Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Młody niepokorny

Zrezygnowałem ze znajomości...

Polecane posty

Gość Młody niepokorny

Pewnie nikogo nie zdziwię jak napiszę, że mam problemy w kontaktach z kobietami ;) No niestety. Garbaty nie jestem, głupi też nie, niczego mi nie brakuje, oprócz jednej rzeczy - pewności siebie. A bez tego nawet przystojniak nie da rady. Nikt się nie zdziwi pewnie jak napiszę, że jestem też prawiczkiem :P Miałem jakieś okazje, ale wtedy najzwyczajniej w świecie bałem się i czułem, że to jeszcze nie teraz i nie z tą. Frajer czy nie, rezygnowałem. Później jakoś mój popęd płciowy opadł, nie wiem, nie odczuwam większych potrzeb. Może to przez zniechęcenie? Brak wiary w siebie? Wchodziłem nieraz na czaty z kamerką żeby się dowartościować. I tak pewnego razu napisała do mnie pewna kobieta. Ja sam kończę w tym roku 22 lata. Ona była o 10 lat starsza. Znajomość od początku wydawała się być wiarygodna, ponieważ po chwili włączyła swoją kamerę, niestety bez twarzy. Rozmawialiśmy ze sobą, flirtowaliśmy. Bardzo dobrze to wychodziło, bo jest bystrą i inteligentną kobietą. Nie macie pojęcia jak się dowartościowałem kiedy dojrzalsza kobieta przejawiała zainteresowanie :) To było... z 3 miesiące temu, nawet nie wiem kiedy się poznaliśmy. Z czasem bywało ostrzej. Ona się rozbierała przed kamerą. Potem zaczęliśmy ze sobą pisać smsy, raz nawet rozmawiałem z nią przez telefon w chwili uniesienia. Ona nie ma męża, ma jedynie dziecko. Planowaliśmy się spotkać. Ona jest ostrą kobietą i do tego niewyżytą :) Twierdzi, że miała dwóch partnerów i że dawno nie miała seksu. Niestety z czasem jakoś mnie ta znajomość znużyła. Nie wiem czy to przez te jej pokazy przed kamerą, czy przez to, że nie pokazała swojej twarzy. Strasznie się upiera i nie chcę się pokazać do momentu spotkania. Tłumaczyła się tym, że zajmuję poważną posadę w pracy, nie chce żeby ktoś się dowiedział. Widziałem ją wiele razy na kamerce, tzn. ciało, więc to nie jest ktoś podszywający się. Ale w pewnym momencie zerwałem znajomość, bo miałem dosyć tego, jako powód podałem właśnie to, że jest nieuczciwa i nie chce się pokazać. Ona prędzej też zerwie znajomość niż się ujawni. Nie wiem dlaczego, nie wiem o co chodzi. Więc teraz nie mamy ze sobą kontaktu już kilka tygodni. Przyznam się, że też się bałem tego spotkania. Mieliśmy się spotka w połowie drogi, najpierw tak żeby tylko pogadać. Boję się, że mogę nie podołać temu, w końcu ona jest starsza, a ja jakby nie patrzeć młokos jeszcze. Wstydzę się trochę... Ale to samo spotykało mnie przy próbach wcześniej. Dochodziło do momentu kiedy wstydziłem się sytuacji i do niczego nie dochodziło. Wstydzę się uprawiania seksu... Chociaż mam za sobą pieszczoty z dziewczynami jednak coś siedzi we mnie co karze mi czuć się z tym źle. Chciałbym to przełamać, a to byłaby dobra okazja, bo ona jest mądrą kobietą. I nie wiem już co mam robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uupuuuuuuu
dziecko, znajdź sobie dziewczynę w swoim wieku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milaszka
Odnow kontakt z ta madra kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młody niepokorny
Dziękuję za zepsucie tematu... Może ktoś usunąć to? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukułecka
Moim zdaniem to nic dziwnego w tym, ze zerwales tę znajomosć, bo to jest zaczynanie znajomosci od dupy strony dosłownie - cycki i cipe ci pokaze, ale twarzy nie. Nie dziwię się, że ona ma opory, w końcu poznałeś ją jako jakąś internetową dupodajkę, a to pewnie normalna kobita, tyle że niewyżyta. Skoro już wiesz, ze mozesz byc dla kogos atrakcyjny, to zrób z tego użytek i poznaj kogoś na normalnych warunkach. Chocby i w internecie, tak na początek, dla przełamania strachu, zebyś zobaczył, ze kobiety nie gryzą. Tylko nie wyskakuj z jakimiś kamerami i rozbierankami, ustaw sie tak, że chcesz po kolei poznac osobę. Jak kogoś poznajesz na żywo, to też nie pokazujesz mu zaraz na wstepie fiuta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młody niepokorny
