zmeczenie a ....

czy gdy wracacie z pracy jestescie tak zmeczeni ze nie macie ochoty na igraszki?? ja nawet jak jestem padnieta ze ledwo chodze to i tak bym sie zabawila jeszcze przed snem a moj facet wraca z pracy pada i chrapie.... ;P

moze on juz po igraszkach jest i pada zmeczony.....

moja znajoma tak zostawil maz.Mial jej dosyc bo ciagle tylko chciala baraszkowac w lozku.Ozenl sie z inna, ma fajny zwiazek a ona ciagle z innym figluje na chwile.Kazdy zabawi sie z nia i kop w de.

Zosia nie znam Samca ktory nie lubi baraszkowania w lozku bo oni by najchetniej z tamtad nie wychodzili ...

One- nie jest to prawda co mowisz.Widocznie mialas tylko do czynienia z maniakami seksualnymi.Ktos kto duzo pracuje, ma stres w pracy nie musi ciagle seksic sie.Sa tez ludzie, ktorym wystarcza seks 2-3 razy w tygodniu, a nawet rzadziej.I tez to norma.

ale ja nie chce codziennie . a uwazam ze proszenie o seks jest zalosne, kiedys to gdy tylko byla okazja to sie do mnie dobieral a odkad zamieszkalismy razem robimy to raz na ruski rok, bo przychodzi z pracy kapie sie a potem spac, tylko jak ma wolny dzien to wtedy ma sile na baraszkowanie

mamy dopiero po 23 lata ;) hmmm... a jak jest z wami? obydwoje macie takie samo libido tzn.jak czesto macie ochote?

czyli ludzie robia to tylko gdy maja wolne? acha ;/

libido duze to znajdz sobie wariata seksualnego i bedzie Cie bral gdzie popadnie.Bo tego to i tak bedziesz walila w rogi bo musisz upst gdzies zanalezc.

to zobaczcie na to: http://www.gangsters.pl/index.php?polec=61387

to zobaczcie na to: http://www.gangsters.pl/index.php?polec=61387

najlepiej jak bym dostała od razy trzech na raz to może by mnie zaspokoili :(