Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość lillla81

DZIWNY FACET,DZIWNA JA... WSZYSTKO DZIWNE!

Polecane posty

Gość lillla81

zawsze jak ognia unikałam wiązania sie z kolegami pływającymi - sama jestem po kierunku, ale wybralam pracę na lądzie:), uniknęłam tego w czasie studiów i po nich także udawało mi sie "do czasu", ale jak na ironie losu rok temu przyjaciele poznali mnie z "offem" zakochanym w morzu na zabój, pływającym na krótkich rejsach, ale z dużą częstotliwością - ot, taki wybór i "zabijanie czasu" przez starego kawalera haha Po wielu wielu namowach zgodziłam sie na spotkanie i kolejne, kolejne... jeden rejs upłynął bez emocji - pływający kumpel jakich wielu, myslałam - teraz wrócił z kolejnego rejsu, a ja czuję, że "wpadłam". Więc pyatnie do "'pływających": czego oczekujecie od swoich kobiet po powrocie, czego Wam brakuje, czy tesknicie za "pewnością" i świadomoscią, że ktos JEST, czy tez dbacie i strzezecie swojej niezaleznosci? Nie chciałabym zeby odebrał mnie jak nachalna i narzucjaca sie osobe wchodzaca z buciorami w jego zycie, ale tez nie chcialabym wyjsc na ta, ktorej nie zalezy... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×