Wielki Post - czas nawrócenia i pokuty

całkiem możliwe ze piszesz te brednie pod wpływem alkoholu,sama krzywdzisz tutaj innych swoimi monologami,szykanujesz,obgadujesz-to są te dobre uczynki?puknij się w czoło bo sama gubisz się w tym co piszesz,idzie zauważyć ze normalna nie jesteś-może zauważyli też to w twojej pracy

Witam To znowu ja po przerwie. Przemyślałam kilka spraw - niebawem zacznę was ewangelizować WIZUALNIE. Uważam, że każdy jest zmęczony czytaniem i czytaniem i czytaniem... przyda sie trochę zdjęć. Choćby mały kwiatek na ekranie a jakoś lepiej , nie? No i własnie postanowiłam w tę stronę iść. Doszłam też do wniosku, że trochę źle ten wątek wymyśliłam, ale myslałam sobie tak - napiszę rachunek sumienia i będę go wrzucać codziennie na kafeterii, żeby im uświadamiać ile mają grzechów. No ale coś mi nie wyszło no to spróbuję tu wleić link z blogiem , gdzie was będę zachęcać do spowiedzi WIZUALNIE. Teraz np. przed kościołami są plakaty Chrystusa cierpiącego na krzyżu. Ja podejdę do was przyrodniczo - to mój fach. Będę wam się starała wizualnie wytłumaczyć , że jak jest zima tak musi zaistnieć wiosna. I dalej jest lato i to wszystko jest logiczne. No i wiosną na święta stroicie sobie domy właśnie gałązkami, trawkami i tak dalej. I tak macie się w środku wystroić bo - zwłaszcza na kafeterii sami już nie wiecie po co się tak na te święta stroicie, nie? No i o tym będzie mój blog - tak w skrócie oczywiście. No do Wielkiego Piątku zdążę, ale będę go ulepszać i udoskonalać. Będzie tam dużo zdjęć różnych, a mało słów. To tak odwrotnie jak w życiu jest. I tyle. Do poziomki 33 - no wiesz w pracy właśnie się przejechałam trochę Ci powiem szczerze. Bo własnie mnie katolik wielki wyrzucił i to jest jedna sprawa, a druga sprawa - bo to nawet olać - wszyscy na mnie wiesz, a on święty. Ale święty nie ma co. Wygrał w sądzie i się mści na mnie debil któryś rok. Ale już koniec z tym łajnem wyjazd i koniec. No na święta ale trudno -jak inaczej? Nie da się! No takie życie - pół roku w chałupie przez głupią rodzinę. I oby coś się znalazło do Świąt bo normalnie dętka :( Pozdrawiam

poziomka 33 - jesteś okropna. Co ja mam wierzyć w Lecha Poznań? Daj spokój , nie kompromituj się tu

nie kompromituj sie :( - tak miało być. Wzywam nadal do nawrócenia i pokuty

Powiem wam, że nawet by juz coś było, ale wszystko no tak bez sensu, że szkoda słów. Wszystko mi się tak nie ułożyło. Najpierw byłam 3 miesiące bez pracy, ale wiecie Boże Narodzenie , Wigila i POLSKA TRADYCJA - no to mi się odechciało. Żeby był dłuższy dzień jeszcze, ale zaraz ciemno, picie w banie, co tu robić? Z kolei Lany Poniedziałek też mnie przeraża. Na Wigilii wiecie - jakiś śledż , strujesz się. Ale powiem wam jak widziałam idąc na pasterkę jak piją pod kościołem PRZED PASTERKĄ na wsi gdzie mieszkam to wiecie - nie żałuję, że się nie zgodziłam. A bo był 2 grudnia i się bałam. Myślałam , że w listopadzie pojadę a tu 2 grudzień. No ale mam zasiłek do kwietnia - jakoś ciągnę za 500 zł. Ależ kwota :( no ale zawsze coś. :( Na suchy chleb i wodę mineralną cały miesiąc. :( To jest państwo :(

