Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kinia Sz.

i na co mi to było?

Polecane posty

Gość Kinia Sz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinia Sz.
dałam się omotać facetowi z netu, zakochałam się i poszłam z nim do łózka. Teraz żałuję i nie moge tego cofnąć. Przyłąpałam go z inna kobieta a on wyśmiał mnie i powiedział, że jest wolny a my męzatki same się pchamy w jego ręce. To ja się puszczam a on tylko korzysta z tego co mu daję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyu88
no i miał racje a ty jak masz meza to po co sie kurwisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwierciadło 08.09
Faceci są zakłamani. Ich s łowa, a zatem czyny nic nie znaczą. No i nie umieją mówic..dziekuję...proszę...przepraszam... nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinia Sz.
znamy się z mężem na wylot, więcej to przywyczajenie. Jak usłyszłąm, że jestem taka wyjatkowa, mądra, piękna to uwierzyłam, bo okazywał mi zaintersowanie. pisał duzo esków, dzwonił, troszczył się i dużo słuchał. Był cierpliwy i bardzo dobry. Nawet w łóżku nie spieszył się i był dzentelmenem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×