Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyna666

nie wiem co jest grane?

Polecane posty

hej, słuchajcie nie wiem co jest grane... uprawiam seks z moim mezem raz w tyg. to nie jest normalne, jestemy ze soba 3 lata i przez pierwsze 2 lata kochalismy sie praktycznie codziennie. jak zwacam mu na to uwage ze kiedys bylo inaczej i czy nie ma potzreby kochac sie ze mna to mówi , że ja nigdy nic pierwsza nie zaczynam tylko on i że on nie bedzie juz pierwszy zaczynał. a jka to jest u Was kto pierwszy inicjuje seks. dodam, żeto nie jest tak że ja nigdy nie inicjuje. ale zawsze jest tak, że jka ja cos chce piersza to albo go brzuch boli, albo głowa albo ząb albo cos jeszcze innego więc sie wkurzyłam i powiedziałam koniec nie zaczynam nic pierwsza bo za każdym razem coś.. np wczoraj, ja już sie położyłam do łóżka koło 22 a on przyszedł dopiero 0 północy.co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ja w dupie to mam nie bede juz nic inicjowała bo za każdym razem kiedy cos chce i próbuje to coś mu dolega a to to go boli albo co innego. ale to chyba on nie uprawiając ze mna seksu od tyg jka kłade sie do łóżka powinien przyść... a nie kiedy ja juz śpie... boże czuje ze moje małżeństwo sie rozpada. np dzis sie jeszcze od rana nie dezwał ani nie zadzwonił kiedyś "dzwonił i pisł jka na sraczke"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż. Skoro oboje przyjęliście postawę "ja już więcej zaczynać nie będę", to miłego celibatu Wam życzę ^^ A z tym, że powinien przyjść, jak się położyłaś, to nieźle pojechałaś :D Jeśli nie dałaś w żaden sposób do zrozumienia, że idziesz do łóżka, bo chce Ci się bzykać, to sama jesteś sobie winna. Gdyby mój facet położył się o 22, to też dałabym mu spokój, bo pewnie zmęczony, skoro się tak wcześnie kładzie. No i może to i lepiej... Seks jest dla dorosłych, a skoro nie umiecie nawet ze sobą rozmawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawde powiem
wez sie lepiej za prace a nie od rana juz bys sie seksila.O Boze co za kretynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
fochy nic nie pomoga, moga tylko pogorszyc sytuacje. Trzeba szczerze pogadac. Powiedz mu, ze jak ty zaczynasz to on zawsze ma wymowke, wiec niech nie gada, ze on zawsze zaczyna. Moze mu tez chwilowo jakies zauroczenie w tym przeszkadza. Facet to mysliwy, a 3 lata to juz dla niego dlugo. Teraz jest tyle mozliwosci zeby sie "zabawic". Taka nagla zmiana swiadczy zawsze o tym, ze cos zaczyna sie dziac. Moze to jedynie jakis chwilowy stres u niego w pracy, a moze cos calkiem innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe to nie jest tak... on był tak zajęty graniem w gre komputerową, że nawet nie zauważył że ja ide i się kłąde spać. Mam takie wrażenie, że pprostu od pewnego czasu jego potrzeby poprostu jakby stanęły w miejscu.. i to nie jest tak, że ja przyjełam postawe , że nic już pierwsza nie zaczne. poprostu już nie raz nie dwa zrobiło mi się przykro bo próbuje coś zacząć i ciągle słysze tylko nie kochanie dziś bo głowa mnie boli. ale za to jak on chce to nie interesuje go to, że dziś mnie może coś boleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a maxcie dzieci
moze juz go nie pociagasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie mamy dzieci. jestesmy ze sobą 3 lata a rok po ślubie. naprawde jestem b.atrakcyjna i czasem jestesmy na zakupach potrafia faceci obcy sie na mnie gapić, a mój mąż już nie umie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
aha, tak myslalam, ze to komputer. tez tak mialam kiedys. ciagle siedzenie przy komputerze i "pracowanie" ...i zadnej ochoty na seks. A z czasem sie okazalo, ze siedzial cale godziny na czacie i flirtowal (moze nawet wiecej)...i kobieta w lozku przestala go nagle interesowac. Tamte byly nowe i ciekawsze ...i tak sie nim zachwycaly. Jestem prawie pewna, ze u ciebie jest to samo. To jest obecnie bardzo czesty model "partnerstwa". Setki par sie przez to rozpada. To jest nalog z ktorego trudno sie wyrwac. Wspolczuje ci, bo wiem co sama przeszlam. Mnie sie dlugo zeszlo, zanim to odkrylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a maxcie dzieci
pomyslalam przez xchwile ze moze cos ukrywa, ze to malzenstwo to przykrywka, nie odrzucalam ym tej wersji zbyt szybko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
gdybys miala to naprawde gdzies, to bys tu nie pisala. poplaczesz sobie jeszcze, zobaczysz. moj tez przestal pisac sms-y bo jak sie po czasie okazalo, pisal je z innymi kobietami, ktore nie szczedzily mu zachwytu i komplementow...wiec na pisanie ze mna, juz nie bylo czasu i ochoty. ten schemat zachowania faceta powtarza sie w wielu tu zalozonych topikach. to sie plaga zrobila. nie znam twojego meza, ale wiem jacy sa faceci. czeka cie ciezka droga. poczatek gory lodowej. mnie sie udalo, ale kosztowalo mnie to kilka lata zycia i ciezka depresje. az mnie dreszcze przechodza jak o tym mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co robic jak sie zachowac jak wróce dzis do domu, czuje ze sie od siebie oddalamy. nie mam nawet komu sie wygadac... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
wiem o czym piszesz, mialam to samo, tyle ze mnie sie zeszlo 2 lata zanim wpadlam na trop, co sie tak naprawde dzieje w moim malzenstwie i co jest tego powodem. i podejrzewam, ze jak mu powiesz w twarz co podejrzewasz to sie wyprze na calego. u mnie tak bylo. a nie masz na razie zadnych faktow w reku. musisz wiec go na czyms "przylapac", inaczej bedzie sie ciagle wypieral, ze on tylko gra na komputerze. chlopi sa tacy naiwni. obserwuj co on przy tym kompie robi. co i raz i z nie nacka. przez zaskoczenie. zobaczysz jak szybko wpadnie ci w sidla. (jemu oczywiscie bardzo pasuje jak ty pojdziesz spac, a on moze robic co chce i ani mu w glowie zeby do ciebie isc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×