Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ferba

marzenia nie do spełnienia raczej

Polecane posty

zakładam topika żeby się wyżalić :O jak bardzo zazdroszczę studentom medycyny, którzy dostali się na uniwerki medyczne i studiują w super miastach a o tych z UJ w krakowie już nie wspomnę ... tacy to wygrali życie nie ma co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo w ogóle zawaliłam wszystko matura porażka, jestem teraz w policealnej szkole farmaceutycznej i chociaż tym próbuje jakoś że tak powiem "pocieszyć się" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie zdałaś matury w ogóle czy oceny były kiepskie i na studia medyczne Cię nie przyjmą z takimi ocenami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdałam maturę owszem ale w ogóle nie ma w niej czegoś takiego jak biologia czy chemia .... obudziłam się po czasie a nawet gdybym obudziła się w technikum to nędzne byłyby przygotowania z powodu małej ilości godzin z bioli i chemii. Te przedmioty odeszły mi już w 2 kl. a w technikum wiadomo często miałam takie dni, że wracałam ze szkoły nawet po 18 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na dodatek nigdy nie byłam jakąś tam super prymuską, nie miałam pasków na św. nawet jak bardzo się starałam mieć super oceny to i tak wychodziłam na max 4.4 na koniec. Nie wiem co myśleć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sory ale wysokich lotów
to ty nie jesteś, skoro cytujesz Coehlo... banalne rzeczy ubrane w piękne słowa.. w sam raz dla prostych gospodyń domowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
Coehlo jest zajebisty i mi ty tu zlego slowa nie pisz na ludzi którzy go cutuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie tak jak kant dupy pisze, jeśli się chce i naprawdę to jest Twoim wielkim marzeniem to do dzieła, nie udało się teraz to faktycznie może za rok za dwa się uda. Jeśli nie spróbujesz to się nie dowiesz, z góry założyłaś, że nie dasz rady a to złe podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
Autorko, rzeczywiscie ciezki orzech do zgryzienia. Ja jak zdawalam mature to tez sobie myslalam: " A co bedzie jak mi sie zachce studiowac w przyszlosci cos innego, a tu tylko polski, angielski i matma w rekawie?" No coz, na wiecej przedmiotów sie nie porywalam i stwierdzilam, ze jakos to bedzie. Teraz studije ekonomie, wiec jest luz. Ale powiem ci tak, mam kolege, który przez kilka lat byl zwyklym murarzem (to Anglik i ksztalcil sie w Anglii), skonczyl edukacja na czyms w rodzaju naszego gimnazjum i poszedl do pracy. Po kilku latach z ceglami i cementem postanowil, ze chce czegos wiecej od zycia, chcial studiowac psychologie. ALe ciezko mu bylo, bo nie mial odpowiednich kwalifikacji, zeby sie dostac na studia. Ale udalo mu sie wcisnac na rozmowe kwalifikacyjna do jednej szkoly wyzszej i tak sie chlopak sprzedal, ze go przyjeli. Teraz jest psychologiem. Poznalam go w szpitalu psychiatrycznym, w którym pracowalam. Tak wiec, glowa go góry! Wszystko jest mozliwe. Musisz tylko sie postarac porozmawic z zywym czlowiekiem, zrobic dobre wrazenie, pokazac, jak bardzo ci zalezy, byc pewna siebie, bo nic nie tracisz, a mozesz zyskac! Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecjacz
Ja planuje wybrac sie na weterynarie [klasa maturalna] a jak nie uda sie to na medycyne, wlasciwie stomę. Mam wielu dobrych znajomych na medycynie, trzeba sie po prostu wziac w garsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki :) a przepraszam, że spytam a wy chodzicie na jakieś studia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecjacz
A co do Coelha to hm, ktos tu ma racje. Ma koles łeb i talent pisarski a pisze naprawde o rzeczach błahych tyle ze ubiera to w piękne słowa. Jego tworczosc jest strasznie monotematyczna i tendencyjna, moge sie an ten temat wypowiedziec bo czytalam czesc jego ksiazek. Takie pitu pitu, do mpoczytania kiedy nie ma się nic innego pod ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
Hej, Ja juz pisalam, ze ekonomia, a dokladnie jestem na drugim roku Business Economics w jednym w Angielskich uniwersytetów. Po maturze pracowalam przez 2 lata i dopiero poszlam na studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izo ekonomia to dobry kierunek :) zobaczymy co przyniesie czas, nigdy wcześniej nie myślałam, że zrobi się u mnie taki "bum" z tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten cytat po prostu mi się spodobał, zwykłe proste słowa a jakże ładne :) lukrecjusz planujesz fizykę na maturze? niektóre uniwersytety w PL jej wymagają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sory ale wysokich lotów
ja czytałam dwie, bo chciałam sprawdzić, dlaczego niektórzy nazywają go grafomanem, a inni wielbią pod niebiosa. hehe, już wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ferbo ale przeciez mnóstwo studiuje medycynę po zwykłych liceach bez profilowanych klas, mój szwagier tak sie uczył, zwykłe liceum dziś od roku lekarz ;) Mysle ze nie powinnas rezygnowac z marzen, ale fakt ze studia trudne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
