Najsmieszniejszy seks w zyciu

Opiszcie wasz najsmieszniejszy seks w zyciu

Moze naświetlę wam trochę sprawę ... mam 19 lat i jestem bardzo szczupła osóbką, podkreślam baaaardzo. jakiś czas temu poznałam chłopaka miał na imie kamil był wysoki dobrze zbudowany tak ze czułam sie przy nim taka malutka ;) pewnego razu gdy wracalismy z imprezy kamil zatrzymał sie popatrzył na mnie objął w pół.... juz wiedziałam co zaraz sie stanie i zanim skończyłam tę myśl jego język własnie "bił" sie z moim ^^ po dłuższej chwili wziął mnie za reke i poszliśmy do parku siedzieliśmy chwile na ławce na jego twarzy było wypisane "Daj mi " po chwili zastanowienia do głowy przyszedł mi tekst z filmu który nie dawno oglądałam pomyślałam ze jak w filmach to działa to czemu by nie spróbować.... wiec wstrzymałam oddech i zuciłam "zacznemy sie pieprzyć bo zaczynam sie nudzic" 2 razy nie trzeba było powtarzać ;) po krótkich "przygotowaniach" rozłozyłam wreszcie nogi na ławce a on wszedł na mnie chwile pieścił moją szyje i a no własnie .. poczułam przez chwile łaskotanie w okolicy pupy i.... nic o0 coś mi nie pasowało bo po mimo tego ze jego ruchy frykcyjne były juz w stadium "zaawansowanym" pomysłałam sobie "co do kurwy jest ?" po chwili zrozumiałam i z lekkim sarkazmem powiedziałam "Kamilku walisz w deche" odpowiedział "wiem" z trudem pochamowałam smiech... ale postanowiłam poczekac do konca najlepsze jest to ze ze ani przez chwile nie zorientował sie ze posówa ławke ....

Aleś się naprodukowała, a i tak wszyscy znają ten dowcip. Krócej opowiadany jest śmieszniejszy. :P

kawal z broda. tez to znam a mam juz lat ...ho ho ho