Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rafalina0514

Zostawiła mnie moja narzeczona po 9 latach

Polecane posty

Gość Rafalina0514

Witam Mam wielki i to mozna powiedziec ogromny problem :(dwa miesiace temy zostawila mnie moja narzeczona :(z ktora bylem 8,5rok i w tym prawie 2 lata bylismy zareczeni.Zaczelo sie od tego ze zawiozlem ja na razmusa do BERLINA na samym poczatku było dobrze po miesiacu stwierdzila ze to nie ma sensu i tak dalej bo juz mnie nie kocha ;(pojechalem do niej i plakalem jak male dziecko przez caly dzien i ona tez pogodzilismy sie dopiero wieczorem bylo dobrze przez caly czas sie przytulalismy itp na koniec jak wyjezdzalem nawet przybiegla do samochodu to bylo dla mnie cos wspanialego uwierzcie mi bo odzyskalem osobe ktora naprawde mocno kocham. Jak przyjechalem do polski po dwoch dniach zaczela sie coraz mnie odzywac :(powiedziala mojej kolezance ze juz nie chce ze mna byc bo mnie nie KOCHA :( nie powiem ale mjialem maly kryzys zalamania i chcialem rzucić sie pod pociag po tej calej sytuacji poszeflem do Psychologa ale ona tak naprawde mi nie pomógł :(pisalem do niej codzienie sms itp ale nic z tego :(jak przyjechala teraz na Swieta spotkalem sie z nia i zadalem jej pytanie jak wtedy bylem u cibie w Berlinie i sie pogodzilismy co znaczyly dal ciebie te slowa "KOCHAM CIE" "BRAKOWALO MI CIEBIE" przez chwile nie wiedziala cvo powiedziec i powiedziala ze zrobila to z litosci :(w wigilie chcialem sprobowac jeszcze raz i poszedlem z kwiatami ale nie udalo mi sie ponownie :( i od tamtej pory nie widzimy sie i nie piszemy ze soba a naprawde bym chial znowu miec ja przy sobie.Ona mowi ze juz zle bylo od wakacji tylko nie wiedziala jak to zrobic zgodze sie z nia ale wiadomo zdarzaja sie lepsze dni a nieraz gorsze :(ja caly czas wierze w to ze ona mnie kocha ja ja kocham z calego mojego serca bo jest moja pierwsza milosci i na zawsze juz zostanie. Powiedzcie mi szczeze czy mam do niej napisac czy poprostu czekac na jej pierwszy krok????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koluszka
Trudna sytuacja. Do miłości jej nie zmusisz ... Może ... Bądź w jej życiu jako jej przyjaciel ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafalina0514
nie potrafie wyobrazic sobie jej z kims innym :(naprawde mielismy duzo planów dom rodzina itp w tym roku planowalem wziasc z nia slub i :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fimaamaj
Straciles 9lat ktore niewroca juz taki mlody niejestes jak 9l temu ,niestety taka prawda znudziles sie jej, szukaj innej bo zostaniesz kawalerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mvkmkm
nic nie pisz bo tylko pogorszysz sprawę. Poza tym chyba nie chcesz od niej litości?:o Daj dziewczynie spokój. Jak nie kocha to już nic nie zrobisz, jak kocha to wróci, ale nie możesz jej napastować smsami, telefonami itd. bo tylko bardziej sie odsunie od Ciebie. Daj jej czas na przemyślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafalina0514
To nietakie proste szukac kogos innego jak sie ma tylko jedno osobe w sercu :9i nigdy nie powiedzialem ze stracilem 9lat bo dla mnie to byly najpiekniejsze chwile mojego zycia wszytko plany byly zwiazane z nia a nagle wszystko upadlo :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafalina0514
Jej rodzona siostra stwierdzila ze za malo zrobilem i sie staralem ;( czy to prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafalina0514
Ja jej powiedzialem ze teraz juz nic nie moge zrobic tylko czekac kiedy zadzwoni albo napisze.To jej siostra stwierdzila ze mi juz nie zalezy itp i napewno sie rostaniemy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fimaamaj
Dodam tylko ze 1.Do milosci trzeba dwojga 2.Trzabylo czekac osle dluzej ze slubem,dziecmi,rodzina. 3.Znajdzie kogos kto jej to da duuuzo szybciej niz Ty. 4. Taka brzydka prawda. 5. Niepisze tego do zlosci a dotego abys otworzyl oczy zreszta itak zapozno. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co się stało w czasie wakacj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic na siłę
ja byłam ponad 6 lat z facetem i plany plany plany i też sobie nie wyobrażałam bez niego zycia teraz nie wyobrażam sobie życia z nim Co do twoje eks daj jej czas daj jej cisze uwolnij ja od kontaktu z Tobą jeżeli macie byc ze soba będziecie jeżeli nie to nic nie zmieni jej nastawienia do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś długo
ten luźny związek za długo trwał. 9 lat to strasznie długo, małzeństwa jak mają kryzys po takim stażu to starają się to przetrwać, walczą o siebie bo jest cel, bo są dzieci, bo sobie przysięgali, bo nie wyobrażają sobie bycia z nikim innym itd. Tutaj pojawił sie kryzys i nic jej przy Tobie nie trzymało, mogła spokojnie odejść, bez konsekwencji. Statystyki pokazują, że takie długie "chodzenie" ze sobą, nawet jak się para pobierze to i tak zapowiada rozpoad związku. Ludzie są już tak długo ze sobą, że zawarcie małżeństwa już i tak nic nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafalina0514
