wszyscy mnie zmuszaja do karmienia piersia!!!

jestem w 8 miesiacy ciazy i nie za bardzo chce karmic piersia.sprobuje,ale jezeli mi to nie bedzie odpowiadac to dziecko bedzie dostawalo butle.z kazdej strony slysze,ze mam karmic piersia,a im wiecej takich glosow tym bardziej mi sie tego odechciewa!wczoraj nawet maz poskarzyl sie tesciowej,ze nie chce karmic..

to niech dadza swoje cycki skoro tacy chetni do karmienia :)

a olej ich gadanie, przecie to twoje ciało i twoje dziecko. niejedna kobieta karmić nie moze i dzieci sa zdrowe;) żeby nie było ja jestem za karmieniem, ale nic na siłę;) powodzenia

hrtyhrt otoz to!tez tak mowie!

to twoja decyzja nie ich i nikt nie może ciebi zmuszać, jeżeli dziecko bedzie dobrze ssało to podawaj pierś ale jak bedzie się meczyło to dawaj butle ja tak zrobiłam tylko że mi nikt nie kazał karmć piersią. Z reszta miałam problemy przy karmieniu:-( powodzenia

staram sie zignorowac to co mowia.wiem,ze i tak zrobie po swojemu,ale czuje sie niejako przymuszona,ze musze i koniec!

to jest indywidualna decyzja każdej kobiety...ja od poczatku ciąży chcialam karmic i karmiłam 20 m-cy ...mnie i dziecku wysżło to na zdrowie...ja schudłam bardzo szybko i 3 lata po porodzie waze 7 kg mniej jak przed zajsciem, a synke zdrowy i slicznie sie rozwija... także słuchaj swojej intuicji i ....i sama zrobisz jak bedziesz chciala...

mają gó..... do gadania! nie przejmuj sie nimi!!! mój maluch jakoś po sztucznym mleku super sie rozwija i nie mam z nim żadnych problemów. Niech sobie twoja rodzinka gadaco chce ty wiesz co dobre. Nie możesz sie stresować bo to źle działa na maluszka!!!

szkoda że tak Ci to karmienie już obrzydzają,bo to w gruncie rzeczy świetna sprawa,ale nie powinno być na Tobie wymuszane oczywiście. U mnie było na odwrót-karmiłam piersią a wszyscy naokoło byli za butlą,więc trudno komuś dogodzić. Ważne żeby dziecko było zadowolone i Ty,a resztę olać.

ale jak to cię zmuszają? pięciu cię trzyma a kolejni przystawiają ci dziecko do piersi? czy może grożą ci karabinem? nikt cie nie zmusza.

juz czuje,ze beda marudzic i nazywac mnie wyrodna matka!wszyscy mowia tylko o zaletach,ale o wadach jakos nikt nie wspomina..

zmuszaja to raz ale gorsze że mąż nie po twojej stroni tylko jeszcze ci duupe obrabia do mamusi:O twoje cycki nie chcesz nie karm , fajnie ze chcesz spróbowac ale po co na siłe ja karmiłam 3 tyg i jak przeszlam na butle to była mądra decyzja

e tam ignoruj ich i tyle ;) ja tez nie chciałąm karmic piersia i nie karmiłam, całą moja trójeczka piła mleczko modyfikowane i wyrosli na fajne zdrowe dzieciaczki ;)

Jesli lubisz sobie utrudniac zycie to dawaj butle,Twój wybór .Nie wiem tylko dlaczego upierasz sie przy rozwiazaniu po pierwsze gorszym dla własnego dziecka, nie bede ci tłumaczyła dlaczego jesli jestes chodz troche inteligentna to na pewno poczytałas o przeciwciałach odpornościowych itd.Po drugie karmienie butla kosztuje na poczatku sa to kwoty małe ale z biegiem czasu rosna dosporych wydatków, za tą kase wole kupic sobie jakis fajny ciuch ,kosmetyk lub zorganizowac wypad do kina itp Po trzecie WYGODA i bezpieczeństwo nie musze gotowac i wyparzac butelek, smoczków, dbac o sterylnosc ,wstawac w nocy do karmienia martwiąc sie czy aby mieszanka w podgrzewaczu nie zakisła.że nie wspomne iż wyjezdzajac z domu w plener np na basen, do lasu czy idac na spacer nie mam na głowie przygotowywania butli troski by jedzenie nie wystygło. po prostu szukam swobodnego miejsca i wyjmuje piers to cała moja praca z jedzonkiem dla dzidziusia.Lecz jesli nie cenisz sobie tego typu wartosci i karmienie ma wywoływac w Tobie jakies negatywne reakcje to sa miliony dzieci które nie znaja smaku mleka mamy i jakos zyja trudno nikt nie podejmie decyzji o karmieniu za ciebie .Zreszta nie wiadomo czy bedziesz miała pokarm bo takie negatywne nastawienie zle wpływa na laktacje.

maz uwaza,ze to bedzie najlepsze dla dziecka.naczytal sie tych ulotek propagujacychl karmienie piersia i mysli,ze to jest takie wspaniale.

