Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olka25678

Dziewczyny ze śląska starające sięzabrze, katowice, gliwice itp

Polecane posty

Gość Olka25678

Mam na imię Olka mieszkam w Zabrzu i staram się od 8 meisięcy o dziecko.Może są jeszcze jakieś dziewczyny z moich okolic-można by sie było powymieniać opiniami o ginekologach itp.Mam 27 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olka25678
o cześć-musze zaczernić nick.A gdzie chodzisz do ginekologa?ja chodzę do Pabiana i jestem zadowolona-narazie mamy sie starac bez badań, tak nam powiedział.Ale ja juz bym chciała zaciążyć.A Ty już jakies badania porobiłaś?czy tez narazie staranka bez badania ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzę do bartlińskiego, jak na razie, to jestem na duphastonie, żeby wyregulować cykle. potem zaczniemy jakieś leczenie jeśli wcześniej nie zaciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nam tez powiedział ze jak do roku nic nie będzie to zaczniemy się badać.Jestem ciekawa co oni za leczenie zlecają i jakie badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi wiecznie powtarza, że mamy przestać myśleć i odprężyć się. Ale to takie trudne !!! Teraz też czekam na okres i zastanawiam się czy się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka80
No to i ja dołączam...Majka ...mam 29 lat...no i czekamy namiętnie na dwie kreski:( jestem z Gliwic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też czekam na okres-mam za dwa dni dostać.Objawy mam takie jak zawsze-czyli nic nie wiadomo :)Mój gin tez powtarza żeby się nie martwić i tyle że wkońcu się uda.Tylko łatwo mówić jak wszystkie znajome dookoła są w ciąży i nawet się wielce nie starały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie !!! Ja jestem 8 dni po odstawieniu duphastonu, niby okres powinnam mieć wczoraj. Jak na razie to nic nie ma. Zero objawów okresowych, zero objawów ciążowych. Jutro rano chyba zrobię test, bo wieczorem w sobotę idę na imprezę i chce wiedzieć na czym stoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justys1818
hej ja jestem z okolic bielska bialej i mam 21 lat. rowniez oczekuje na dwie kreseczki, jednak pierwszy test pokazal tylko jedna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szarlotka i Justys witamy-fajnie że już tyle nas!! Mała_Myszka ja też jutro zrobię test.Podobno najbardziej czuły jest bobo test strumieniowy i Acon Ultraczuły -bo one maja czułośc 10 a inne 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robilam w dniu spodziewanej @ unitest i byla jedna. teraz mam bobotest ktory ma czulosc 20 i moze on cos wykryje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami w dniu spodziewanej miesiączki nie wychodzą po paru dnaich są już pozytywne.Dziewczyny a słyszałyscie cos o testach owulacyjnych?moja znajoma ich używała i chyba w 3 cyklu zaszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja slyszalam o tych testach. nawet zastanawialam sie nad zakupem. one pomagaja wokresleniu owulacji i dlatego zwiekszaja szanse na zajscie w ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka80
Ja mam dzisiaj 16 dc....także do oczekiwań na teścik troszkę czasu:)ale ten czas to jest najgorszy:(.....narazie boli mnie tylko brzuch....tzn. podbrzusze dokładnie ale to może jeszzce objaw jajeczkowania bo miałam 13 -tego dnia....według testów owulacyjnych///a z testami to różnie bywa bo i 10 dc mi wyszedł pozytywnie:)czyli cyrk na kółkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chodzę mniej więcej w połowie cyklu do ginekologa i zawsze potem słyszę - "no, to teraz proszę działać, mamy jajeczko. Zobaczymy, co z tego będzie" Niestety ni razu się nie udało. Teraz od 3 cykli mam duphaston. Zobaczymy jak szybko się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety mam tez problem z okresleniem dni plodnych bo prawie dwa miesiace temu odstawilam pigulki i cykle sa rozne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chodzisz co miesiąc do ginekologa?ja tak często nie chodze-raz na 3 miesiące póki co.Lekarz mi raz zasugerował że może warto by było męza przebadac-no mam nadzieję ,że mój da się namówić.Szarlotka wiem o czym mówisz to czekanie jest najgorsze.Ja jak zaczynałam się starac to myślałam że uda się odrazu a tu juz 8 miesięcy zleciało :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, chodzę co miesiąc. Zawsze w okolicy 14-16 dnia cyklu. Wiecie, staramy się z mężem od świąt bożego narodzenia 2008, więc to już rok. Niedługo chyba wyśle mnie na jakieś badania. A co do męża - to mnie też mówił mój gin, żę najpierw bada się faceta, bo to łatwiejsze. Tylko, że ja przez 8 lat brałam tabletki anty, więc mam totalnie zaburzone hormony i dlatego chyba nie jestem jeszcze w ciąży. Przed duphastonem miałam cykle od 27 do 50 dniowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ty myszka jestes w tej sytuacji co ja. teraz zaluje ze bralam te tabletki bo moze to one sa przyczyna problemow z zajsciem w ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jest tak że moje koleżanki zaczęły sie starac i po około 2do 4 miesięcy każda jest w ciązy- i tylko mi doradzają jakies klinki leczenia bezpłodności i jeszcze bardziej mnie denerwują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my z mezem nikomu nie mowilismy o naszych staraniach bo potem ludzie rozne rzeczy mowia jak przez dluzszy czas nic z tych staran nie wychodz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jest chyba najlepiei. Niestety, myśmy powiedzieli paru osobom. No i jesteśmy już 3 lata po ślubie, więc niektórzy już zaczynają nas wypytywać, rdzić gdzie się udać na leczenie itp. Takie teksty są najgorsze. No i stwierdzenia osób, które wpadły lub nie mają jeszcze dzieci (chodzi mi o takie, które nigdy sięnie starały i nie wiedzą jak to jest), że mamy wyluzować, przestać o tym myśleć itp. A co oni o tym wiedzą? Co ktoś kto wpadł może wiedzieć jak się czuje osoba, która idzie do łazienki i widzi, że znów się nie udało, że jest okres lub tylko 1 kreska na teście. Ja co miesiąc jestem załamana, płaczę mężowi, dołuję się Niestety, nie mogę nic na to poadzić. Taka już jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka80
Dziewczyny no aż tak źle z nami nie będzie:(:(Pewnie jeszcze się pomęczymy ale w końcu się uda!!!!! Prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to się łatwo mówi wyluzować-wyluzowac to mozna jak sie raz albo dwa nie udało.My też powiedzielismy znajomym i rodzinie i czasami sie pytają czy juz się udało a to jest denerwujące.A jak się uda to i tak dopiero powiem po 12 tyg bo wczesniej to wszystko się może zdarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tak samo... kazda nieudana proba konczy sie placzem i utrata nadziei... jednak nie rezygnuje bo bardzo pragne dziecka. nie moge zrozumiec tylko tego ze sa osoby ktore nie chca dziecka aprzypadkiem sobie wpadna juz za pierwszym razem:( to jest niesprawiedliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tak kolezanke zołze która za bardzo nigdy nie chciała mieć dzieci no ale wkoncu jest koło 30 to stwierdziła że pora- i zaszła za 3 razem i teraz mi takie głupie rady daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka80
Ja dopiero będę płakać 23:(:(Bo wtedy mam dostać @....jejku jak ja bym chciała żeby się udało wreszcie!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
ja z testami owulacyjnymi widziałam same porażki i to przez ponad rok,potem zaczęłam mierzyć temperature i się udało za 2 razem a dziś jesteem szczęśliwą mamusią,jestem z Rudy śląskiej,ale 19 lat mieszkałam w Gliwicach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×