Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

wyslalam smsa do tej instruktorki jpgi ale jeszcze mie odpisala. to jakis rodzaj jogi " Joga worx" nie umiem znalezc na czym polega. ale tez maja klasy dla kobiet w ciazy, dla dzieci od lat 4 takze moze to malo wymyslny rodzaj jogi. kolezanka co dala te namiary chodzila tez na taka grawitaycyjna, na hamakach cwiczyli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny-coscie sie tak pochorowaly??:((zdrowka dla Was❤️ Mea szeokiej drogi i oby nie skonczyło sie tak,jak ostanim razem:-O Mamatomka moge dac Twoim rodzicom Zośkę??jeju!!ale bym sobie pospała!!za te wszystkie zarwane noce:)) Barylko czytam i mam nerwa na Ciebie(szczerze)-jeszcze nie znam tak ładnej i tak zakompleksionej dziewczyny jak Ty!!!otrząsnij się:-P;-)) Bo napisze do Twojego męża skargę;-)) U nas dzis słonko,ale wieje mocno,w nocy padal deszcz.Zoska w przedszkolu,a ja robie kalafiorową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez sylwka w domu spedzamy-nie mam nikogo do Zoski:-P A jak ma mi ją ktos wziąc i sie telepac jak nad jajkiem to soryy-gregory-wole zostac w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amorku tak Cię tam porozciagają,ze mąz z sypialni Cie nie wypusci-takich sztuczek się nauczysz:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djraff
++++ fotografia ciążowa dziecięca zapraszam na www.karinafalinska.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu tylko dlatego jade, ze tego dupka nie będzie :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu- ;) heheh no ide we wtorek ,wlasnie odzwonila do nie jakas babka i we wtorek wieczorem ide, zobaczymy jak bedzie:) bardzo mila na telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mea uff to szalej kochana na maxa!!!! Pomyslicie,ze durna jestem,ale wlasnie poczulam zew świąt i wypisałam kartki:))+kupiłam lukier,polewy,posypki na ciasteczka choinkowe:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu- nie jestes sama ja tez kartki mam juz wypisane plus z Kubusiem zrobilismy z tej masy solnej po balwanku dla babc i dziadkow. a dzis sasiadka poprosila mojego meza czy przebralby sie za Mikolaja w ramach minionego 6 grudnia i przyszedl do malego O. musimy jakos tak zeby Kubus nie widzial;) Mea- przepis pychaaa, wlasnie sprobowalam:) ogien:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dzisiaj obiad imieninowy u Taty:) Wczoraj zrobiłam mu ciasto, kupiłam też bluzkę, bo wreszcie mieści się w sklepowe ubrania, a nie tylko szyte na miarę (schudł już ponad 40 kg). Mamatomka >> super pomysł z takim wyjazdem! Mąż mój wpadł na pomysł, że latem zabierze Lenę i pojedzie z nią nad morze, a ja wtedy zostanę w domu z małym, bo nie chcę z takim maluchem jechać. Jakoś nie mogę się przekonać do tego pomysłu ... Meaaa >> fajnie, że odreagujesz trochę na wyjeździe;) Mój ostatni wyjazd integracyjny skończył się plotkami na temat mój, koleżanki i dwóch kolegów z pracy:o Jak się o tym dowiedziałam, to mało mnie krew nie zalała, ale wyszło na to, że starsze koleżanki z pracy nie mogą się pogodzić, że jest ktoś młodszy:p ostatnie na co miałabym ochotę to romans w pracy z żonatymi i dzieciatymi nauczycielami:o jak zarywać to samego prezesa:p żartuję oczywiście;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam dzisiaj dzień na NIE! No i kosę z mężem od wczoraj - uparty kozioł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkurwia mnie, że jednego dnia upiera się przy swoim i mi ciśnienie podnosi, a na drugi dzień przyznaje mi rację, jak i tak wiadomo, że to ja mam zawsze rację:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kimizi - to zupełnie jak mój:) i na dodatek zachowuje się, jakby wczesniej nie było spięcia i za każdym razem zdziwiony, że mi nie przeszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dupa dupa dupa Wróciliśmy od lekarza. Gabrysia dostała po raz 4 w swoim krótkim życiu antybiotyk. Krzyś też - ten sam. Ja nie dostałam, bo wyczerpałam już limit na ten rok :o W aptece wydałam 270 zł i wyszłam z pełną reklamówką. Odechciewa się wszystkiego. Do tego na budowie teraz kocioł, więc mąż wraca późno wieczorem i nie mogę liczyć na jego pomoc w opiece nad dziećmi. dupa dupa dupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu - tym razem Augmentin, za każdym razem Gabrysia dostaje inny, ostatnio był Zinnat, a jeszcze przedtem Klacid. Osłonowo podaję jej kropelki BioGaia - dostawała je przez ostatni miesiąc codziennie (bo one też wzmacniają odporność, ponoć .....). Przy antybiotykach zawsze dostawała