Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda żona- niekochana

__Czas spojrzec prawdzie w oczy- mój mąż mnei juz chyba nie kocha___

Polecane posty

Gość młoda żona- niekochana

jestesmy po ślubie raptem pół roku. Było między nami cały czas dobrze. owszem zdarzały się gorsze dni. Ale to co dzieje się od sylwestra, nie pozostawia wątpliwości. Sylwestra spedziliśmy tak, że ja siedziałam przed telewizorem, a on spał. od nowego roku prawie ze soba nie rozmawiamy. dziś już nie wytrzymałam, zapytałam dlaczego tak sie dzieje. Twierdzi, ze przecież wszystko jest ok. Fakt, ma teraz problemy w pracy, ale to chyba nie powód, zeby odbijało sie na nas. Położył sie spać, pytałąm o o chodzi, płakałam, a on nic, tylko lezał odwrócony plecami. No cóż, tak chyba nie traktuje się żony. On mnie po prostu już nie kocha. A moze nigdy nie kochał. Zawsze był góra, zawsze to ja sie starałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda żona- niekochana
płakałam a on leżał tyłem. patrzyłam na niego i myślałam sobie- Boze, co ja robię, płaszczę sie przed nim, płacze, prosze o rozmowę, a on się nawet nie odwróci? Koniec z tym, nie będę nigdy wiecej tak robić, to jest śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda żona- niekochana
To chyba nie powód, zeby tak mnie traktować. ja też często mam jakieś problemy, ale traktuję go po ludzku! Kłopoty w pracy= kłopoty w małżeństwie? Nie dla mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyzwyczaj się, tak wygląda małżeństwo w praktyce, gdy teoria wypchana jest ideałami jak hamburgery benzoesanem sodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×