Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rzeczywistość zwariowała

Sama nie wiem co czuję...

Polecane posty

Gość rzeczywistość zwariowała

Nieświadomie zastosował najprostszy sposób na poderwanie mnie:najpierw sie mna zainteresował,a potem olał.To sprawiło,że początkowo całkiem na nie,teraz ciagle o nim myślę,może nawet sie zakochałam,a to niedobrze,bo on nie może sie definitywnie pozbyc swojej eks. Gdy go widzę,nie czuję motyli w brzuchu,tak jak przy typowym zakochaniu,ale gdy jest przy mnie,czuję że właśnie tak ma być,taki dziwny spokój,że wreszcie coś trafiło na swoje miejsce,trudno to określić.Nie czuje sie przy nim zestresowana,a przy poprzedniej miłości byłam jak cholera.Przeciwnie,jest mi dziwnie dobrze w jego towarzystwie,jeszcze nigdy czegos takiego nie czułam.Gdy widzę go z tamtą,jest tak jakby ktos spuścił ze mnie powietrze... To miłość,zazdrość czy ambicja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to głupota
zjedz kupe glena to ci przejdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywistość zwariowała
nie chcecie nic pisać,a ja mam mętlik w głowie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem co Ci napisac.Ja sobie mysle, ze i tak sama nic nie wskorasz.Do zwiazku potrzeba dwojga.A najwidoczniej facet nie pali sie do tego.Wiec najrozsadniej byloby wyrzucic go z glowy , poki zbyt sie nie wkrecilas.Pozniej bedziesz cierpiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywistość zwariowała
Oj,ja to napisałam w duzym skrócie i tylko od mojej strony,pominęłam to co on poza tym robi i myśli, skupiłam sie tylko na moich uczuciach.Bo nie wiem czy już sie zakochałam czy jeszcze,z jednej strony tego nie chce ze względu na jego nie-do-końca-jeszcze-ex,ale z drugiej....pierwszy raz w życiu czuję,że mogłabym z kimś być naprawde blisko.Kiedys już tak myślałam,ale to było całkiem coś innego,wtedy zastanawiałam sie nad każdym słowem,żeby dobrze wypaść,a teraz jest totalny luz i spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywistość zwariowała
Podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakija
wchodzisz w cudzy zweiazek i masz klopoty, jakie to typowe, gdybys zachowala sie jak dojrzala osoba nie było by ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywistość zwariowała
Nie wchodzę w cudzy związek,jak możesz tak pisać skoro nie wiesz jak jest.On się pierwszy mną zainteresował jak ich związek juz zbliżał sie ku końcowi.Zresztą on nie wie czy jestem nim zainteresowana czy nie,więc nie mam żadnego wpływu na to czy z nią zerwie,czy będzie.Ale twierdzi,że nie chce z nią być,byli razem dość długo ii niby stąd te problemy z odejściem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×