,, :) Chyba teraz polowa Europy jest poprzeziebiana przez ta dziewna pogode :P Macie zamiar jutro zjesc paczka? Ja w tamtym roku nie zjadlam, bo bylam na diecie, ale pozniej sobie to odbilam wiec moze w tym roku zjem jednego i z dieta mi lepiej pojdzie niz w tamtym roku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki.. jeśli chodzi o dietowanie i ćwiczenia to wszystko ok, co do jutra to chyba też się pokuszę o pączka bo potem będę żałować i się rzucę na górę słodyczy hehh.. nie wiem czy to pms czy coś innego w każdym razie od paru dni chodzę strasznie zdołowana, fakt mam ostatnio trochę problemów ale postaram się żeby to nie wplynęło w żaden sposób na moje odchudzanie.. no nic, chyba odezwę się za pare dni dopiero także trzymajcie się i nie dajcie się chorobom! do napisania 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc laski, ja od dzis próbuje sie ograniczać (chce schudnąć 5 kg), zjadłam dzis duzy jogurt naturalny (240 kcal) , dwie słodkie chwile-budyń:O (334kcal), kawke ze smietanka bez cukru (20 kcal), na obiad dwa jajka na twardo (200 kcal). Wieczorem jade na kregle, troszke spalić. Mysle, ze ten budyn to była przesadza ale cóż a od czegos musze zacząc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Was dużo pisało :P :P Dziękuje za uznanie mojej twórczości, to ważne - jak dla każdego artysty :) Spadam sie uczyć.. odezwę się wieczorem :) Buziaki Paulina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko pamiętajcie, żeby się odchudzać z głową. Zrzuceniu 10 kilogramów to nie lada wysiłek nie tylko dla was, ale i dla waszego organizmu. Wydaje mi się, że warto byłoby zadbać o jakieś dobre suplementy. Ja np. podczas diety uzupełniałam posiłki immuliną - ona dzięki sinicom morskim w naturalny sposób podnoszą odporność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba faktycznie dużo osób choruje, mój chłopak też. Tylko on jeszcze poszedł do szkoły. Jego trudno jest zmusić do pozostania w domu, a potem będzie znów miał gorączkę przez 2 tygodnie i powikłania po grypie jak ostatnim razem ;/ Ja mam zamiar zjeść jutro jednego pączka, co z tego że to bomba kaloryczna, w porównaniu z ilością czekolad i ciastek, które większość z nas pochłaniała przed dietą ten jeden pączek to nic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egoocentryczna dziekuje za slowa otuchy, fochy bede szcelac punktualnie od 23.00:P wtedy przyjedzie... ja dziewczyny ostatnio cos tez zle sie czuje. od tych 3 dni jedyne na czym jade to sok pomidorowy i czasem jablko, dzisiaj tez dopiero teraz zdobylam sie na zapiekanki(zdrowe) ale powiem wam ze w sumie czuje sie baardzo lekko i niechodze glodna dzieki temu ze co chwole popijam ten soczek za caly dzien oproznilam o,5 litra czyli 70 kcal i jablko czyli razem daje sobie 200kcal, wiem ze to malo ale on mi tak samkuje jak nidgy, pierwszy raz pije taki dobry, czuc te pomidory to slonce..ogolnie dooobra jakosc:) pociagne tak do soboty bo przez 3 dni zolodek z nerwowo sie skurczyl:) a teraz MAJKA:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, dziewczyny, ale sie niedobrze czuje :( Zjadlam juz kanapke z maslem i czosnkiem i mam nadzieje,ze mi pomoze.. S pojechal do apteki po jakies lekarstwa wiec mam zamiar zastosowac chemie wraz ze srodkami naturalnymi. Juz mam dosyc tego przeziebiania sie co kilka tygodni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki, która to J. Stachoń???? miałam którąś z Was na Nk a dziś mnie usunęła hehehe a ja nawet nie wiem która to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny,fajny macie topic:)szukam jakiegos zeby sie przylaczyc bo chce zrzucic jeszcze kilka