jestemg orsza bo nie buduje domu

Normalny facet jak wszyscy wygla powiezialabym nawet poniżej przeciętności,brak matury żadna chodząca inteligencja.Ale mialw sobie coś co mi się spodobalo:niesamowita pewność siebie(zakrawająca nawet na manie wielkosci)fajne poczucie humoru i ladny uśmiech. Ale mnie zostawil...tak jak przede mną zostawil 5 innych kobiet "bo nie spelnialy wymagań"Kaza znich po studiach,lana i zadbana.. Co jakiś czas dzwonil i się chwalil jakmu sie wiedzie,gdzie wyjechał gzie planuje wyjechać,że dom juz w koncowej fazie budowie itp..Jak dowiedzial się że kogs mam to mnie wyzwał(chodzilo o to ż emoj nowy facet tez ma dom i jest bogaty-sprawdził to na nk)stwierdził że powinnam miec faceta w swoim wieku anie stareszgo o 8 lat i ze ten facet to mój sponsor. Wkurzyłąm sie i nagadalam mu na co on :takie nic jak ty n i ebezie tak sie do mnie zwracac" ciagle podkreslał że jest szczesliwy wiec ja powiedzialam "ze tak jak ty nie zachowuje sie szczesliwy czlowiek" na to on "jestem szczesliwy mam dom..i powtorzyl takie nic jak ty nie bedzie tak o mnie mówić "