Ale powiem wam jakie tu jest NIENORMALNE towarzycho - coś strasznego. Wszędzie. 10 lat temu miałam wyjechać i tyle. Co ja zrobiłam? I to takie chamstwo wszędzie - coś strasznego. Nic normalnie. Weź się zakop żywcem w tej Polsce. KOSZMAR :( No ale stąd się jest. Trzeba krzyż swój nieść codziennie - dosłownie. Krzyż polski. I tyle :(

wierzę tylko i wyłącznie w LECHA POZNAŃ-czy wygrywasz czy nie ja i tak kocham cię...

No a ja mam gdzieś i Lecha i Poznań i wszystko. Ale mogę Ci napisać tak - weź i wyrzuć z Twojego serca tę rozwalony dzban, tę skorupę , którą tam masz i wyrzuć te zgniłe zbutwiałki, które są w tym wazonie. Albo wyrzuć tę roztrzaskaną doniczkę , w której jest ziemia i nic więcej - wszystko sie sypie, a zasadź w nowej doniczce piękne cebulki krokusów lub żonkile i hiacynty tam dodaj tak, żeby na święta Twoje serce było tak piękne jak dom, który sobie posprzatałaś.

sorry za literówki, ale cóz... nie jestem polonistką. No SERCE LUDZKIE - to jest TAJEMNICA czasem wielka. Czasem ktoś sprawia wrażenie, że jest nie wiadomo jak dobry i ludzie tak się nabierają, że tam jest coś dobrego, wielka uczta wspaniała dosłownie, zastawiony stół, kwiaty na stołach, a to ...lep na muchy i nic tam nie ma. Albo wszystko zgniłe. Pozory ach pozory... :( Czuwajcie i nie dajcie się zwieść pozorom wy pobożni, a reszta musi się nawrócić i pokutować za swoje grzechy.

W tym miejscu dziś kończę , a być moze trzeba tu wstawić jakąś bardzo miłą historyjkę z życia wziętą. No ale nie mam takich. Mam księżeczkę o tym , że dzieci mają być grzeczne, ale nigdy to nie skutkowało. Raz przyniósł mi ją najgorszy dran - nie wiem po co. aż się zdziwiłam - powiedział, że mam z tego zrobić lekcję wychowawczą. no ale na niego nic nie skutkowało. I wiecie to jest taka zagadka - najgorszy drań, a przyniósł mi książeczkę jak należy być idealnym. No nic. Takie życie. Ale to było dawno temu. Jaką jednak historyjkę należało by tu dać? O ludzkich poszukiwaniach piękna najbardziej. Ludzie poszukują piękna zamiast PRAWDY. Ludzie tylko chcą być piękni i mieć wszystko piękne - ale czemu nie chca być święci. Gdzie jest prawda? Taka historyjka by się tu przydała i kilka cytatów z Biblii. ale musiałabym ją wymyslić sobie najpierw a nie mam weny. CZYM JEST PRAWDZIWE PIĘKNO? Taką historyjkę z życia wziętą napiszcie tu i sobie odpowiedzcie na to pytanie, wrzućcie kilka cytatów i jesteście już na etapie xyz z tego forum. No albo nie jesteście. może na swoim blogu wymyślę taką historyjkę. ?

Jeszcze wam tylko napiszę, że prawdziwe piękno dla Boga to piekne serce człowieka. To jego wnętrze i dusza. Im lepsze serce tym lepiej. Czy to nie logiczne?

prawdziwe piękno dla Boga to osoba o dobrym sercu poszukująca po pierwsze PRAWDY i chcąca być ŚWIĘTĄ. To się liczy najbardziej. czyli o pięknej duszy. uważam, że dobrze to napisałam. jeszcze to przemyślę, ale chyba tak jest. czyli jest to osoba wierząca w Boga.

może tak prawdziwe piękno dla Boga to osoba ŻYJĄCA W PRAWDZIE i ŚWIĘTA. ?

