Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona w uczuciach

to jest miłość czy przywiązanie?pomóżcie

Polecane posty

Gość zagubiona w uczuciach

jestem z chłopakiem rok i miesiąc,to ja go wyhaczyłam,bardzo mi się podobał,w koncu go zdobyłam,te motylki w brzuchu wszystko super,pięknie. No i związek na początku wszystko fajnie i w ogóle a po jakimś czasie zaczęły się kłótnie. Jestem osobą bardzo wybuchową i co jakas poważniejsza kłótnia to kończyłam to "zrywaniem" ale oczywiscie zaraz po chwili do siebie wracaliśmy. Teraz często mnie wkurza,jednak kiedy jest dobrze a nawet i źle,kiedy milczy czuje,że mi zależy ,że go kocham. Kiedy kończe ten związek i tak do niego wracam,mam wrażenie,że z nim źle a bez niego jeszcze gorzej,nie moge jakoś bez niego żyć. Pytanie:moje zachowanie,powroty,rozstania (wiem to gówniarskie) świadczą o miłości czy o przywiązaniu? bo,że o niedojrzałości to wiem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam ostrych pasztetów
taka już jesteś krejzolka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w uczuciach
no szczerze,to troszke tak,cos robie a dopiero pozniej mysle,pewnie wykonczylam go juz tymi ciąglymi rozstaniami i on nawet już w to nie wierzy,że kiedykolwiek to nastąpi :D ale tak serio jak myslicie to milosc czy to niestety drugie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w uczuciach
a to się kurde srajcie! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam ostrych pasztetów
A robisz mu dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violettteeee
boze,jakbym czytała o sobie:(( Marze o innych a bez swojewgo zyc nie mogę Ciagle rozstania i klotnie/ Mial dosyc i zerwał, myslalam,że umrę,po tygodniu wrocilismy do siebie.bylam przeszczesliwa a teraz?? chyba znow potrzebuje adrenalinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w uczuciach
ja tak samo,jak on raz odszedl to nie moglam tego przezyc,przez chwile bylam grzeczna dziewczynka a teraz znów się zaczyna mi przewracac w glowie...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam ostrych pasztetów
a dupie Ci się nie przewraca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violettteeee
no dokladnie,wrocilismy do siebie jakos tydzien temu,a ja juz mysle jakby to z innym bylo,ale kiedy pomysle,że ten moglby mnie zostawic, to az mnie ciarki przechodzą... Sama się mecze,nie wiem co robic.. A jak u Ciebie z powodzeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violettteeee
no wlasnie,moja przyjaciolka mi powiedziala,ze "mi to juz się w dupie przewraca" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam ostrych pasztetów
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w uczuciach
Wiesz,poki nie mialam chlopaka to mialam powodzenie i to powiem szczerze,nie przesadzajac-spore. Ale chlopak mnie bardzo ograniczyl,moje zycie kręci się wokol niego,ciagle z nim,o imprezie bez niego to moge pomarzyc,wiec wiesz,ludzie o mnie troszke pozapominali:D tylko ja jak zrywam,to jestem taka wsciekla,ze szok i jestem jednego pewna-jak sie napewno rozstaniemy to nie będe miala dlugo chlopaka,tylko wlasanie bylabym wolna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to normalne, masz obawy czy to ten jedyny. jak to ten to w końcu będziesz wiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w uczuciach
dupcia marzenie,myslisz ,ze ja o tym nie wiem? kocham-ale jak mnie wkurzy to po prostu nie ręcze za siebie. moze i nie wroci...chociaz naprawde,mowcie co chcecie zeby nie bylo,ze sama o sobie mowie tak ladnie ale wroci ,bo naprawde kocha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zofia Kałowska
Wszystkie tu mają duże powodzenie a jak wysyłają zdjęcia to tylko pasztet zajęczy widać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w uczuciach
nie mam zamiaru cipo głupia wysyłac zdjęc,a ja nie twierdze,że jestem ladna tylko ,ze mialam powodzenie,ale trzeba umiec czytac ze zrozumieniem. I nie ma po co tutaj oszukiwac,jestem anonimowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violettteeee
no to u mnie to samo. ja sie bradzo ograniczylam przy nim.on pozwala chodzic na imprezy,ale bez niego nie chcę.z innymi sie nie umawialam (tez na powodzenie nie narzekałam) bo po co ...jak mam tego.. no nie wiem sama juz nie wiem... A tez tak masz,że np czesto lapiesz sie na tym ze myslisz jak to byloby z innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w uczuciach
violette powiem Ci,że nie. Nawet mi się nikt nie podoba. Nie mysle o tym,tylko chcialabym,żeby on robil to co mu każe robic (:D) i wtedy zwiazek bylby idealny a napewno mniej zgrzytów. Wkurzy mnie mala rzecza,robi sie duza awantura,zrywam czuje ulge ,wolnosc,a pozniej tesknota i znowu wracaja mile uczucia. eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba jest nas wiecej
bo ja tez tak mam.. tylko ze na nich to nie splywa jak po kaczce i tym razem to on zerwal! a ja? tesknie, boje sie ze juz nigdy nie spotkam lepszego, a jednoczesnie czuje sie podekscytowania nowym zyciem jako singielka i w glebi ducha wiem ze on mnie nadal kocha i jakbym sie bardzo postarala wrocilibysmy do siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×