kg ale cos marnie mi to idzie.Od polowy grudnia staram sie zdrowo odzywiac i musze sie pochwalic,ze nawet mi to wychodzi.Musze jednak patrzec teraz bardziej pod katem kalorycznosci i cwiczen,bo przyjdzie wiosna a ja nadal bede walczyc ze zbednymi kilogramami. p.s-ja tez jestem chora i leze w lozku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam ze mam 23lata,schudlam juz 8kg ale marze o ok.53kg.Jestem niska bo mam 160cm zaledwie:)Nie chce stosowac zadnej rygorystycznej diety,bo wiem co to efekt jojo:ostosowalam wszystkie mozliwie najglupsze diety i glodowki,od kopenhaskiej po kapusciana,dopiero czlowiek na bledach sie uczy... Chcialabym zadbac o cialo,celulitis mam okropny a checi na cwiczenia brak,zadnego smarowidla tez nie chce mi sie wklepac po kapieli,przydalby mi sie porzadny kopniak w dupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na przezieibienie miod z cytryna nic lepszego nie znam:) zwlaszcza miod mojego ojca mniam:) witamy nowa kolezanke ha;th woman, ja tez jestm leniwa w wcieraniem czegokolwiek wiec kupilam spodenki neopranowe ubieram do pracy dupsko sie poci i cellulit znika:) dziewczyny czekam na swoja MENDE:) ide na solarium, potem dluga letnia kapiel, dzis sprzatalam 8 godzin i powiem wam myslalam ze sie o krzesla pozabijam tak szybko sie uwijalam do tgeo mialam umyc meble, tzn topy w kuchni tam gdzie najw syf a blaty byly waskie, krzeslo za niskie i tak jedna reka sie silowalm zeby nie spasc a druga myla..hehhehe areobik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Healthy woman, zapraszamy do nas :) Ja czasami czytam topik, na ktorym Ty piszesz, bo tez zaczelam interesowac sie zdrowym odzywianiem .I tym razem mam zamiar zmienic nawyki zywieniowe juz na zawsze :) Wzielam bardzo goracy prysznic i teraz leze w lozeczku i staram sie ,,wypacac,, ;) Dzisiaj mialam zaplanowane cwiczenia na orbim, ale mam nos zatkany i z trudnoscia juz teraz oddycham wiec orbitrek by mnie dobil i bym sie jeszcze bardziej rozchorowala. Oliwka,mam nadzieje,ze spedzicie razem mily wieczor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ewelinko ja napewno spedze uwielbiam znecac sie nad nim psychicznie:) heheheh bede potworkiem kuruj sie dziewczyno i cwiczenia sobie odpusc:) aha kup sobie sok malinowy z melisa i pij na noc z herbatku on cie uspokoi do snu i wygrzeje:) jaest tak z paoli albo lowicza:) ja czasem nawet ratije sie dzemem malinowym i daje go herbaty lub konfitury, znajoma mnie tego nauczyla i dzieki bogu od tego czasu chorby mecza mnie rzadziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za przyjecie hehe:) ja nie od razu zmienilam nawyki zywieniowe,nie postawilam sobie tez za cel restrykcyjna diete i postanowienia,malymi kroczkami do celu. Wczesniej menu wygladalo pozal sie Boze:osniadania to kawa,pozniej jakas bula,slodycze i fast foody,co drugi dzien zaczynalam diete a wieczorami sie opychalam,doszlam do 65/66kg przy wzroscie 160cm,poprostu pulpet!!!schudlam przestajac sie odchudzac,nie myslalam obsesyjnie o jedzeniu,nie objadalam sie,poczulam sie zrezygnowana i przestalam stosowania jakichkolwiek diet.Waga spadla do 62/63,potem jak zauwazylam,ze chudne to staralam sie pilnowac i czasami przycisnac pasa.Uwielbialam wszystkie weglowodany,kluski,slodycze,pizze i kebaby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrowe odzywianie wprowadzilam powoli,zaczelam od sniadan-musli z jogurtem,owsianka,omlety,ciemne pieczywo z bialym serem itp,potem pilnowalam zeby byla zdrowa i duza ilosc surowki na obiad,ziemniaki zamienilam na brazowy ryz(pyszny)i makaron razowy(blee),2 razy w tyg.jem kasze.Robie sobie koktajle