Ja chcialem wziasc slub wczesniej ale zawsze problem byl taki bo ona studiowala dzienie i nie wyobrazala sobie tego jak to by wygladalo i to zawsze ona mnie zbywala ze slubem a nie ja ja :(A jezeli chodzi o wakacje troche sie nie dogadywalismy itp ale nie pokazala mi tego ze to juz ma byc koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty tam mmm
i bardzo dobrze ,to nie baba ,dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafalina0514
Mi sie wydaje ze nie mozna powiedziec drugej osboie z dnia na dzien ze juz sie jej nie KOCHA ja napewno tak nie potrafie :(tak naprawde myslalem ze ja znam a okazalo sie ze nie :( :( :(mialem do niej ogromny zal ze mi to zrobila i obiecalem sobie ze jak przyjedzie na sw to jej wszystko wygarne a tak naprawde jak ja zobaczylem zrobilem sie malutki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic na siłę
wiesz z czasem przyjdzie refleksja ze lepiej terz niż kiedy bylibyście juz po ślubie z dziećmi niestety syndrom związku przechodzonego moja koleżanka była z facetem 10 lat mieli wszytko wspólne ale czuła ze sie dusi w tym związku i zostawiła go byli ze sobą chyba od 14 roku życia więc wszystkie doświadczenia w każdej sferze życia razem i po jakiś czasie wróciła ale czy jej motywy były właściwe tego nie wiem nie wiem też czy jest teraz szcześliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic na siłę
powiedzieć z dnia na dzień nie kocham cie można bo te wypowiedziane słowa są zawsze są konsekwencją długotrwałego procesu dziejącego się w tym człowieku powolnego odchodzenia od partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolek..............
Nie chciała ślubu ? wiec miales sygnały tylko zle je interpretowałeś ! ŁUDZIŁEŚ sie stalo sie to co oczywiste .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci z szczerze... Ja sama rozstałam się z facetem po ponad 8 latach... Miłość wygasła, nie było z jego strony konkretnych planów...Zaczełam stawać się mu obojętna... Wkładałam zawsze w związek więcej niż On, pełno czułości i uczuć. On czuł sie pewny, nie starał się nawet dbac o Nas, czułam się jak w przestarzałym małżeństwie... Błagał o powrót, ale jeśli miłość wygasła a uwierz mi to nie dzieje się po takim czasie z dnia na dzień, to niestety masz małe szanse na odzyskanie swojej lubej.... Myślę, że Twoja dojrzewała do tego jakiś czas, bo nie jest wcale łatwo rozstać się z kimś z kim się było tyle czasu... Życzę powodzenia i pamiętaj, że nic na siłę. Wierzę, że będziesz jeszcze szczęśliwy z osobą która pokocha Cię tak mocno jak Ty ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry Anioł
Rafale jestem w jtej samej sytuacji.... da się z tego wyjśc uwierz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafalina0514
Czasami mysle ze mialem osobe dla ktorej zyle i bylem na tym swiecie a nagle nie utrzymujemy ze soba kontaktu tak jak by jej wcale nie bylo albo by zniknela i to jest najgorsze bo zawsze spedzalismy ze soba duzo czasu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafalina0514
Jak bys czytal wszystko to bys wiedzial czy proponowalem jej slub. Powiem szczeze ze dalej ja kocham i nie pozwole zebys pisal takie rzeczy na nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam i
jesteście tak długo parą, nawet narzeczeństwem i ona Cię rzuciła w tak głupi sposób. Jak gowniara jakaś. Po tylu latach wypadałoby porozmawiać z drugą osobą , prosto w oczy jej powiedzieć o co chodzi, co się czuje, a nie przestać się odzywać... Brak godności i tyle, miała Cię głęboko w ..... i Twoje uczucia też. Nie licz raczej na to, że się odezwie. Jeżeli to zrobi, omijaj ją jak najszerszym łukiem. Uwierz, że tak nie kończy się związku na którym kiedyś bardzo zależało. Zwyczajnie Cię olała. Im szybciej się pozbierasz i zaczniesz układać życie od nowa tym lepiej. Otrząśnij się z tego marazmu i zapomnij o pociągach i probach samobójczych!!!!! Masz życie przed sobą, jeszcze się zdziwisz jak kogoś bardzo pokochasz i będziesz sie zastanawiał po co się wcześniej męczyłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie cienias jesteś, a ona znalazła porządnego jebacza, odpuść, już jej nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zły koleś
Fakt, dziwnie dziewczyna postąpiła. Może dobrze, przjdzie Ci jak wszystko przechodzi z czasem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulinka44
Doskonale wiem co Twoja byla czuje !jest to tylko i wylacznie przyzwyczajenie !daj sobie i jej spokoj !juz nic z tego nie bedzie !Tobie teraz polecam imprezy i poznawanie nowych dziewczyn .na stara milosc lekarstwem jest tylko nowa milosc ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koluszka
łatwo wam mówić, ze mu przejdzie - trudno jest mu żyć "tu i teraz", a co dopiero myśleć o przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koluszka
to prawda - trudno po czymśtakim wrócić do rzeczywistości.. życie jest pogmatwane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafalina0514
Szczeze ciezko jest zapomniec 9 lat spedzonych razem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaa34246
ja jestem osobą samotną ale zawsze mnie ciekawi jak to jest, że ludzie potrafią skreślić taki piękny szmat czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×