Spotykam się z uczniem z klasy maturalnej....

to co powiecie o mnie.Ja kochałam sie z chłopakiem 20 lat młodszym, oboje bylismy po drinkach, a co dziwniejsze za mezowym przyzwoleniem i jego małym udziałem ssanie piersi), Męza to to tak podrajcowalo, ze póżniej nie miał kłopotów zewzwodem, co wczesniej czesto sie zdazało.

Zawsze człowiek pragnie to co zakazanie ,bo podobno zkazany owoc lepiej samkuje Tak i z Toba jest ,jak on skonczy szkole juz nie bedzie Cie pociągał i na pewno w przyszlości bedziesz podobne romanse miec z uczniami

trasa 20 lat roznicy ty 60 on 40 t?

Mnie zadziwia fakt, ze pani nauczycielka potrafi zauroczyc sie 19.letnim chlopcem. Ja rozumiem, ze srodowisko nauczycielskie jest sfeminizowane ale niepokojacy jest fakt, ze dojrzala kobieta nie mogla dotad spotkac w innym miejscu mezczyzny godnego siebie. To juz naprawde ostatnie z mojej strony zdanie bowiem jestes nudna jak flaki z olejem. Tworz dalej swoja bajke :P

ja 39 on 20

trasa wspólczuje wam waszego związku z męzem Przegraliscie życie

Podejrzewam, że Ty niewiele ciekawsza. Poza tym, skąd możesz wiedzieć , jakie miałam wcześniejsze doświadczenia ? Sama bym siebie nie podejrzewałam, że zauroczę się tym chłopakiem. To się nie stało tak od razu. A zresztą, mogłam przypuszczać, zakładając ten topik, że nikt konkretny sie nie wypowie. W końcu taki urok tego forum, że wszyscy jadą po autorze topiku, jaki by on nie był. Cóż, dziękuję za "rozmowę " , ja znikam, a wy bawcie się dalej.

26-latka to nie aż tak "dojrzała" kobieta, a 19-latek to nie aż taki "chłopczyk":D takie związki są jak najbardziej możliwe, ale poczekaj aż on skończy szkołę- ryzyko że wszystko się wyda jest zbyt duże, musisz tez wziąć pod uwagę że on mógł się np założyć....a wtedy nie chciałabym być w twojej skórze:P

A ja jestem obecnie żoną mojego nauczyciela od angielskiego. Zaczęliśmy spotykać się, kiedy byłam w 3 klasie (wóczas LO miało 4 klasy), a od 4 lat jesteśmy małżeństwem. Mam 27 lat, on 34.

polonistka z Ciebie jak z koziej dupy trąba:o pisze się NA RAZIE, a nie NARAZIE:o dla innych: w formie pożegnania też osobno!!!