Rzeczywiscie, przeslanie kazdej ksiazki jest chyba to samo, albo przynajmniej podobne. Gosc pisze o rzeczach prostych i blahych, bo wlasnie one skladaja sie w wiekszosci na nasze zycie i to z nich powinnismy sie nauczyc cieszyc. To tylko moja opinia, ale jak go czytam to tak mi jakoj lzej na sercu sie robi, swiat wydaje sie lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czasami to piszę jakieś wiersze jak dostanę natchnienia :) studia medyczne może i trudne a raczej na pewno, choć nie uważam, że najtrudniejsze, np. na politechnikach są również inne ciężkie kierunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecjacz
Fizyki nie biore, bo stawiam na matmę podstawową i Kraków bądź poznań (; Ale i tak bardziej na weterynarie wrocławska gdzie nie rzeba fizyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle niesprawiedliwe jest to, że dla uczniów z nową maturą nie chcą przeprowadzać egzaminów wstępnych na UM. Dostępne są tylko dla kandydatów ze starą maturą. Ci, którzy pisali starą maturę np z wosu, geografii czy coś a chcą się ubiegać na studia medyczne w danym dniu przychodzą pisać egzamin wstępny z kilku przedmiotów i po kłopocie. Zdali go albo nie zdali. Dla każdego szanse powinny być takie same. Wolałabym pisać te egzaminy wstępne niż specjalnie dorabiać maturę, pisać pisma do cke, czekać na odzew i tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
JAk to jest teraz z tymi maturami? Bo jak ja zdawalam to trzebabylo zdawac wszystko podstawowe, a rozszerzone to jak sie chcialo. Wiec ja sobie zostawalam na tych rozszerzonych i je pisalam. Teraz to ponoc trzeba wybrac to albo to, tak to jest? Wiec jak wybierzesz rozszerzona i zawalisz to po tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weterynaria fajna rzecz też chciałam ją kiedyś studiować, psy i konie to moja pasja, być lekarzem weterynarii to nie łatwa sprawa, przecież jak leczyć pacjenta, który nie powie co go boli. Jednak od ostatnich lat jak jestem wolontariuszką w psiej fundacji spotkałam tylu konowałów że głowa mała :( więcej z fajnych artykułów internetowych i ludzi na psich forach dowiem się więcej niż od weterynarza. W zeszłym roku prawie by mi suczkę załatwili, mówię im że objawy wskazują na to i na tamto a Oni że nie to nie to i będzie dobrze, po miesiącu okazało się, że miałam rację i pies by prawie zszedł ledwo operację przeżyła. Potem tez pouczyłam weta w pewnym leku bo wiedziałam od nich od hodowców, to On że go nie zna i nie przepisze, więc załatwiłam sobie z innego źródła i co?? pies wyzdrowiał o wiele szybciej a potem wet przeprosił i podziękował bo się czegoś nauczył. Ale to tak jak z naszymi lekarzami, adwokatami i innymi zawodami - albo się jest nim z powołania albo dla kasy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
Ty sie wez umów na jakies spotkanie z jakims znaczacym czlowiekiem w tej szkole, jak ci sie uda to mu powiedz, ze chcialabys dostac szanse pisania egzaminu wstepnego, ze troche pozno sie zorientowalas co chcesz robic i bardzo ci zalezy na tej medycynie teraz itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zdawałam w zeszłym roku maturę i nie miałam obowiązkowej z matmy, tylko z j. polskiego, j. wybranego i co najmniej jeden inny przedmiot do wyboru. W sumie można zdawać z 5 przedmiotów i każdy może być rozszerzony. Z tym, że jak wybrało się np. polski, angol, gerę i biolę to któryś dodatkowy już musiał być rozszerzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arwenka współczuję :(no niestety są i takie osoby, którzy może i zdali te studia lekką ręką ale nie wykonują zawodu jak należy... Izo to o czym piszesz może by przeszło ale nie na studiach medycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecjacz
Rok temu weterynarz nie uratował mojego szynszyla [a rzecz nie była wcale trudna] wytknelam mu błędy lekarskie ale co ja moge. Postanowilam ze bede lepszym weterynarzem niz ten buc.. Kocham zwierzeta i nie wyobrazam sobie zeby weterynarz usypial pacjenta na zawsze tylko dlatego ze mu sie nie chce a i tak za 'probe zabiegu' dostanie kase. Do dzisiaj mam ochote spalic mu dom. Teraz obowiazkowe sa: matma podstawowa, polski i jezyk - jezeli to zdasz- zdales mature. Jezeli mysli sie o jakichs studiach to koniecznie jakies przedmioty na rozszerzeniu. W moim wypadku bio chem ang.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
Moze i nie, ja nie bardzo wiem jak to jest w Polsce. Juz od prawie 4 lat siedze w anglii i tu studiuje, a tu studiowanie jest bardzo fajne. Nie trzeba sie o nic prosic, siedziec godzinami pod drzwiami profesora, zeby raczyl nad dac wpis ani nic z tych rzeczy. Ja nawet nie mam indeksu. DO wykladowców walimy po imieniu, zartujemy z nimi, zawsze mozna ich o wszystko zapytac, jest naprawde luzior. Ale mimo wszystko próbuj, chwytaj sie czego mozesz, przynajmniej bedziesz miala czyste sumienie, ze zrobilas wszystko co bylo w twojej mocy. A nuz zrobiliby wyjatek i pozwolili ci pisac ten egzamin wstepny razem z ludzmi ze stara matura, zdalabys i dotalabys sie na twoja wymarzona medycyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weterynaria fajna sprawa też :) tak samo jak medycyna jednak porównując : człowiek jest tylko "jeden" a ile jest rodzajów zwierzątek wszelakich? ogrom. Gratulacje wyboru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×