Ona sama stopniowo się ujawniała, bo była świadoma, że jak wszystko naraz się pokaże to mogę się znudzić. Ale ponosiło ją :) Po rozmowie nie wynikało z tego, że jest jakąś szmatą. Tak jak piszesz, sprawia wrażenie inteligentnej, nawet wymagającej kobiety, która po prostu jest sama, ma dziecko i nie ma jak się spełnić seksualnie. No ale faktycznie źle się to potoczyło, bo wolałbym zobaczyć jej twarz, a nie całe ciało. Chociaż miała co pokazać, jest bardzo zgrabną kobietą :) Wiesz co, kiedyś już spotkałem się dwa razy na randkę z dziewczynami młodszymi od siebie o 2 lata. Z jedną to w sumie wyszło bardziej jak spotkanie koleżeńskie, ja potem już nic nie próbowałem, bo miałem wrażenie, że nie przypadłem do gustu. Chociaż mogłem się wtedy starać... Kontakt w sumie zachowany, ale ma już chłopaka, na którego zresztą mi się żaliła i pisała, że chcę ze mną iść na imprezę. Ale widocznie już jest dobrze, bo się nie odzywa :P Z drugą to była porażka. Od pierwszych minut starała się mnie ustawiać, zamiast sympatycznie podejść do spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młody niepokorny
Jeszcze raz proszę moderatorów o usunięcie tego spamującego posta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młody niepokorny
Dziękuję :) A co do tematu proszę o pomoc nadal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młody niepokorny
Kwadrans temu zgodziła się pokazać twarz i okazał się, że jest starsza o 20 lat, a nie 10 i do tego to moja matka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na mój chłopski rozum ,to powinieneś udać się do porządnego burdelu jak to onegdaj bywało :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego wspomniałem o dobrym burdelu ,a nie przydrożnej kurwie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no, tak jednak bym nie chciał. Jeśli już to mogło to nastąpić kilka lat temu :P Teraz zastanawiam się nad osobą, którą opisałem. Odczuwam wstyd trochę... Muszę go zniszczyć, bo nie chcę się wstydzić swojej seksualności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
Dobrze Ci radzą. Powinieneś rozejrzeć się za kimś w swoim wieku. I podobnym do siebie. A o pewność siebie na razie się nie martw nabędziesz ją z czasem i doświadczeniem. Na razie skup się na tym, żeby znaleźć jakąś sympatyczną dziewczynę. Starsza kobieta to moim zdaniem zdecydowanie zły wybór na pierwszą partnerkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś się mówiło,że na starej piczy się dobrze ćwiczy :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałbym, ale jakoś nie potrafię... Najczęściej nikt mi nie pasuje :( Koleżanka mnie podrywa, ale już dałem do zrozumienia, że nic z tego... A ciężko czekać aż coś trafi w serce, aż jakaś iskierka się zajarzy, można tak bardzo długo czekać, wiecie? A nie chcę szukać dziewczyny w jednym celu, nie chcę nikogo krzywdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Też słyszałem to powiedzenie :) Z jednej strony chciałbym mieć dziewczynę, ale nie zmuszę się do uczucia, a żeby być z kimś byle być to nie za bardzo. To musi być ktoś kogo będę pewny, a nie że jakaś się napatoczyła to niech już będzie... A z drugiej strony czuję, że chciałbym się rozwinąć seksualnie, bo dosłownie zsycham już, jestem w uśpieniu, przestaje odczuwać popęd, to źle :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pamiętaj też kolego,że nieużywany organ zanika i może się zdarzyć tak,że gdy znajdziesz już tą jedyną to będzie kicha przy pierwszym razie,gdy Ci parsknie śmiechem w twarz na widok twego przyrodzenia (czego nie życzę) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy ma obawę prze pierwszym razem, a jednak lata lecą i głupio się robi... Może jednak powinienem podjąć męską decyzję i bez względu na wszystko spotkać się z nią, pogadać i może coś wyjdzie. Muszę chociaż w taki sposób działać, potem może zacznie mi łatwiej wszystko przychodzić jak pozbędę się kompleksu prawiczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pewnie :) działaj chłopie bo ileż można na ręcznym jechać?? :D:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem szczerze, że ten ręczny mnie znudził już dawno i po prostu nawet nie chce mi się tego robić, bo nie przynosi mi to aż takiej przyjemności :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz? :D Czekaj dłużej to jak Ci sperma do głowy uderzy to weźmiesz pierwszą lepszą ,która Ci tylko nogi rozłoży i obyś potem nie żałował jak Cię zaobrączkuje ,a do tego okaże się ,że to nie ta na którą czekałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młody niepokomy
Chuj tam stara czy nie też ma szpare to se poużywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×