I kolejna inteligentna co wyjezdża o odporności... Pierwsze dzieko karmiłam piersią i nie nadążam za bieganiem do lekarza bo cały czas chora. Drugie karmiłam butlą i zdrowe jak rydz. Więc ludzi dajcie sobie spokój ze swoimi mądrościami bo niestety w życiu one się nie sprawdzają :O

Wiesz co nie chcę Cię broń Boże straszyć,ale powinnaś się zdystansować do takiego biadolenia-im szybciej tym lepiej.Tak jak pisałam Ci wcześniej nie dasz rady wszystkim dogodzić,a prawda jest taka że sprawa karmienia to dopiero początek.Prawdziwe wysłuchiwanie jest dopiero po porodzie,bo każdy ma dla Ciebie złote rady,nie jeden skrytykuje,każdy inaczej dzieci wychowywał i będzie Ci wpierał swoje racje,a to co do używania pieluch(tetra czy pampersy),a to ubieranie(cokolwiek zrobisz to i tak będzie "za lekko" albo "za ciepło"),usypianie,kąpiel,sposób odżywiania jak dziecko będzie starsze.Ludzie się zawsze wpieprzają więc lepiej w porę się do tego przyzwyczaić i olewać,nie przejmować się bo zrobisz i tak po swojemu i nikt Cię nie zmusi do niczego. Wiem że jest to wkurwiające,ale nic nie poradzisz. Każdy uważa się za fachowca i i tak będą pierdzielić,zapewne chcą dobrze ale efekt sama widzisz jaki jest- tak Ci obrzydzają to karmienie że jeszcze dziecka nie urodziłaś a już masz dość.Powiedz jasno i wyraźnie że nie będziesz gdybać co będzie,a jak będziesz karmić to się okaże i będzie to wyłącznie Twoja decyzja.

Bo Twoj maz ma racje... i chce dla dziecka swojego jak najlepiej. Troche mu sie nie dziwie. Aczkolwiek nikt cie nie zmusi. jetogjwotig- nikt nie gwarantuje, ze dziecko karmione piersia bedzie zdrowe jak rydz, mozna by sobie tylko wyobrazac jak bardziej chorowite byloby twoje dziecko gdybys nie karmila, nie ma co dyskutowac o zaletach mleka matki, bo przy dzisiejszym stanie wiedzy sa niepodwazalne raczej... myszka- madra decyzja dla ciebie, dla zdrowia twojego dziecka niekoniecznie Fakty sa faktami, badania sa znane nie od dzis, specjalisci sa zgodni, ale niektore matki i tak zawsze znajda swoje teorie ;) Oczywiscie nie odmawiam zadnej kobiecie prawa do karmienia jak sobie chce, jasne, ze kazdy robi jak uwaza i mi nic do tego. Tylko wkurza mnie takie wmawianie sobie, ze dla zdrowia dziecka jest to obojetne albo wrecz korzystne :o

Zgadzam się z tym abyś zdystansowała bo zgłupiejesz. Zobaczysz wszyscy dookoła nagle staną się osobami wszechwiędzącymi na temat dzieci jakby mieli co najmniej 100letnią praktykę. Wypuszaczaj jednym uchem, wypuszczaj drugim...

mama dziewczynek wlasnie karmienie piersia to jest utrudnianie zycia moim zdaniem.poczawszy od tego,ze caly czas cieknie mleko z piersi do wyjsc chociazby na miasto.nie mam zamiaru chowac sie po katach i karmic.dla mnie jest to niesmaczny widok i nie chce,aby ktos ogladal jak karmie.poza tym przeczytalam o tych przeciwcialach i je dziecku na samym poczatku przekaze tak jak opisalam wczesniej. z tym,ze na tym sie skonczy i przejde szybko na butle.poza tym mamo dziewczynek nie mam zamiaru przesadzac ze sterylnoscia.kolejna sprawa wstac w nocy i tak musze,bo dziecko nie bedzie z nami w pokoju,wiec nie widze jakies specjalnej wygody gdybym karmila piersia.stac mnie takze na mleko i nie uwazam kupowania mieszanki za problem.

