ratujcie! 10latek i bol brzucha

wczoraj ok.12tej mialam telefon ze szkoly, ze syn zle sie czuje i dobrze byloby go wczeniej odebrac odebralam syna z bolem brzucha, nawet placzem podobno w szkole sie wyproznial, po przyjsciu do domu tez byl w kibelku chyba ze 3 razy do konca dnia wieczorem, widzac, ze juz jest ok, pomyslalam, ze moze cos mu zaszkodzilo i chcialam go znow dzisiaj poslac do szkoly, ale rano znow go lekko pobolewal brzuch, byl juz dzis dwa razy w toalecie niby nie ma tragedii, mowi, ze nie wyproznia sie duzo, tylko troche, pozniej ma ulge i znow czuje sie swietnie... nie wiem co mam mu podawac do jedzenia, chyba powinien miec jakias diete? chleb? ryz?... pomozcie dziecko mi z glodu padnie od wczoraj je tylko chleb z maslem i popija gorzka herbate i miete co jeszcze?!

ryz z marchewka na brzuch jest ok

nie ma nic bardziej nudnego niż słuchanie o chorobach cudzych dzieci, nie wypisuj tu głupot tylko idź z nm do lekarza

jest wtorek, nie ma lekarza w pobliżu ? boli go cały brzuch ? prawa strona to może być wyrostek.

naprawde mamusia zmartowiona niesamowicie aż do tego stopnia że zamiast do lekarza prosi o rady na kafe :( ochhhhh ludzieeeeee

przecież zjada chleb z masłem - o śmierć głodową to akurat najmniej bym się martwiła

mysle, ze to cos z niestrawnoscia, bo po wizycie w kiblu jest mu lzej boli go tylko pod pepkiem, mam wrazenie, ze gazy to powoduja nie biegne do lekarza z byle czym, oczywiscie jesli sytuacja sie nie zmieni pojde z nim jutro lub pojutrze a jesli komus temat nudny, to czemu czyta?

jak mu przejdzie. Puknij sie w głowę !

przewrażliwione mamusie... nigdy nie miałyście kłopotów żołądkowo-jelitowych? od razu pędziłyście do lekarza? sam mówi, że ból jest lekki, ustępujący po wypróżnieniu... dbaj o to by się nie odwodnił

tak trudno ci tyłek ruszyć i iść z dzieckiem do lekarza!???? jakby ciebie bolało to dzwoniłabyś zaraz po pogotowie!!!! to może być nic , ale też może być coś poważnego!

idz do apteki kup cos na niestrawnosc, jakis probiotyk, nospe. cos na biegunke jak ma i cos od odwodnienia. jak nie pomoze to do lekarza.

hmmm... ktos nie potrafi czytac napisalam, ze JESLI SYTUACJA SIE NIE ZMIENI to pojde do lekarza wy biegacie z byle bolem brzucha do doktora?! ciotki-dobre rady! phi! ;-) jakos malo mnie zdziwila reakcja powyzej... ciekawe dlaczego?

dziekuje tym, ktorzy chca faktycznie pomoc co on moze jesc?

nawet jak się dwa dni odrobinę przegłodzi to nic mu się strasznego nie stanie

nie boj sie. przez dwa dni nie umrze z glodu. a lekka dieta dobrze mu zrobi na zoladek. poszukaj w goolach diety na niestrawnosc lub bol zoladka. tam cos na pewno znajdziesz.

Kobieto nie chce cie straszyc ale w poblizu miejscowosci w ktorej mieszkam rodzice stracili dziecko. 3 latek mial rozwolnienie w niedziele i powiedieli zeby polozyl sie spac a jutro pojda do lekarza rano poszli obudzic synka a on umarl w snie odwodnil sie, gdy uslyszalam o tym to lzy stanely mi w oczach i moim zdaniem lepiej latac z byle katarkiem do lekarza niz liczyc na to ze samo przejdzie a potem miec do ssiebie pretensje ze zbagatelizowalo sie problem

weź mu daj chipsy!!!! po co się durnowato pytasz jak sama NAJlepiej wiesz co i tak zrobisz!!!!!!!!!!!!!!!!

u mnie zawsze sprawdzaja sie krople zoladkowe, daj mu kilka kropel na cukrze, na pewno nie zaszkodza, a moze pomoga. herbata, lekkie rzeczy do jedzenia, no i byle go nie bola prawa strona, bo to moze byc wyrostek.

3 latek odwodnił się przez 1 noc?! no proszę Cię...

on ogolnie jest niejadkiem, wiec nie rusza go to, ze nie moze normalnie jesc ;-) no i funkcjonuje normalnie, gra na kompie, rysuje... podaje mu duzo pic, wiec mam nadzieje, ze sie nie odwodni no obiad chyba zrobie mu ten ryz z marchewka

dobre sa krople iberogast i tabletki bez recepty controloc.

mozesz mu ugotowac jakis krupnik ale nie tlusty. i nie dawaj goracego picia tylko letnie. nic tlustego .

ni przez noc tylko cala niedziele tak sie meczyl nie chcesz to nie wierz, ja nie pisze tego wcelu sensacji tylko ostrzegam, bardzo szkoda mi tych rodzicow 5 lat starali sie o dziecko a tu taka tragedia

jeszcze raz dzieki wszystkim! jesli ktos jeszcze ma cos do dodania to prosze bardzo - bede zagladac

nie, nie wierzę, że dziecko umarło z powodu rozwolnienia