Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość I co ja zrobilammmmmm dobrego

Zniszczylam sobie zycie.Juz czasu nie cofne.

Polecane posty

Gość I co ja zrobilammmmmm dobrego

Mam 24 lata. Mialam chlopaka przez 5 lat.Rozstalismy sie prawie 3 lata temu.Przez rok bylam sama.Poznalam faceta starszy odemnie o 6 lat.Po 4 miesiecznej znajomosci wpadlam z nim w ciaze.Zostawil mnie w ciazy.Teraz synek ma 15 miesiecy.Jak synek mial 4 miesiace poznalam kogos.pokochal mnie i moejgo synka ale nie uklada nam sie wogole.Bardzo szybko poszlismy do lozka i zamieszkalismy razem po 5 miesiacach znajomosci.Moj obecny facet to pomyłka.Przez niego zniszczylam sie psychicznie.Jestem z nim tylko po to zeby nie byc sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie ludzie czemu jestescie
"wpadłam z nim w ciąże " Ludzie kochani, nauczcie sie pisać po polsku i poprawnie wyslawiac. Tępa cipo, zmykaj do książek , bo mnostwo sprawdzianow po feriach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I co ja zrobilammmmmm dobrego
To zaszlam w nie planowana ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się...
Spokojnie, póki żyjesz masz szanse na coś lepszego. Dziecko to nie tragedia, nie poddawaj się. Jesteś jeszcze młoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedactwo :( a ja mam 26 lat i ze mną nikt nigdy nie chciała być żadna dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna......
i co ten dupek? Jakiś młodziak, że Cię zostawił? A ten obecny czemu zły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie potrafisz uczyć się na błędach - cierpisz. Trochę za późno na krokodyle łzy... Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I co ja zrobilammmmmm dobrego
Ojciec mojego dziecka ma 30 lat.Obecny partner jest w moim wieku. Po tym co przeszlam ciezko mi jest zaufac i zaufalam mojemu a on mnie zaczal klamac i oszukiwac.Nie potrafie sobie poradzic z przeszloscia a moj facet w tym mi nie pomaga.Nie jestm z nim szczesliwa.Ten obency nie dba omnie nie troszczy sie, nie rozumie moich obaw i problemow.Nie mam w nim zadnego wsparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też rozczarowana 24
No to pytanie> czy wolisz być z nim, czy wolisz być sama? Facet 30 to porażka jakaś, mam nadzieję, że chociaż alimenty płaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrob tak jak ja ....ja bylam w zwiazku 6 lat mamy dziecko 15 miesieczne i teraz sie wyprowadzam sama z synkiem dam rade bo nigdy go nie bylo przy mnie ani w ciazy a ni przy dziecku nie pomagal....przejrzalam na oczy jaka bylam naiwna i co najwazniejsze uzbieralam sile na to by podjac ten krok...i ide naprzod nie cofam sie....jestem za granica bez zadnej rodziny czlowiek z ktorym tyle lat zylam okazal sie zupelnie kims innym....pogodzilam sie z tym ..oczywiscie w bardzo burzliwy sposob zakonczyla sie na dobre nasza milosc jesli to mozna bylo nazwac miloscia ... macierzynstwo dalo mi wiele sily i wiele zrozumialam przez caly ten czas ...nie mozesz caly czas dawac nie dostajac nic w zamian. wyobraz sobie ze ludzie nie zyja w parach i musza sobie radzic jako single i swietnie im to idzie ....musisz byc pewna siebie i wiedziec czego tak naprawde chcesz w zyciu i dazyc do tego wtedy ci sie uda....bo jesli bedziesz taka cipka ze tak powiem boisz sie byc sama dlaczego ??? nie mozesz z gory okreslic czy zawsze bedziesz sama teraz masz dziecko przeciez wiec jesli staniesz na nogi psychicznie i uwierzysz w siebie ze jako KOBIETA potrafisz przeciesz funkcjonowac normalnie bez faceta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tearaz klops ,czlowiek pokochal ciebie i twojego synka chociaz powiem szczerze ze kobieta z dzieckiem juz inaczej wyglada w oczach mezczyzny to fakt....jednak twoim bledem bylo szukanie milosci na sile ze strachu przed samotnoscia i doprowadzilo to wlasnie do takiej sytuacji jaka masz a mianowicie ze wykonczylas sie psychicznie i stoisz w martwym punkcie bo sama nie wiesz czego chcesz...co ci jeszcze doradzic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I co ja zrobilammmmmm dobrego
Ja mojego partnera nie szuklam na sile.Poznalismy sie w nie oczekiwanych. okolicznosciach.Zaczelo sie od wspolnych spacerow we 3.A potem sie on zakochal i chcial byc z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mellygion krokodyle łzy
znacza cos innego niz sie wiekszosci osobom wydaje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxczvxzczxc
ten temat już kiedyś był. nudne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×