Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jest_mi_smutno

brał ślub ze mną czy ze swoim wspólnikiem??!

Polecane posty

Gość jest_mi_smutno

Proszę poradźcie mi, bo ja już nie wiem, może to rzeczywiście ja nie mam racji. Bardzo lubię pływać i często wyciągałam męża-wtedy jeszcze nim nie był :) na basen, a on zawsze mówił że słabo pływa i nie chce nie lubi. Któregoś dnia przychodzi z pracy i mówi że zapisał się ze swoim wspólnikiem na basen i będą chodzi rano. kurdę jak ja go prosiłam to nie chciał-odpuściałm. Jakiś czas temu mówiłam mu, że chce iść na siłownię, ale głupio mi tak samej i pytam się czy może pochodziłby ze mną po pracy koło 18, cos tam pokręcił głową, że nie wie... a wczoraj prychodzi do domu i mówi że właśnie się zapisał z Marcinem na siłownie. Wiecie jak mi się cholernie przykro zrobiło? powiedział mu o tym, ale on oczywiście nie widzi żadnego problemu... i nie uważa że postąpił jakoś nie fair wobec mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest_mi_smutno
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz masz prawo mieć żal ale nie każdy facet widzi siebie ze swoją kobietą na basenie czy siłowni wtedy wydaje mu się to dość mało interesujące basen czy siłownia z kolegą to wiesz taka męska sprawa może postaraj się znaleźć wam takie bardziej neutralne zainteresowania i pozwól by męski świat pozostał męskim światem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, podejrzewam ze wiekszosc facetow woli chodzic na silownie z facetami (ja trafilam akurat na wyjatek), na basen to jzu troche cos innego, tez bym sie wkurzyla gdyby nie chcial ze man chodzic a z koelga tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basen czy siłownia z kolegą to wiesz taka męska sprawa silownia to moze i meska sprawa, ale basen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla jednego nie dla drugiego tak basen też ma w sobie coś z dopingu i sportu autorka na basen przecież może wciąć koleżankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba nie bo przeciez na basenie i facet i baba moga wykonywac te same cwiczenia a na silowni juz raczej nie wiec o ile rozumiem ze na silownie woli chodzic z kolega bo maja wspolne tematy rozwijania miesni itp a co do basenu srednio sie zgodze no chyab ze ja jestems paczona bo moj facet wszystko chcialby ze man robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on widać czuje inaczej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest_mi_smutno
...on do tej pory nie wychodził z kolegami bo jest takim typem człowieka domownika. a teraz mam takie wrażenie że to co powie jego wspólnik to święte nie ważne, że żona mówi inaczej. Mi się samej na basen nie chce chodzić, a nie mam z kim bo ze wszytskimi koleżankami się "mijam" ja moge chodzić po 17 koleżanka np rano, albo o 15 jak ja jestem jeszcze w pray..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest_mi_smutno
on nie wychodził sam z kolegami, wychodzilismy razem do znajomych czy na impreze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale skoro moze chodzic z kolega to z toba tez, niech chodzi raz z toba, raz z kolega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest_mi_smutno
zawsze lubił spać jak najdłużej, rano nawet nie jada śniadań żeby dłużej pospać, ale teraz po 6 z domu już wychodzi, żeby na 7 byc na basenie. może niech o 5 zacznie wychodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest_mi_smutno
nie :) to jego wspólnik mają wspólną firmę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na tym polega cały problem rozumiesz? on się z tym swoim wspólnikiem brata co ci to przeszkadza? jeśli to tylko basen i siłownia pozwól mu na to- widać on jako mężczyzna potrzebuje tego ważne żeby znajdował czas i dla ciebie a jak nie przepadał za basenem czy siłownią to mu się znudzi i tak:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest_mi_smutno