11:32 [zgłoś do usunięcia] mama dziewczynek Jesli lubisz sobie utrudniac zycie to dawaj butle,Twój wybór .Nie wiem tylko dlaczego upierasz sie przy rozwiazaniu po pierwsze gorszym dla własnego dziecka, nie bede ci tłumaczyła dlaczego jesli jestes chodz troche inteligentna to na pewno poczytałas o przeciwciałach odpornościowych itd.Po drugie karmienie butla kosztuje na poczatku sa to kwoty małe ale z biegiem czasu rosna dosporych wydatków, za tą kase wole kupic sobie jakis fajny ciuch ,kosmetyk lub zorganizowac wypad do kina itp Po trzecie WYGODA i bezpieczeństwo nie musze gotowac i wyparzac butelek, smoczków, dbac o sterylnosc ,wstawac w nocy do karmienia martwiąc sie czy aby mieszanka w podgrzewaczu nie zakisła.że nie wspomne iż wyjezdzajac z domu w plener np na basen, do lasu czy idac na spacer nie mam na głowie przygotowywania butli troski by jedzenie nie wystygło. po prostu szukam swobodnego miejsca i wyjmuje piers to cała moja praca z jedzonkiem dla dzidziusia.Lecz jesli nie cenisz sobie tego typu wartosci i karmienie ma wywoływac w Tobie jakies negatywne reakcje to sa miliony dzieci które nie znaja smaku mleka mamy i jakos zyja trudno nikt nie podejmie decyzji o karmieniu za ciebie .Zreszta nie wiadomo czy bedziesz miała pokarm bo takie negatywne nastawienie zle wpływa na laktacje. nastepna matka polka :O na spacerze , w kinie byle gdzie wyjmuj cyca i karm skad teoria ze butla gorsza ?? cholera aż mnie bierze i jeszcze zagadywanie jakie koszta owszem na poczatku duże ale potem juz mniejsze bo i mleka mniej i wcale karmienie butla to nie męka jak chcesz tak myslisz mozna smiało powiedziec że dla autorki karminri piersia bedzie katorgą

i pozniej karmia 2-3 latak w piskownicy :O bo taka super sprawa

nie rozumiem dlaczego nie chcecie dawać swoim dzieciom tego co najlepsze... najlepsze jest mleko matki...a nie mieszanki

dziewczyny macie racje atrakcje to sie dopiero zaczna po porodzie...juz teraz powoli zaczynaja sie wtracac,a ja juz mam nerwy i te wszystkie rady dzialaja na mnie jak plachta na byka...

autorko nie chcesz nie karm nic na siłe skoro masz miec ból i udreke to uważasz ze twoje dziecko bedzie spokojnie jadło ? po co lepiej przesyłaj pozytywna energie szczesliwa mam to i szcesliwe dziecko dasz rade a maz niech taki mądry nie bedzie zobaczymy jak sie sprwdzi w roli taty jak bedzie trzeba wstawac co 2 h i cos robic

No niestety jakoś twoja teoria o cudownym mleku matki sie nie sprawdza :O Drugie dziecko nigdy nie widziało cycka i jest zdrowe. A żeby było ciekawiej to wiele osób sądziło ze u mnie był na odwrót, że to dziecko cały czas chorujące było na butli, a te zdrowe na cycu. Szczęki opadali jak się dowiadywali, że dziecko na butli może być zdrowe bo przecież powinno to je zabić!

raczej nieeee nie słuchaj tych rad pomyśl sama, mleko dla dzieciaczka to wszytsko co najlepsze spróbuj, może Ci sie spodoba, choć miesiąc dwa- to już jest dużo:) pozdrawiam i nie denerwuj sie:)

a i powiem jak juz teraz ulegniesz i posłuchasz cudownych rad to poniej na kazdym kroku wytkna ci ze zle robisz , żle trzymasz , żle tamto , i sramto wiec masz swoje zdanie i sie go trzymaj owszem spróbuj i wtedy ocenisz co chesz

No własnie bo jeśli już coś postanowisz to musisz się tego trzymać bo uznają ze mogą ci w kasze dmuchać... Olewaj to co Ci gadają, tak samo jak z tymi słoiczkami, chemia teraz to samo zdrowie...

Myszko, Ty tak powaznie pytasz skad teoria, ze butla gorsza? :D Napisz zapytanie do WHO np ;)