Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozyczka herbaciana

moze ktos wyjasni mi jego zachowanie

Polecane posty

Gość rozyczka herbaciana

Spotykalam sie kiedys okolo 3 lat temu z chlopakiem, nadal mam z nim kontakt przez komunikator. Caly czas prosi mnie o spotkanie, jednak ja z gory mowie ze nic miedzy nami nie bedzie. Z jego strony to pozadanie. Ja nie hce sie spotykac z kims gdy nie ma milosci, nie chce czuc sie wykorzystywana. Dowiedzialam sie, ze krecil z jedna dziewczyna, ponoc to byla milosc, gdy ona go olala on znow cala uwaga skierowana na mnie i wymuszanie spotkania. Dlaczego on sie nie moze odczepic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego Ty z nim masz kontakt?Gdybs nie chciala kontaktu, najzwyczajniej w swiecie ucielabys pogawedki z nim.Przyganial kociol garnkowi.To samo moze on o Tobie powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczka herbaciana
mam z nim kontakt jak z innymi. po prostu od czasu do czasu moge z nim porozmawiac co u niego itp, ale nie chce zeby to sie konczylo rozmowa o seksie i napieraniem z jego strony na spotkanie. Czyli jedyne wyjscie to nie odpisywac mu, uciac kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eurrydyka
Na początek powiedz mu lub napisz ,że nie chcesz już z nim pisac , rozmawiac ,spotykac itd .Następnie wywal go ze swoich kontaktów i pod żadnym pozorem nie wracaj do tego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczka herbaciana
chodzi o to ze ja chce z nim rozmawia jak z kolega a nie tylko o sexie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczka herbaciana
czy faceci mysla tylko tym co maja miedzy nogami ? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hermenegillda kos
problem tkwi w tym, ze nie umiesz sie z nim rozstac, a on sprawdza twoje granice. rozmawiasz z nim bo masz sentyment, a n to wykorzysta, zeby było milo i przyjemnie bez uczuc, liczy, ze ulegniesz. Do rozmowy znajdz sobie innych kumpli, po 3 latach bycia ze soba nie bedzie kumpelstwa, zwlaszcza, ze go pociagasz. Nie bedzie tez milosci bo to juz gdzies zgubiliscie. czas sie otrzasnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczka herbaciana
masz calkowita racje (ale ja nie bylam z nim 3 lata, tylko 3 lata temu sie z nim krotko spotykalam ale nadal mamy kontakt). Byly to mile chwile i o nich pamietam, to fakt. Teraz jestem dlugi czas sama i pewnie przez to z nim gadam, gdybym miala chlopaka pewnie bym z nim nie gadala. Zagubiona jestem z tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hermenegillda kos
wiem, ze brakuje ci tych pięknych wspomnień, milo spedzonego czasu, ale jak dla mnie to więcej stracisz gdy mu ulegniesz. Będzie milo przez chwile, a pozniej bedziesz sie zbierac po tym seksualnym związku. Ty liczysz na uczucie a on na sex. Sprawa jest z góry jasna i przesądzona. Ty się nim zafascynujesz, a on Ci będzie jeszcze wieksze sciemy walił. Jak miał laskę, to był spokój, kopła go w de czemu się nie dziwię, to do Ciebie podbija. Milosci z tego nie będzie. Nie z takim podejściem jakie on ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczka herbaciana
tak sie zastanawiam, czyli on mnie traktuje jak jakis przedmiot, skoro na cos liczy? sam mi kiedys napisal, ze mu glupio ale tylko z tymi seksualnymi wspomnieniami do mnie pisze- musi wiedziec ze z tego milosci nie bedzie, jest tego swiadom. powiedzialam mu ze jak sobie w koncu kogos znajdzie to bede miala swiety spokoj a on odparowal ze moze kogos miec ale jak cos nie wyjdzie bedzie sie do mnie kierowal. on mnie traktuje jak kochanke na zawolanie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hermenegillda kos
nie chce tu robić za dużej nadinterpretacji, ale on mi wygląda na inteligentnego manipulatora, któremu zależy na namiętności i adrenalinie, a nie na trwałym związku. On wszystkie swoje kobiety traktuje instrumentalnie. Szybko dochodzi do siebie po związkach. Z jednego pcha się w następny. Nie wygląda mi to na miłośc, którą ponoć czuł. Mówi to co ludzie chcieliby usłyszeć. W rzeczywistości traktuje ludzi jak narzędzie do swojej przyjemności, pewnie chce czuć się dowartośiowany i nie lubi być sam, ale nie tworzy głębokich związków. Albo to jeszcze młodzieniaszek, który chce sobie poruchać, albo ma jakiś rys z psychopaty. Ten burzliwy, wspaniały związek na początku i traktowanie ludzi jak zabawek wskazuje na to, że może taki być: http://zdrowie.onet.pl/1593641,2041,,,,moj_psychomaz,psychologia.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczka herbaciana