on mówi do mnie jeszcze tak: że żona Marcina napewno też by chciała chodzić na siłownie i myślisz że robi mu jakieś problemy z tego powodu, że chodzi ze mną. więc mówi do niego że ja to ja i nie interesuje mnie co chce żona Marcina.kurde, on chyba poprstu nie rozumie tego że mi odmówił a z nim to chodzi to to mnie boli, ale nie sam fakt że mój mąż zapisał się na siłownię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest_mi_smutno
o właśnie dla mnie nie ma czasu. bo zamiast jak zawsze wychodzić przed 8 z domu... to teraz wychodzi okolo 6.30-bo basen. więc jka wraca do domu koło 18 po pracy to jest zmęczony i tylko się kładzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co zrób mu awanturę zabroń zmuś żeby łaził z tobą i od razu będzie między wami lepiej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze zacznij chodzic z nimi?:D albo wpadnij ranio przypadkiem na basen :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest_mi_smutno
wime, że Was zanudzam swoimu problemami, ale mi już się ryczeć chce. Ja zauważyłam że on pprstu pod pływem swojego wspolnika się zmienia... dopóki nie prowadzili interesów było inaczej. już mam dosyć tego. nie mogę chodzić z nimi. bo ja rano do pracy chodzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'ja to ja i nie interesuje mnie co chce żona Marcina' A interesuje Cię czego chce Twój mąż? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to pwoiedz mezowi ze skoro on nie chce z toba chodzic to znalazlam sobie kolege z ktorym bedziesz plywac :D moze zadziala :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest_mi_smutno
mówiąc to miałam na myśli to, że żona Marcina jest bardzo uległa i Marcina potrafi nie być całe dnie w domu a ona nie robi z tego problemu, na zasadzie nie ma go, to nie ma. a ja taka nie jestem jak mi coś nie pasuje to nie pasuje i już. Więc nie obchodzi mnie to, że żona Macina nie ma nic przeciwko mimo że by sama chciała chodzić. Jeśli ktoś jest pierdołą i nie umie wyrazić swojego zdania to jego problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko to tym bardziej skoro ty nie możesz to czemu on ma nie iść? ty chodź z zoną wspólnika jesteś zła że on nagle ma kolegę a ty nie a ludzie posiadają znajomych- to normalne do tej pory facet miał tylko ciebie a ty jego ale naprawdę to takie straszne, że ma jeszcze kogoś ? ciesz się że to tylko wspólnik;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka nie jestem jak mi coś nie pasuje to nie pasuje i już a jemu nie pasuje chodzić z tobą i już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest_mi_smutno
ja też mam znajomych, ale nie mogę się z nikim czasowo zgrać. a z żoną wspólnika nie mogę chodzić, bo po 1. mieszkamy od siebie za daleko a po 2. jej mąż Marcin pracuje, a ona siedzi z dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfdfgfffffffrer
Moj mi zabranial chodzic na silownie ze jestem za chuda ze tylko sie bede smiac ze mnie a teraz przyjechalam do niego i kiedys bylismy na miescie i przejezdzalismy kolo silowni i sie pyta czy bedziemy chodzic na silownie dziwne sama nie moglam chodzic wysmiewal mnie ale ze z nim juz moge hmmmm Mimo ze mi zabranial i tak chodzilam na silownie :) Na dyskoteki tez bylo go zawsze ciezko wyciagnac ale jesli zerwalismy ze soba to odrazu polecial na dyskoteke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike nie chodzi jej o to ze nie moze chodzic tylko o to ze z nia nie chce a z kolega chce sorry ale mnie by tez nie pasowalao gdyby moj afcet gdzies ciagle lazil z kolega a ze mna by nie chcial :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'a jemu nie pasuje chodzić z tobą i już!' Otóż to. Chce chodzić z nim. To tylko siłownia na litość boską :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest_mi_smutno
żona Marcina godzi się an to żeby cały dzień siedzieć sama z dzieckiem a mąz albo pracuj, albo lata na basen na siłownie aon anie ma czasu się w dupę podrapać bo tylko dziecko i dziecko a mąz o 20 do domu wraca. ja bym sobie nigdy na takie zachowanie nie pozwiliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×