Do kobiet, ktore zakonczyly zwiazek.

Jak powiedzialyscie partnerowi ze to koniec i jaka byla jego reakcja?

mężowi chłopakowi narzeczonemu ? bo to różnica

chlopakowi po rocznym zwiazku.I mieszkaja razem.on u niej.

ja powiedziałam rano smsem, żeby się wyprowadził do wieczora, bo już mi się znudził

on mieszka z inną ? nie rozumiem

nic nie rozumiem, nic nie rozumiem, chyba powinnam już uciekać do szkoły, bo znów nie zdam do 6 klasy :O

Bo ja nic mu nie powiedzialam tylko przyprowadzilam drugiego , a on (ten moj) teraz dasa sie jakby to bylo wielkie halo . To chyba normalne że ma sie wyprowadzic . Mam racje ?

chciałabym móc jeszcze chodzić do szkoły jak moje dzieci :P :P no kurcze - wolę dobrze zrozumieć ;) czyli on mieszka u Ciebie od roku tak?

o... już jaśniej napisałaś :)

ok, lepiej zajmę się szydełkowaniem, bo tutaj to tylko bredzę bez sensu

jeśli jesteś pewna, że chcesz żeby siewyprowadził to po prostu musisz mu o tym powiedzieć! Facetom trzeba czasem wszystko łopatą do łba bo inaczej nie rozumieją. Swoja drogą trzeba było to zrobić zanim przyprowadziłaś nowego.... bo zaraz będziecie mieć trójkąt :)

jak ja nie lubie podszywów :P

jak powiedziałam hm... zadzoniłam ( mieszkałam już w innej miescowości ) i powiedziałm że to koniec odchodze ( po 5 latach tak z dnia na dzień - zerwałam zaręczyny ) a on co SZOK !!! pytał co jak czemu dlaczego ????????? jeszce ponad miesiac błagał bym wrociła __ nie wróciłam :D:D

Jestem z facetem rok czasu on mieszka u mnie.Ja chce sie rozstac.W sumie wczoraj sie rozstalismy.

Tez mam ochote odjejsc ale to z powodu braku pracy nie chce mi sie juz z nim siedziec a tym bardziej jak wiem ze nie chce sie ozenic ze mna zwiazek bez przyszlosci staz 5 lat

ale podszywy kochają mnie

wczoraj mowilam mu ze jade do Polski a on wszystko robi zebm jednak tutaj zostala ale ja juz nie mam sily i ochoty

Z przyprowadzeniem 2 to podszyw. Z moim nie dogadujemy sie, nie okazuje mi ze mnie kocha, ze mu zalezy.Ostatnio czesto sie klocilsimy, czepialam sie do niego o wszystko a on za to mi sie odgrywal.Robil mi wszyzstko po zlosci.

współczuje... jak sie teraz czujesz ?

Wczoraj przyszedl po pracy do domu.I powiedzialam mu to koniec.Powiedzialam wszystko co bylo nie tak, dlaczego cche zakonczyc zwiazek.A on nic.Myslalam ze sprobuje zebym zmienila zdanie, ze porozmawia ze mna a on nic nie zrobil.Jest juz spakowany.Dzis jeszcze zostal u mnie na noc.Rano wyszedl do pracy.Do tej pory nawet nie zadzwonil.A zawsze dzwonil jak bylismy razem.Spytal sie czy zostaniemy przyjaciolmi.A i ze moze dobrze zrobi nam rozloka.Ja nic juz nie chce.Ze bedzie do mnie przyjezdzał. Nie ma wyjscia musi wrocic do rodzicow.Ale mnie to juz nie interesuje.

jeżeli tak na prawde nie okazywał ci uczuc i nie próbował cie zatrzymac to dobrze zrobiłas :) trzymaj się cieplutko, bedzie ok :)

pisze dumnie jak to olala faceta, on ceirpial a ona radocha:o jestes naparwde zalosna:O

smutna i znow samotnnaa juz widze twój noey topic: dlaczego on milczy albo cos w tym rodzaju, kobiety podejmujecie decyzje po wpływem chwilowych emocji, zmeczenia czy tez z innych idiotycznych powodów, a pózniej wypisujecie tutaj jakie jestescie nieszczesliwe, wcale mi was nie zal

Ja nie zakladalam zadnego topiku w nocy. Jak mozna byc w ziwazku kiedy facet nie okazuje nic kobiecie, nie dba o nia , nie stara sie nic dla niej nie robi.To jest meczarnia.

wczoraj po 2miesięcznym związku. Facet był na początku ok. a potem zazdrość, ciągłe użalanie się nad sobą i inne wkurzające rzeczy. Więc teraz czuje się wolna! ;) ulżyło mi. muszę jeszze mu oddać jedną rzecz i będzie dobrze. Pozdrawiam ;)

a co [owiedziec o kobietach które maja gaceta złoto... i im sie odwidziało...? poczytajcie o tym

Wiem ze bedzie mi ciezko.

to po co to robisz??

Co dlaczego robie?Ze koncze zwiazek? Moj " byLy" ma cos w sobie, ma pewne cechy ktore bardzo mi sie podobaja. Ale jest nie dojrzaly , nie zaradny.Nie mysli powaznie o zyciu.A ma 26 lat.Tylko w glowie zabawa i przyjemnosci.Wszystko nne wazniejsze niz ja.