dieta 500kcal kto dolaczy?? razem razniej

od wczoraj zaczelam dieta 500kcal... mam 172 wzrostu i waze 64 kg.. w sumie z wygladu nie jestem gruba tylko mam ubita budowe ciala , no i brzuszek troche i boczki... chcialabym srzucic tak do 55 czyli 9 kg... jest ktos chetny kto sie dolaczy ?? razem zawsze razniej ... hmm i mma pytankoo .. byl ktos na takiej diecie ?? ile mozna schudnac tak w 2 tyg

ja bylam. i gdy po schudnieciu zaczelam jesc pare kalorii wiecej to przytylam z powrotem. zly pomysl.

to co bys proponowala?? schudlas jakims innym sposobem??

500kcl to chyba ktos nie ma pojeciach o odchudzaniu co by ktos Ci polecil masz tu tyle tamatow poczytaj skozystaj z google bez pzresady zeby o takie rzeczy sie pytac:D

tak, ograniczylam slodycze, tluszte rzeczy, chipsy etc. Jadlam normalne sniadanie, przekaske, troche mniejsza porcje normalnego obiadu, i przekaska, czasem lekka kolacja. No i cwiczenia. Najprostsza, najlepsza metoda.

a ile schudlas amelio?? i w jakim czasie ?? bo ja juz nie slodzilam herbaty od miesiaca , nie jadlam slodyczy , na noc po 18 juz nic nie jadlam i schudlam moze z 1 kg w ciagu 1 miesisca :/ wiec teraz postanowilam zastosowac diete 500kcal bo niektore dziewczyny pisaly na forum ze jest skuteczna

To, ze pisały, ze jest skuteczna, nei znaczy, ze któraś utrzymuje teraz wagę po takiej diecie :-) Też uwazam, ze to zły pomysł - zdecydowanie za mało. Skoro i tak juz lepiej sie odżywiasz, to spróbuj jakis cwiczeń fizycznych. I nie łącz tłuszczu z węglowodanami - czyli jak mięso to z surówka, a nie z ziemniakami, makaronem, czy ryzem. No i na kanapki też nie kładź wędlin :-) WIele dziewczyn naprawdę chudnie jak zmienią tylko to - tyle, ze cieżko jest sie czasem przekonać, aby nie zjesć frytek do schabowego :-)

raczej białka z węglowodanami!

dziewczyny waze juz 62 kg:) czyli jednak cos to daje , juz nawet mi sie jesc nie chce ... dzis od rana ylko jabluszko zjadlam i wypilam herbatke (nie slodzona)

Może to paradoksalnei zabrzmi jeśli ktoś nie zna tematu, ale "zdrowiej" jest byc kilka dni na pełnej głodówce (czyli nie jesc aboslutnie nic), niz być na diecie o tak nieskiej ilosci kalorri (1 jabłko i coś tam jeszcze).

500kcal to ja zjadłam za jednym zamachem :-D

..Majkaa10 wyluzuj-po co robić z siebie szkielet..

no bo ja mam taka dziwna budowe cialkaa , zbita i chce byc chudsza chcociaz o te 7 kg.. bede sie czula lepiejw swoim ciele ... tylko cos mi sie wydaje z ei tak nie schudne :(