czyli miksuje banana z jogurtem naturalnym i wsypuje otreby,zamiast banana dodaje tez truskawki mrozone lub kiwi.Kupilam ostatnio oliwe i tylka na niej pieke.Raz w tyg.obowiazkowo ryba.Ze slodyczy nie zrezygnowalam i nie zamierzam,w weekendy pozwalam sobie na co mam ochote,nie dajmy sie zwariowac:) Dziewczyny wcinajcie czosnek!nie wiem jak ale w kanapke jakos na sile zapakujcie,na paskudne gryspska czosnek jest swietny i herbata z duza iloscia cytryny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliwka86 Tylko daj choć trochę żyć temu chłopakowi, on i tak pewnie wróci z podkulonym ogonem i trzęsąc portkami ze strachu przed Tobą ;d Ewelina1985 więc pod kocyk i kuruj się, bo łatwo się nabawić powikłań po takim niewyleżonym niby przeziębieniu:) healthy woman Super, dołączaj do nas:) Też uwielbiam słodycze, pizze,makarony, węglowodany i wszystko co tuczące:P Ale założyłam sobie że to wszystko jest ok, jeśli tylko używamy tego od czasu do czasu i z rozsądkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety nie potrafie glodowac,dla mnie dieta to minimum 1300kcal,potrzebuje sycacych posilkow,bede jadla duzo warzyw,teraz mam zamiar hodowac kielki(zobaczymy co z tego wyjdzie),cwiczyc przede wszystkim i mam nadzieje ze w lato wskocze w bikini:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egoocentryczna-sa rewelacyjne,ide pod prysznic i klade sie,lezy mi na zoladku pizza,chodzila na mna od tyg.i postanowilam dzis sobie zaszalec,zjadlam 2 male kawalki margarity.Jutro odpokutuje;)dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam ze jestem i przed okresem i wtedy mam ochote na same nie zdrowe jedzenie i slodkie,niech te dni juz mijaja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewuszki, dzięki za przyjęcie do teamu :) ja już dzisiaj lepsiejsza. :) Oskrzelka dochodzą do siebie. Mam nadzieję, że od poniedziałku będę mogła ruszyć z odwetem na moje nad- kilogramy. Dzisiaj tłusty czwartek ciekawe kto wygra, ja czy pączek... Wszystkie macie już jakieś sukcesy w odchudzniu 3 kg, 5 kg, 8 kg.. Fairy Girl pojechała po całości !!! To już jest bardzo duży sukces:) Jak bym tyle schudła to bym skakała do nieba z ekstazy. Zazdroszczę.. i gratuluję WAM. Ja właśnie ustalam sobie menu na najbliższe tygodnie. Praktycznie- normalne jedzenie tylko np. nie smażone, odstawiam pieczywo białe, makaron , masło, cukier, śmietanę, i słodycze od których jestem uzależniona!. Do tego codziennie po przebudzeniu szklanka ciepłej wody z cytryną- 20 min gimnastyki. Pilingi z kawy pod prysznicem- raz w tygodniu. Wieczorem 4 razy w tyg szybki spacer lub 30 minut gimnastyki . Jak się zrobi cieplej czyli myślę druga połowa kwietnia- wskoczę na rower. Przy takich obostrzeniach jestem w stanie zgubić do 1.5 kg tygodniowo - wiem bo już to kiedyś przerabiałam . Wtedy schudłam 10 kg w 2 miesiące. Tylko wtedy nie pracowałam i mogłam się sobą zając. A teraz pracuję , prowadzę dom. I tak po pracy to ciężko zmobilizować się do czegoś ponad to co robiłam dotychczas. Ehhh.. marzy mi sie, że schudnę, później pójdę sobie na airbrusha, zrobię fajny fryz i poczuję się młoda zadbana kobitka a nie jak zarobiony babsztyl- siedzący za biurkiem :) Jakbyście miały jakieś fajne przepisy na posiłki w pracy to byłabym wdzięczna. W pracy mamy kuchenkę i mikrofalówkę więc nie koniecznie muszą to być kanapki. \ale tez za bardzo nie wiem co. Byłabym też zainteresowana przepisami z użyciem kotletów sojowych. Buziaki dla Was! