Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona milaa

jestem dla swojego dziecka na ostatnim miejscu

Polecane posty

Gość ona milaa

mała ma ponad 14 msc jestesmy duzo razem-bawimy się itp natomiast jakzawioze ją do baci czy tesciowej to mnie odpycha a nawet krzyczy jest okropnie p[rzykro i jesten zazdrosna co robic? są baby - dziadki-tata a ja na samym koncu wiem ze sie znajdą wpisy ze pewnie jesatem złą matką więć nie,nie jestem -rozpieszczam ją co mam robic teraz? odpychac ją ,ze by jej cos udowodnic przeciez to bezsensu a jak daje całą sibie to nic z tego nie wynika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna zarowka
moze dlatego, ze Ciebie ma 24/h, wiec jak w poblizu jest ktos inny, to na niego przelewa swoje zainteresowanie, ciesz sie, bo moja jest taka mamusiowa, ze do niedawna musialam z nia nawet robic kupe:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze to wlasnei w tym proble
że narzucasz sie jej całą sobą? jak sie cos ma na codzien to mniej sie to docenia niz to co ma sie od swieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może dajesz jej siebie za dużo i czuje że musi od ciebie troche odpocząć? Dlaczego się nie cieszysz że mała lubi dziadków? Nie sądzisz że byłoby gorzej gdyby trzymała się cały czas twojej spódnicy? Przynajmniej masz chwilę wytchnienia i możesz zrobić coś dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko nie martw się
chyba tak jest dlatego, że jesteś z nią dużo czasu, najwięcej, a tamte osoby dziecko traktuje jak "odskocznię", urozmaicenie. Jakby ciebie nie widziała ileś czasu to ty byłabyś dla niej najważniejsza. mam córkę 2 letnią i robi podobnie. ale wiem, że u dzieci to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Około tygodnia temu był identyczny temat, poszukaj. Dziecko spędza z Tobą całe dnie, więc się nudzi. To zupełnie normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona milaa
tzn cały dzien to nie ide do pracy na 5 godz .wiec dziennie jest u jednej albo u drugiej babci w w eekendy jestm z nią -raz z mezem albo sama no ale masakra babcie mają na rekach jak ja chce podejść to ryk i odpychanie no wyobrazacie sobie jak ja się czuje dzisiaj byłam az na nią zła jest za mała i tak nic nie rozumie ale mi jest naprawde przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To naturalne!!!!!!! Nie bądź zazdrosna jak mała dziewczynka :D :> Ciebie dziecko widzi NON STOP a babcie raz na jakiś czas ,więc to normalna reakcja.Dlatego zamiast się smutać odpocznij .A dziecko neich cieszy się dziadkami -a dziadki wnusią ;) My też tak mamy :D Mój synek do lat był tylko ze mną od rana do wieczora.Więc kiedy odwiedzaliśmy dziadków lub oni nas czy też do domu wracał mąż to ja schodziłam na drugie miejsce :) Takie są po prostu etapy i ich nie da się przeskoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona milaa
jak jestem z mezem to róznie raz tata raz ja ale tak naprawde to i on ze mną wygrywa :( zarąbiscie -mama na ostatnim miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze jesteś dorosła i powinnaś to zrozumieć. Wiem, że nie jest łatwo, ale nie możesz być zazdrosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona milaa
no nic,poczekam moze to sie zmieni nie mam nic na przeciw ze kocha dziadków :) tylko to ze mnie zlewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ze to kwestia przyzwyczajenie. jestes z nia od poczatku i caly czas. uwarza cie jako cos zupelnie normalnego i naturalnego ze jestes. pewnie gdybys wyjechala na pare dni w delegacje to by w domu byl krzyk i lamenty "gdzie mama"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×