Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ola _b

Czy bierzecie dzieci na wesela?? W jakim są wieku??

Polecane posty

Gość Ola _b

Witam! Latem jestem zaproszona na ślub i wesele. Mój synek bedzie miał 1,5 roku. Czy z takim dzieckiem mogę iśc na wesele?? Czy Wy bierzecie dzieci na wesela?? W jakim są wieku?? Poradźcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdm5
ja wziełam córkę 2,5 letnią w wakacje na ślub i potem na wesele do 20.00, to była bliska rodzina i tylko dlatego mała poszła, pobawic się raczej nie było jak, cały czas trzeba biegac za dzieckiem i ogólnie nie polecam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy ja wychodziłam za mąż, chciałam napisać na zaproszeniach, że prosimy przychodzić bez dzieci. Ale rodzice mi to wyperswadowali. Ja im tłumaczyłam, że zobaczycie, dzieciary popsują wesele. Oni się uparli no i co? Oczywiście, że miałam rację. Wiecie, to był mój dzień, a ja musiałam słuchać darcia się obcego dziecka, do tego źle wychowanego i sądzącego, że cały świat powinien się przed nim kłaniać. A miał już 6 lat. Dzieciom na weselach zdecydowane NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdm5
Myślałam ze jesli na zaproszeniu pisze się z dziecmi/dzieckiem to sie je zabiera, a jeśli są tylko rodzice , to dzieci się nie zabiera W takim wypadku jak opisujesz, najpierw lekcja wychowania należałaby się rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odradzam. Mialam male dzieci na wlasnym weselu i troche popsuly impreze (szczegolnie 2 latka). Nie to, ze niewychowane, ale to tylko male dzieci, nudzi im sie w kosciele i przy stole. Dopiero takie od wieku 7-8 lat mozna ze soba zabrac w razie koniecznosci. Jesli masz mozliwosc, to zostaw dziecko z kims zaufanym. Z wlasnym 1,5 rocznym dzieckiem bylam na inej duzej imprezie rodzinnej i tez bylo to bardzo meczace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synek był z nami na ślubie i przyjęciu poślubnym jak miał niecałe 2 miesiące, ale to był nasz ślub, więc była to inna sytuacja. ale na ślub a tym bardziej wesele do kogoś bym go nie wzięła. to nic przyjemnego gonić niesfornego 1,5 roczniaka a i inni goście nie będą mogli spokojnie się bawić bo trzeba uważać bo takie małe ciągle gdzieś się plącze pod nogami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wzięłam ponad półroczne dziecko- ale to do mojej siostry która upierała się żeby młody był bo to członek rodziny. o 19 odwiozłam go do domu a sama wróciłam. wszystko zalezy od tego jakie kontakty mamy z nowożeńcami, jaki jest ich stosunek do dzieci i jakie są nasze dzieci. generalnie wygodniej jest nie zabierać dziecka. ileż taki maluch wytrzyma na weselu? albo trzeba będzie go odwieźć albo wrócić z nim do domu. a jak się zostawi z kimś zaufanym to można spokojnie spędzić miły wieczór:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten dzieciar, o którym pisałam, to bliska rodzina, choć ja delikatnie sugerowałam jego matce, żeby go zostawiła w domu, to nie, on tak bardzo chce iść. I wiecie co? Było też inne dziecko - niewiele ponad roczek. Kochany chłopczyk, żadnego z nim nie było problemu, położyli go gdzieś w kącie i przespało maleństwo cała noc. A to bachorzysko już zaczęło dokazywać podczas przygotowań. Myślałam, że dopuszczę się aktu ludobójstwa. A sądzić by można, że sześciolatek to już duży chłopiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie o tym mówię- trzeba też znać swoje dziecko. mój mały też na weselu spał- zasnął sobie w chuscie i był z nim spokój. i wiedziałam że tak będzie bo znam moje dziecko. ale jeśli ktoś wie że dziecko często płacze, boi się obcych, hałasu, szybko się nudzi- to nie ma co ciągnąć ze sobą dzieciaka i psuć innym krew. u mojej kuzynki na weselu dzieciaki zapchały kibel bo rodzice ich nie pilnowali. a ze to nie był typowyn lokal weselny- tylko taka wynajęta sala- nie miał kto tego naprawić, Pan Młody zakasał rękawy i w kiblu grzebał:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola _b
