Ludzie z bloków to mnargines

W USA i na Zachodzie bloki to siedliska meneli. W Harlemie w betonwych blokach gnieżdżą się murzyni. Są brudni jak ich bloki sa brude i pomalowane sprayem, mają nędzna robote albo są bezrobotni, często kradną, bloki to miejsce gnieżdźenia się bidoków.

Ty ich wszystkich przewyższasz!

przykro nam, że masz takie złe doświadczenia ze zmywaka na zachodzie ja mieszkam w Polsce i nie mam nic wspólnego z amerykańskimi czy zachodnimi slumsami

posiadaczu domu Ameryka ma ciut większe przestrzenie niż my i troszkę inne podejście i zapewniam cię że jest tam masa osiedli domów w których mieszka margines i są to slumsy. A najdroższe miejsce do mieszkania to wieżowce czyli jak by nie było bloki trochę większe ale nadal więc można powiedzieć spokojnie że mieszkańcy domów to margines..... :D a na pewno ty ....

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/la/zd/mg4y/oP2OhvJPilmWmZY0aX.jpg

po co ktos wogóle cokolwiek tłumaczy temu bezmózgowi?? murzyni go codziennie w dupę cisk=ną i już nie wyttrzymuje koleś psychicznie.

posiadaczu-masz trochę racji w tym co piszesz. teraz w blokach mieszkają albo ci których nie stać na nic lepszego czyli własny dom i strasznie im z tego powodu współczuję bo muszą się męczyć z pozostałą blokową chołotą, albo właśnie ta chołota!

taa tylko porównaj sobie te kartonowe domki amerykańskie do naszych domów, a poza tym zapomniałeś chyba że wiele osób mieszka tam w przyczepach i to też ich dom!

należę do marginesu, super :) bo o tym nie decyduje to, co ma sie w głowie , tylko to gdzie się mieszka. Dobrze,że w końcu zostałam uświadomiona

balbina-co to jest "chołota " ???

"teraz w blokach mieszkają albo ci których nie stać na nic lepszego czyli własny dom" porównaj sobie ceny domów i mieszkań, tępoto

tak, i wlasnie dlatego Manhattan z wiezowcami (tak, dziecko wiezowce to takie wyzsze bloki) jest jednym z njadrozszych miejsc do zycia. nie liczac tez kamienic, ktore to od blokow roznia sie jedynie ozdobna sztukateria :P tak to jest jak dziecko w czasie ferii probuje zrobic prowokacjie i kogos obrazic a jedynie pokazuje swoj poziom inteligencji

mialam do wyboru:dom albo mieszkanie w bloku. Wybrałam to drugie zalety: 5-10 minut do centrum miasta w razie czego komunikacja miejska niby miasto ale tak trochę na uboczu duże mieszkanie (prawie 90m) nie muszę martwić się o odśnieżanie

"ludzie z bloków to margines" hehe a co powiesz na powszechne opilstwo na wsiach???

nie ma jak własny dom.

dom jest fajny na wakacje a w ciągu roku a szczególnie zimą przejazd jest utrudniony a do pracy trzeba pojechać i jescze dzieci odwieźć do szkół

poza tym np. mieszkanie w centrum Krakowa jest o wiele drozsze niz dom na jakimś zadupiu. Zresztą ta dyskusja jest jałowa, a autor widocznie cierpi na jakieś kompleksy, bądź prowokuje

to już było. provo.

http://demotywatory.pl/./292796/Chow-klatkowy

tak się pociesza biedota z bloków nie stać cię na dom to mieszkasz gdzie mieszkasz, nikt mi nie wmówi że obskórny betoniak jest lepszy od willi. I nie porównujcie bloków do luksusowych apartamentowcó czy mieszkań w zabytkowych kamienicach w pobliżu starówki jakiegos europejskiego miasta, bo to tez inne światy Mnie się bloki kojarzą z biedotą.

o koorwa! to moje osiedle :D tauzen rules :D :D :D

"nie stać cię na dom to mieszkasz gdzie mieszkasz" Dokładnie, dlatego wybieram apartament w centrum miasta z super widokiem, zamiast drewnianej chaty, w jakiej ty mieszkasz :P

a dlaczego uważacie, że jak ktos mieszka w domu to od razu na wsi?? ja mieszkam w domu w mieście, mam do centrum 15 minut spacerkiem, mieszkam przy bocznej mało ruchliwej cichej ulicy, a i tak mam wszędzie blisko

znam takich co to niby mają piękne domy i w ogóle są bogaci tyle że ziąb jak skurwysyn w tych ich willach ciekawe czemu :D

i nie zgodzę się, że w blokach mieszka biedota. jakbym miała teraz coś kupować i nie znalazłabym domu o równie atrakcyjnym usytuowaniu jak mój obecny, to wybrałabym jakieś duże mieszkanie w bloku, niż dom na wsi. nie każdy ma ochotę na wsi mieszkać i nie znaczy to, że go na dom nie stać

no niektórzy mają domy w miastach :)

o tym właśnie pisałam, dom tak ale w mieście w fajnym miejscu oczywiście... a znam taką jedną "inteligentną" parkę, co sobie kupiła mieszkanie w bloku na wsi :-D