ojcies wyzywa od najgorszych-co mam zrobic?

Czy to normalne kiedy ojcies do swoich doroslych dzieci mowi:ty glupia pizdo lub Ty glupi kutasie???Albo skurwielu??Teraz mam 35 lat moj brat 32 i nie raz ojciec sie tak do nas odchodzi.Niby w zartach.jak bylismy mlodsi rowniez!Mniemmatke i brata maltretowal psychicznie i bil prawie naokraglo butami,pasem skorzanym,smycza do psa.jak nieraz jestem u rodzicow a brata nie ma to miwia o nim ze huj kutas itp a podobno gdy mnie nie ma to rowniez takich podobnych okreslen uzywaja.Matka nie tak bardzo ale tez na bracie psy wiesza.Czy ja MUSZE z nimi utrzymywac kontakt???? Czy bede MUSIALA sie nimi mimo tego opiekowac jak beda starzy i chorzy??? prosze o powazne odpowiedzi i prosze mi nie ublizywac.:-((

sraj na niego. a to niby dlaczego MUSISZ, bo jest twoim starym? gowo prawda, nic nie muszisz

az wstyd mi to pisac tu!jak mozna sie tak do ludzi odzywac a wogole do wlasnej rodziny.Pisze tu bo nie chce ich widziec wszystkich wiecej oprocz brata.A u matki nie cierpie ze ona to tak wszystko przejmuje bez jakiejkolwiek krytyki.

sraj na nich. jestes dorosla masz pewnie swoja rodzine. zyj swoim zyciem a ich miej w dupie

sraj na nich i żyj własnym życiem

dziekuje za odpowiedzi. nacierpialam sie juz przez tego czlowieka a przeciez swietym obowiazkiem dziecka jest opiekowanie sie rodzicami na starosc.

a swietym obowiazkiem rodzicow jest godnie wychowac swoje dzieci i miec do nich szacunek. ty sobie starego nie wybieralas nie mialas wplywu czy chcesz tatuska

Jeszcze z 3 miesiace temu zlapal mojego brata za gardlo i dusil!!! Facet ma 67 lat!!!! Jestem wykonczona tym wszystkim. A matka jak bylam mala to mi mowila ze to moja wina ze on ja leje.Gdyby nie ja to ona przy nim by nie byla.Musze na to powiedziec ze to jest moja macocha,ale rodowej matki nie znam bo starego opuscila jak bylam dzisiusiem i mnie z nim zostawila.A wiec uwazam moja macoche za moja matke.

A chcesz uprawiać seks ze mną?