Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrzatek na kawę

Taką jedną oblałam dzisiaj wodą

Polecane posty

Gość wrzatek na kawę

Wracam ok 23 z pracy, a ta panienka kreci się pod moim domem. Kręci się tak już od kilku dni. W domu ok, dzieci śpią, mąż ogląda jakiś program, teściowa drepcze po kuchni.Wykapałam się, wypiłam filiżankę kawy, rajcujemy ze ślubnym, wpadam na temat panienki kręcącej się w pobliżu, mąż również ją widział, zaczepiał go ... Podeszłam do okna, panienka kręci się nadal... chwyciłam kubeł lodowatej wody i chlusnęłam z okna. Przez "przypadek" i dziewczyna oberwała. Nawet nie mam pewności, że usiłowała poderwać mojego męża - może to jakaś pomyłka była? Teraz mam wyrzuty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytamy i piszemy bzdyry
a jak przez ciebie dostanie zapalenia płuc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzatek na kawę
I to mnie własnie martwi, na termometrze -17 było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzatek na kawę
ale też mam dziwne przeczucie, że polowała na mojego, o tej porze z psami wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytamy i piszemy bzdyry
jak ma się puścić, to i tak go nie powstrzymasz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzatek na kawę
wiem , że go nie powstrzymam, ale pannicy nie ułatwię zadania, a swoja drogą byłam sama zdumiona swoim zachowaniem, teraz żałuję, czuje jakiś niesmak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytamy i piszemy bzdyry
zobacz, czy jeszcze tam stoi? zawołaj ją, zaproś na ciepłą herbatę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzatek na kawę
Już dawno jej nie ma, ale czuję się podle... Wiem, że zaczepiała mojego męża, sam o tym mówił. bez bicia. Owszem, może być taka opcja, że w gre mógł wchodzić sasiad, starszy pan, dziadek - z tym, że jego najbliźsi pd 2 lat są w Irlandii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzatek na kawę
albo jakaś straszna pomyłka.. Ale moja reakcja, jak mogłam się tak zachować? Wstyd!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Widok uzupełniony
Słuchaj. Jest tak że Twój mąż robi se jaja a ty masz paranoję a skutki tego odczuwa ktoś pod blokiem kto wyprowadza psa. Takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuyny inaczej
Swoją droga kręci się ktoś jeszcze z psami może chce poszczuc to ch...z takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzatek na kawę
To nie blok, to segment, obok sąsiad rencista mieszka, jego młody syn za granicą . Obok duży kawał ogrodu i następny bliźniak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzatek na kawę
a ok 23 kazdego wieczoru mój mąż z psami jeszcze wychodzi na pobliską łąkę... dlatego tak sobie skojarzyłam. Fakt, cokolwiek by to miało znaczyć, nie powinnam tak postąpić. I nie ma tu znaczenia, że nikt z domowników tego nie widział,. To był odruch, a wiaderko z wodą stało przygotowane na wszelki wypadek, gdyby rury zamarzły, co zdarzyło się tej zimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rarug Wojciech
jesteś penerą i pewnie mieszkasz w kamienicy czynszowej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×