Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Flora 22

Nie wiem co robić...jestem totalnie załamana

Polecane posty

Gość Flora 22

jestem z chłopakiem ponad 3 lata oboje jestesmy dla siebie pierwszymi partnerami seksualnymi zaczelismy chodzic w młodym wieku bo ja miałam 20 on 22. Przejde do sedna bo za długo by się rozpisywac otóz nie jestem zadowolona z naszego zycia intymnego :( we wszystkich aspektach sprawdza się swietnie dogadujemy sie dobrze nam razem ale tu totalna klapa....kochamy sie od 3 lat i ja nigdy nie miałam orgazmu oczywiscie na poczatku nawet nie myslalam o tym bo oboje sie uczylismy ale teraz to mnie irytuje wrecz...najgorsze jest to ze on poprostu idzie na skruty szybka gra wstepna i od razu do rzeczy i tu tez trwa to niezbyt długo tak ze nawet nei jestem w stanie ręką sobie pomoc :/ rozmaiwlam z nim juz kilka razy o tym i bylo nawet dobrze ale na krotka mete...nie wiem co robic zaczynam sie przez to wszystko zastanawiac czy dalej brnac w ten zwiazek ale z drugiej strony przekreslac wszystko z powodu nieudanego seksu ??? pomozcie mi prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flora 22
ostatnio nie mam juz ochoty na zblizenia a kiedy dochodzi do niego to poprostu wtrakcie chce mi sie płakac...to bez sensu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgdsfg
potrzebujesz zwilzenia nalanego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flora 22
raz ojciec mnie pieścił ustami i bylo ok. ale od tamtej pory zero orgazmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flora 22
moj ojciec nie zyje nawet go nie zdaxzyłam poznac....zero zrozumienia....głupi podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolllka
Nie rozumiem za bardzo Ciebie, przyznam szczerze.... jeśli za szybko przechodzi do rzeczy w seksie, to mu nie pozwalaj, powiedz że ma być dłużej, a jak nie chce niech spada... trzeba tresować faceta, tresować od początku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flora 22
hej margolllka no kilka razy mowiłam mu "co juz?? tak szybko..." i widziałam jak cały czar prysł.....zamarł nie wiedzac co ma robic zamurowało go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pomysła
Przejmij inicjatywę. Będąc na wierzchu, kontrolujesz tempo i możesz zwalniać, jeśli widzisz, że mu już mało brakuje. No i nie wpuszczaj go do środka ;) póki Ciebie nie dopieści, hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×