GRUCZOLAKOWLOKNIAK

mam problem, jakis czas temu wykrylam u siebie guza w prawej piersi, wydaje mi sie ze jest to gruczolakowlokniak bo pasuje do opisow ktore znalazlam w internecie, jednakze nie chce sie tym sugerowac i zamierzam wybrac sie do lekarza guz ma ok 4 cm;( mam pytanie zwracam sie zserdeczna prozba o pomoc, poniewaz nie mam z kim o tym poroozmawiac i nie wiem co ztym zrobic... chcialabym sie dowiedziec do jakiego lekarza sie udac?czy isc najpierw do rodzinnego czy sie od razu umowic na wizyte do onkologa i czy sie dlugo na taka wizyte czeka? wiem ze do onkologa nie trzeba skierowania ale nie wiem czy jest sens od razu do niego isc, czy trzeba najpierw robic usg albo jaakies badania. ogolnie nic nie wiem, a nie moge przestac o tym myslec. prosze bardzo o odpowiedz bo jestem zkolowana

skąd wiesz ile ma? masz USG w oczach???

1. gdzie go masz dokladnie 2. czy boli ? pytam bo w czerwcu przeszlam to samo

poszła do ginekologa i dostała skierowanie na onkologie - po miesiacu było powszystkim- głowa do góry to nic strasznego!

ale idz jak najszybciej bo geuczolakowłókniaki osiagaja bardzo duże nawet kilkunasto cm rozmiary i im wczesaniej tym mniejsza blizna

jeśli znajduje się bezpośrednio pod skórą to może to być tłuszczak.

zresztą niektóre kobiety mają taką "urodę" piersi, że ich tkanka jest jakby guzowata, co nie jest żadną zmianą chorobową. przede wszystkim nie można panikować. głowa do góry

jesli nie boli jest od skora i daje sie zgnieść to tłuszczak ale usunac warto..idz do lekarza rodzinnego do skierowanie..

U mnie radiolog stwierdził torbiele na obu piersiach,kazał przyjsc za pół roku do kontroli , boje się , czy to groźne ? Czy nie powinien mi tego zobaczyc jakis lekarz ? Przepraszam autorko,że wciełam się w temat ale właśnie Twój temat uświadomił mi problem .

torbiele nie są groźne ale można je usunąć, a na pewno trzeba kontrolować.

Dziękuję za odpowiedz :) pozdrawiam