Dzięki za rady! To jest ślub mojego brata. Druga babcia mieszka 70km od miejsca wesela i nie wiem czy byłaby w stanie przyjecha do Nas, aby zając się małym. Do Lucyjka - Mój synek chodzi z Nami do Kościołą i jak na razie mu się nie nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moje dzieci uwilbiają
imprezy, są duszą towarzystwa i są grzeczne, potrafią się bawić - w tym roku na sylwestra bylismy z 8 latkiem i 6 miesięczniakiem - na imprezie domowej i było super! ale na wesela osobście nie lubię chodzić, więc jak ktoś mi pisze bez dzieci - to jest to dla mnie świetny pretekst do odmowy - odsyłąm karteczkę z zyczeniami i dopiskiem, że dziękuję za zaproszenie ale nie mam z kim dzieci zostawić....teraz włąśnie ma się żenić kuzyn męża i tylko na to liczę :P bo nie chce mi się jechać 300km na to wesele :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja poszłam jak
córka miała 1,5 msc. Wszystko mi sie ładnie pogoiło, córka butelkowa więc za zgodą mojej mamy została u dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama filipa
ja też mówie zdecydowane NIE dzieciom na weselu. U nas na weselu było jakieś 10 dzieci w wieku 2-5 lat. Katastrofa!!! Cały czas sie plataly pod nogami, nawet pierwszego tanca nie moglismy normalnie zatanczyc bo dookola nas biegala i darla sie gromadka dzieci! Do tego bezmyslni rodzice zepsuli nam dekoracje bo "niunio chciał balonik"... Byłam wściekła. Jedno dziecko umazało mi sukienke, ale całe szczescie dało sie zaprac. A najciekawsze jest to ze nazdnym zaproszeniu nie napisalismy ze zapraszamy z dziecmi! Swoje dziecko wzielam oatatnio na wesele, ale tylko dlatego, że nie mialam jak go zosttwic w domu. Ale mały mial tylko 2 miesiace i nikomu nie przeszkadzal, siedzial sobie w foteliku, a pozniej usnął. Z reszta bylismy tam tylko jakies 3 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieliśmy sporo wesel jak synek miał 2 i 3 latka.Teraz latem będzie wesele szwagierki (dziecko będzie miało 4,5 roku) I nigdy nie brałam dziecka. Powód - męczarnia dla rodziców i dla dziecka!!!! Nie ukrywam chciałabym się na weselu dobrze bawić z mężem,w ciągu roku mało wychodzimy razem więc chcemy potańczyć,wypić winko bez niańczenia dziecka,bez stresu że będę miała brudną sukienkę,że komuś będziemy przeszkadzać :D Poprawiny to już co innego.Wtedy idziemy z dzieckiem na obiad + wypijemy kawę/zjemy ciasto i wychodzimy po 2-3 godzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klitajmestra----Swoje dziecko też będziesz nazywać bachorem :o Sorry ale mnie takie słownictwo odpycha. Dziecko w tym wypadku jest najmniej winne! Nauczkę powinni dostać rodzice -w końcu to oni jego tak wychowali że zachowuje się jak ,,bachor"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mielismy wesele w czerwcu 2009 synek rok i 10 msc był w kosciele i na weselu do 22 ( bawił sie , tanczył ) potem do domu zmoimi rodzicami przez tenc zas moja mama sie nim zajmowała chiałm sie pobawic kolejne wesele we wrzesniu ale tym razem synek całkowicie zostaje w domu dziadków dlatego ze juz dalsza rodzina meża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Głowy w chmurach - ja wiem, masz rację, ale gdybyś go poznała, uwierz, też byś tak mówiła. Jest OKROPNY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klitajmestra ---- Też znam ful nieznośnych dzieci.Ale tak jak już wcześniej pisałam po łbie trzeba by było dać rodzicom :D Najczęściej pozwalają sobie by ich dzieci wchodziły im na głowę,nie znają obowiązków i kar bo co chcieli to mieli.Jak to się teraz nazywa? -wychowanie bezstresowe :o Za laniem nie jestem ale nie pojęte jest jak takie dziecko rządzi rodzicami i innymi ;) A potem niestety robią się różne tragedie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×