Ile płacicie miesięcznie za rachunki?

Pytam bo skończyłem studia w zeszłym roku, a nie mogę znaleźć pracy, za tyle, żeby się od rodziców wyprowadzić. Pracuje w banku na pół etatu i na uczelni, ale wyciągam tylko 1600 na rękę. Niby praca dobra, ale w tym wieku to już mi wstyd z rodzicami mieszkać. A rachunki wyglądają tak: mieszkanie wynajęte 60m2, 3 osoby, wszystko na prąd (czyli woda, ogrzewanie, gotowanie etc.) mieszkanie: 700zł prąd: 200zł woda i ścieki: 100zł telefony i komórki: 150zł śmieci: 20zł raty za sprzęty różne: 150zł telewizor i internet: 100zł że nie wspomnę o samochodzie: oc+benzyna: jakieś 500zł no i żyć za coś jeszcze trzeba, zakupy, leki, rozrywka: z 1200zł lekko SUMA: opłaty 1420zl, życie 1700zł Kiedy mnie na to będzie stać? A jak rodziców zabraknie, to nawet na ten dach nad głową nie zarobię. O dziewczynie, żonie to nawet nie myślę, bo co jej mogę zaoferować... choć już bliżej 30-stki. Może za granicę spływać? :( Ludzie jak wy na to wszystko zarabiacie...? W końcu nie każdy ma mieszkanie po dziadkach etc.

sam nie dasz rady,musisz znalezc sobie duga pracującą połówke. Ja oprocz rat place (3 osobowa rodzina w domu jednorodznnym) prąd-200pln woda-80pln N-ka- 49pln wywoz smieci 10pln gaz 90pln (zimą 200pln) opał zimą 200pln telefon+internet -100pln podatek od gruntu 20pln Przedszkole 180pln Do tego raty Hipoteka 820pln rata za tv 120pln

Ja powiem ze ja place w hooj Duze rach. Masakra w tym naszym kraju z zarobkami i oplatami!!!!!!!!!!!!!