Skonczylam pedagogike i zarabiam 1200 netto - co za chory kraj

5 lat ciezkiej nauki i takie grosze. A ludzie, ktorzy pili i imprezowali np na politechnice, zarabiaja znacznie wiecej

no chyba wiedziałas że po peadgogice bedziesz nauczycielem w przedszkolu ?

Tak, ale po tak ciezkich studiach powinnam dostac na poczatek przynajmniej te 3 tys

5 lat ciezkiej nauki hahahahahahaha

przerwa, że się złapałaś na taką prowokację to jestem pod wrażeniem

aż za dużo dostajesz jak na taką robotę nie robotę. zauważ ile masz wolnego

pomyśl o plusach: - masz 1,5 miesieczne wakacje - zawsze mogłas skończyc historie sztuki lub rzezbe i mieć miesiecznie 5 zł za sprzedanie na rynku jakiegos bożka

niee :D:D nie dałam sie zmylić te "lata ciezkiej nauki" i "picie i imprezowanie na poltechnikce " )) trzymam reke na pulsie

no dobra, zwracam honor

tiaa, bo od palenia człowiek przestaje się uczyć...haha picie--a kto nie pił będąc na studiach???? kto przynajmniej raz nie pamiętał jak sie nazywa i gdzie jest??? a tak w ogóle to macie: 2 miesiące i tydzień wakacji(tydzień czerwca, lipiec, sierpień) 2 tygodnie ferii i do tego w każde święta(np w 2009roku przerwa bożonarodzeniowa wynosiła 10dni) macie wolne i wam za to płacą.... a jak chciałaś zarabiać to trzeba było iść na politechnikę, zobaczyłabyś jak się tam kuje, wiem ze pedagogika jest wymagająca i w porównaniu do tego ile się też uczy macie niewielkie zarobki ale to był twój wybór a tak realnie patrzeć to obecnie humanistom opłaca sie iść do zawodówki/technkum bo przynajmniej znajdą potm pracę, a nie wyjdzie kolejna rzesza bezrobotnych, młodych Polaków z tytułem magistra

naprawde lata bardzo ciezkiej nauki :o

hahahaha sama jestes chora i sciemniasz. polcz do pensji dodatki wszystkie nadgodziny, trzynastki i inne to napewno nie jest 1200 na reke.