Nie - jeszcze źle prawdziwe piękno dla Boga to osoba o dobrym sercu, żyjąca w prawdzie i święta. Co wy na to? TEORETYCZNIE się zabrałam do tematu oczywiście!!!

Czas nawrócenia i pokuty jest zawsze aktualny, ale najlepiej w czasie Wielkiego Postu się do tego zabrać. Powodzenia.

Dziś znowu wzywam do nawrócenia i pokuty!!! Nawracajcie się! wielki post trwa.

Jeszcze raz dziś wzywam do pokuty i nawrócenia. To jedyny słuszny pomysł na kafeterii.

Powodzenia

Widziałem nawrócenie i post w klasztorze oo franciszkanów - moja babcia gotowała w kuchni. Takie nawrócenie to ja rozumiem :D Pełna mordą żreć, chlać wódy ile wlezie a wiernym na mszy pierdzielić o potrzebie oczyszczenia. Kościół Katolicki to najbardziej zakłamana i fałszywa organizacja religijna na świecie. Polecam dla dewotek i tych co nie mają co z kasą zrobić - oni wam doradzą.

Owieczko wracaj

owca pobzykamy sie?

owcaaaaaaaaaaa

:D

up

NIGDY NIE PRÓBOWAŁEM SIĘ NAWRACAĆ:P.ZWŁASZCZA ZE NIE MIAŁEM PO CO:D.ALE ZA TO ZARZUTY CO DO TEGO ZE NIE ROBIŁEM SOBIE POSTU BYŁYBY ZUPEŁNIE BEZPODSTAWNE:D.MIAŁEM WIELE GŁODÓWEK W TYM 4 CONAJMNIEJ TYGODNIOWE:D.W ODRÓŻNIENIU OD WIĘKSZOŚCI SPASIONYCH (I NIE TYLKO) KLECHÓW:D.

nawracajcie sie

Wierzycie w przepowiednie? Ja tam wierze, ostatnio znalazłam ciekawą stronkę http://poznajdate.com/ można tam poznać przewidywaną datę swojego odejścia z tego świata. fajna zabawa, spróbujcie

Obecnie z calej Biblii najwazniejszy wydaje mi sie RODOWOD SZKOLNY bo wiecie - co ja bym zrobila bez tego rodowodu. A na magazyn to samo. Choc szkola nie jest zbyt madrym wynalazkiem, ale szkola u Zydow tez byla. Miala robic ta osoba co innego w tym czasie bo jest to slaby rodowod - nie wymyslila niczego ciekawego. Ale ten rodowod byl i to wszyscy na pewno wiedzieli i tyle. A czemu ta osoba byla slaba? Zle imie i tyle. Zle nazwana. Nie wiem co znaczy to imie, ale wiem, ze inne imie i NIE PO TEJ OSOBIE, a takie imie i przepadla przez imie. Bo bedzie ze przez wyglad. Przez imie - tak jak ja - dlatego moge miec od tej osoby ten rodowod i tyle. Ale co warta szkola? Miala pisac ta osoba wiecie. Miala byc filolozofem, a to byla katechetka. Ale tak jej szlo chocby wcale - tak jak naszym katechetkom, za bardzo byla taka hmmm... NACHALNA. ZMUSZALA wszystkich. Bo nie miala powolania, nie wierzyla w to co robi a miala NA PEWNO robic cos zupelnie innego. Stad ten rodowod taki jakis, ale jest. Zeby Bogu nikt niczego nie zarzucil nigdy - powolanie - mam/nie mam. A rodowod jest - slabiutki ale jest. I tyle.

Prawdpodobnie ta osoba bedzie tlumaczyla imiona. Bo miala zle myslenie w zyciu przez imie. Rodzina miala dobre, a ona zle. Czemu ona takie imie dostala to sobie sprawdze co ona znaczy. I chyba miala miec inne imie ta osoba, ale miala inne i w koncu tyle z calosci. Jakas szkola i koniec :(