bardzo ci dziekuje, jest duzo racji w tym co mowisz, teraz musze leciec do lekarza jak wroce do przeczytam link i pozniej odpisze, dodam do ulubionych. Dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hermenegillda kos
Proszę. Tu podaję linka, bo tamten coś nie wchodzi: http://zdrowie.onet.pl/1593641,2041,0,4,,moj_psychomaz,psychologia.html Nie chcę od razu zakładać, że ten Twój kolega to psychopata, ale dla przestrogi warto poczytać. Nawet jeśli zaryzykujesz i spotkasz się z nim, to badaj, przyglądaj się i nie ufaj z góry. On wyczuje, że masz do niego słabość i będzie wiedział jak Cię zbajerować. Ja dla bezpieczeństwa olałabym gada. Za duży sentyment, może Ci przynieść dużo bólu. Na oko wygląda na to, że nie ma w tym przypadku szans na związek. On nie traktuje Cię jak partnerki, ale jak obiekt seksualny i nie wygląda na to, że to się zmieni. Obrazowo pisząc to przeczytał książkę od końca i zamiast wrócić do wcześniejszych kartek, wraca tylko i wyłącznie do zakończenia. Liczy na to, że będzie miał wszystko podane na tacy i to bez wysiłku i zobowiązań. Kumplem nie jest, bo liczy na sex, wsparcia od niego nie będziesz miała, do kina bez podekstów, czy gdziekolwiek gdzie się chodzi ze znajomymi nie pójdziesz. To przesrana relacja, bez wspólnego punktu. Trudno zgadnac z czego wynika jego postępowanie w stosunku do kobiet, ale widać, że z jakiegoś powodu nie potrafi się angażować w związki. Może chwilowo doskwiera ci samotność i może przez to jesteś taka podatna na jego wpływy, chociaż patrząc na to z boku, to ta znajomość daje ci więcej niepewności niż korzyści. Ja Ci życzę, żebyś poznała bardziej warościowych mężczyzn i przyjaciół. Ten facet jest bardzo płytki emocjonalnie choć może i ekscytujący. Przeciiągając to sama sobie dokopujesz. No, ale w końcu to Twoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Real to real .
różyczka a mozesz napisac skad tzn z jakiego wojewodztwa jest ten zboczek? bo Twoj opis identycznie pasuje do typka ktorego znalam. Wszystko sie zgadza nawet to ze go dziewczyna niedawno olala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość real to real
To moze Ty opowiedz cos więcej. Takich lovelasów to na pęczki, ale jeśli masz jakieś doświadczenia z takimi palantami to jakieś wskazówki mile widziane. Wszystko co pomoże rozgryść takiego "amanta" oszczędza nerwów i czasu kolejnej kobiecie. Laski się zastanawiają o co mu może chodzić, a ten pajacyk kolejnej robi wodę z mózgu. Nie dajcie się nabijać w butelki drogie Panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczka herbaciana
takich facetow jest na peczki i nie w tylko na wojewodztwo ale na kazde miasto i wies! czytalam artykul, wszystko do niego pasuje jak ulal. hermenegillda kos- skad znasz sie tak na ludzkiej psychice? jestes psychologiem? czy moze tyle przezylas i wiesz ze to taki typ? mysle ze ja tez to co napisalas wiem ale nie dopuszczam o siebie, bo ciagle licze ze cos dobrego sie stanie, ale nie ma co. Najlepiej gdybym znalazla jakiegos wartosciowego chlopaka, ktory nie mysli swoim sprzetem, ktory chowa miedzy nogami, ale ciezko o porzadnych mezczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczka herbaciana
Ostatnio powiedziałam mu, że jak dla mnie, to seks tylko po ślubie. A on do mnie z takim tekstem "to daj mi znać, jak już wyjdziesz za mąż". Co za chamidło! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczka herbaciana
wesoly podszyw. tylko, ze glupi. skoro z nim sie kochalam kiedys, to nie jestem aniolkiem. z tym, ze teraz nie chce tego powielac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czemu sobie ubdrurałas
ze jak chce sie spotkac to chodzi o seks? kolejna ktora chciala by robic wszystko przez internet, sorka ale jakies nie przepchane jestescie. Sorka poraz drugi, ale jak Ty krowo... no kurwa "a nie hce sie spotykac z kims gdy nie ma milosci" to jak ta niby milosc ma nastąpić? przez neta w literkach sie zakochać, jak Ty sobie to wyobrazasz, czuc cos bez spotykania, zakochac sie nie bedac z kims?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czemu sobie ubdrurałas
i jeszcze jedno, jak tracimy kobiety to normalne ze szukamy drugej, no kurwa mac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczka herbaciana
jestes bardzo mily, nie ma co, ale to swiadczy o tobie jak sie zwracasz do kobiety. Ta krotka chwila gdy z nim bylam trwala 5 miesiacy gdy sie spotykalismy. Wtedy dalo sie zauwazyc, ze chodzi mu o jedno ... mi zalezalo na nim to dalam sie zmanipulowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczka herbaciana
i nie ubzduralam sobie bo on wprost mowi o sexie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×