Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lalaP

chłopak zabrał moje ostatnie pieniadze i poszedl na narty

Polecane posty

ja siedze sama w domu caly dzień, zablokuja mi dzisaij internet bo nie zapłaciłam i nie mam na fryzjera.....:(egoistyczna swinia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgtghttytty
chłopak ci zabrał heh to chyba kradziez??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przejezyczyłam sie- narzeczony,przyszly mąż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ty tak dałas sobie zabrac pieniadze.wez wywal dziada,bo pewnie nic nie robi tylko lezy do góry dupą i liczy na ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rus
alkoholik ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedział ze bede zła a i tak poszedł...nie odzywam sie do niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi zawsze 10 kazdego miesiaca przysyłaja smsa ze jak w przeciagu 5 dni nie zapłace to mi zablokują.. a dzis juz 15:( alkoholikiem nie jest,choc dużo pije i lubi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak boga kocham zadna prowokacja... moze jestm głupia, kocham go, problem w tym ze on nie szanuje pieniedzy i trwoni tyle ile ma nie mysli ze pózniej bedzie brakowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i trwoni tyle ile ma " ale tu chodzi o to, że on nie ma, a trwoni, TWOJE :O:O Czy ty nie widzisz, w jakim bagnie siedzisz? weź przeczytaj od początku co tu już napisałaś :O:O Co nie zmienia faktu, że to pewnie prowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche postow juz tu dałam...żaden nie był prowokacją...no cóż dla mnie to smutne...moze dodam że nie mieszkamy sami...teraz akurat z moimi rodzicami...on zarabia ja mam tylko stypendium od rodziców kasy nie dostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swoje ostatnie pieniadze wydał na wczorajsza kolacje walentynkową... a że przyjechali do nas znajomi na narty ( ja nie jezdze) on musiał koniecznie z nimi sie wybrac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ty koniecznie nic z tym nie zrobiłaś, tylko koleś pojechał za twoją kasę z waszymi znajomymi na narty, bo ty nie jeździsz... wybacz, ale mój umysł tego po prostu NIE OGARNIA. Bo co dałaś mu jakiekolwiek pieniądze? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczesniej mu obiecałam że mu dam.... ale miałam tęż nie oczekiwane wydatki inie zostało mi tych pieniazków za wiele tylko sto złotych które jemu obiecałam....no a tu net nie zapłacony i wogóle lipa bo nic sobie nie kupiłam a miałam w planach małe zakupy - kosmetyki i takie drobiazgi jak to kobitka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bodhissatwa
Jak nie ma kasy to mógł Cię nie zapraszać na kolacje walentynkową tylko kupić kwiatek i kartkę. Poza tym dlaczego masz mu oddawać swoją kasę, jeśli nie pracujesz i utrzymujesz się z marnych groszy ze stypendium, a on zarabia. To on powinien Ci dawać kase. Ile on zarabia? I jeszcze jedno! Jak nie ma się kasy na rachunki to się nie jeździ na narty. Najpierw obowiązki tzn. rachunki, raty, jedzenie, a potem przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×