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje kochane odchudyacyki :-) Ja tak na momencik tylko przywitac sie przed praca :-) Wczoraj bylam na swoim treningu i powiem szczere,odczuwam juz wyrazny spadek formy co oznacza za okolo 2-3 dni okres.O dziwo nie jestem az tak napuchnieta,tylko troche pobojewaja mnie piersi i ogolnie lekko czuje sie grubsza,nie mam tez(odpukac) klasycznych swoich zachceiwow,mozliwe ze dlatego iz codzennie jem jakies morskie stworzenia i moj wieczorny zapal na sledzie jest ustabilizowany.Poza tym odkrylam,ze przed okresem uspokajaja mnie baany,a raczej koktajl taki z banana z mlekiem i odrobinka kakao.Nie dosc,ze mi smakuje ,dziwnie wycisza i syci poteznie. Natomiast dzis tlusty czwartek.Jednak mnie to ni ziebi ni parzy,bo jak wielokrotnie wspominalam nie przepadam za slodkim.Pączkow tez nie lubie a faworki lubie,ale tylko piec :-P,heheh nie jesc :-P Wiec pod tym wzgledem trzymajcie sie dziewczyny,bede Was wspierac duchowo :-) Ahh,.,,,witam oczywiscie nowe kolezanki :-) Dzieki socjo loszka za dostrzezanie moch osiagnięc :-) Szczerze sie przyznam,ze jestem z siebie bardzo dumna,bo to moj praktycznie szosty tydzien odchudzania,a tak ostro to piaty.Bo pierwszy byl bez cwiczen praktycznie.Poza tym kolejne dwa tygodnie staralam sie cwiczyc chociaz 3 razy w tygodniu,co bylo ciezkie mam taka nietypowa nature,niby nie jestem leniwa,ale ciezko jest mi sie ruszyc,za to jak juz rusze to potem bardzi przezywam emocjonalnie kazdy dzien kiedy nie uda mi sie pocwiczyc chocby pol godzinki.Dlatego obecnie to cwicze 6 razy w tygodniu.Tylko w niedziele odpoczynek. Teraz juz zauwazylam,ze kg znacznie wolniej spadaja,ale spadaja ,wiec i tak jestem mega szczesliwa.Mam takie zalozenie aby na swoje imieniny,ktore wypadaja 20 marca czyli jeden dzien przed dniem wiosny :-) ,osisgnac swoj zamierzony cel.Czyli jeszcze 5-6 kg.Mam na to 6 tygodni,wiec jest realna szansa na sukces :-) Teraz juz lece do pracy.Trzymajcie sie cieplutko i milego dnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo...healthy woman widze,ze Ty tez jestes fanka koktajli :-) Ale z kimi powiem,ze nie probowalam....smaczny wychodzi???Banany,truskwaki czy jagody to tak,ale do kiwi chyba nie mam przekonania.Powiedz czy fajnie smakuje,mozliwe ze sie skusze :-) A propos....madzianietka,mnie tez J.Sta.....usunela z nk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaaaaaaaa83
Hej Kochane:) Nio troszkę mnie nie było...ale jednak wylądowałam na dłużej w szpitalu:(((Wczoraj dopiero wyszłam....ale sił za specjalnie nie miałam nawet kompa włączyć:) Zresztą dalej nie za specjalnie się czuję więc znikam do wyrka:))) Co do odchudzania.....raz lepiej raz gorzej...ale staram się jedzenie na wodzy trzymać...no a o ćwiczeniach to mogłam ostatnio zapomnieć...ale od 1 marca już postanowiłam idę na siłownię kupuję karnet i razem z moim M będziemy się formowali, żeby w dniu ślubu ślicznie się zaprezentować:))))kupiłam już odpowiednie buciki...leginsy...teraz muszę się za jakąś odpowiednia bluzką obejrzeć...znaczy za kilkoma bluzkami...bo przecież w jednej się nie będę prezentowała:PPP Ale to dopiero jak troszkę lepiej się poczuję:) Nic znikam odpoczywać:)Buziaki i miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry nowicjuszki :) Bardzo się cieszymy, że jesteście z Nami.. dołączajcie i chudnijcie.. wcale nie jest trudno wziąść się za siebie.. ! :) wystarczy tylko chcieć :) Fairy - muszę spróbować tego twojego koktajlu z bananem, mlekiem i kakaem :P ciekawa jestem smaku.. ja bardzo lubię banany, ale one są kaloryczne :/ :) No kochane na śniadanko kanapki z pasztetem, i sok marchwiowy mmm :) Idę ćwiczyć i będę się uczyć :)! Więc na pewno dzisiaj tu nie zajrze, chyba, że wieczorem.. ;) Miłego Dnia Paulina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×