Dicoflor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla dzieci z autyzmem augumentin moze byc bardzo szkodliwy:-(bardzo bardzo,ale co innego zdrowe dziecko,mam kolezanke ktora ma syna tez z autyzmem i jej maly po Augumenitie odlecial na maxa! Poprostu odlecial, z probiotykow Dicoflor super! jest jeszcze Sanprobi-tyle ze tam pisze ze dla doroslych ale ma super szczep bakteri naprawde,ja chwale sobie go:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak piszecie o mężach to tak jabysmy mialy tego samego:-P:-O Asik o matko!!!brak słów:((biedne dzieci:((kurcze,dlaczego tak chorują często?slaba odpornośc czy co?? Mea poczytałam o tym syropie i..kochana Sedalia : Terapia lekkiego zaburzenia snu i podenerwowanie przejściowe.Dla dzieci od 1 roku wieku. Dawkowanie zalecone przez producenta: 1 łyżeczkę rano i wieczorem.Dzieci do 30 miesięcy wieku.podawać tylko na polecenie lekarza.Jeżeli nie nastąpi poprawa do 10 dni, trzeba ponownie posądzić stosowany sposób leczenia. Po zniknięciu objawów choroby należy leczenie przerwać. tylko na polecenie lekarza-ja bym sie bała tak sama dawac... My w domu,ale jaki był dzis cyrk w przedszkolu!!Ubaw po pachy!!!Zosia juz ubrana do wyjscia ,a na dół zeszly panie z jej grupy+jedna co tam pomaga,Zoska na ich widok banan na buzi,na ręce,buziaki,tulenie-tak się żegnala z nimi!!Same az w szoku byly,ze taka uczuciowa dzis:))I tak od jednej pani do drugiej-ja stoje,spocona na maxa(tam na ogrzewaniu nie oszczedzają),a ta koza mała ani mysli isc-żegna sie i żegna,smiechu co niemiara,aż pani dyrektor wyszła zobaczyc co tak wesoło:))I mowi,że dzis Zosi panie nie chca wypuscic,a panie na to,ze to Zosia taka kochliwa dzisiaj:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuniu-powiem ci tak,mi mowila pewna madra osoba ze jezeli dziecko jest zaburzone tj np moj Krystek i choruje zadno( a on do tej pory majac 3 latka chorowal tylko 2 razy to znak ze cos jest nie tak) i faktycznie jest zaburzony wiec jego organizm nie radzi sobie tak jak powinien,a jezeli dziecko zdrowe nie zaburzone choruje zadko to ma widocznie dobra odpornosc:-) takze jak dziecko choruje tak jak inni w tym samym czasie to znak ze organizm radzi sobie tak jak powinien,moj Krystek mimo roznych wirusow itp rok temu nie chorowal w ogole gdzie dzieci kolezanek co chwile byly chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izu-DZIEKUJE z calego serca!!! poprostu sie poryczalam jak zoabaczylam taka wplate! Dzekuje bardzo dziękuje!!!! brak mi slow poprostu!!!!!! kochane dziekiekuje wam! DZIEKUJE!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu wiesz..teraz jak dzieci poszły do przedszkola to choruja częsciej-bez dwóch zdan.Zosia jako maluch rzadko chorowała,bo nie miała kontaktu z dziecmi czyli tez z innymi zarazkami niz domowe.Znam wiele dzieciakow,ktore nie chorowaly wczesniej wcale ,a teraz choroba za chorobą.A rozwijają się normalnie. Kazde dziecko ma inny organizm,odpornośc ,dieta tez ma wpływ itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu nie ma za co :) Jak bede w styczniu to tez nie zapomne o Tobie :) A u mnie maskara. Teraz upieklam pierniczki, ale dom jak po nalocie a do jutra musze ogarnac bo jedziemy po choinke a nie mam ani juz czasu ani sily. Kuba juz zmeczony i pierdola taka ze zaraz wyjde z siebie i stane obok :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu widzialam ze kartki wypisalas, masz jakies ladne wierszyki na zbyciu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izu ja kupuje z gotowym nadrukiem-az tak twórcza to nie jestem-moze cos w necie znajdziesz fajnego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę napisać na gorąco jaką akcję miałam jeszcze 2h temu!!! Mianowicie dzisiaj imieniny ma mój Tato i wszyscy u niego siedzieliśmy. Lenka jak zwykle gwiazda wieczoru wymyśliła, że będzie spała u Babci. Wreszcie ok. 21:30 poczuła się zmęczona, więc zaczęła szukać swojego misia a tu dupa - MISIA NIE MA!!! Od razu zrozumiałam, że zostawiłyśmy go w przedszkolu, Lena wpadła w histeryczny płacz, normalnie serce rozdzierało. Ja wkurzona, bo z jednej strony mi jej szkoda, a z drugiej panika, bo skąd jej teraz wezmę misia, no i do tego wizja weekendu BEZ MISIA!!! Wreszcie moja sis wpadła na pomysł, żeby zadzwonić do dyr. przedszkola i poprosić o pomoc. A, że uczę jej syna i akurat do niego mam nr tel. to zadzwoniłam, on podał mi nr do mamy, mama na szczęście okazała się super kobietą, wczuła się w naszą sytuację, dała nr do konserwatora, bo sama klucza nie miała z racji tej, że ona akurat do przedszkola przychodzi najpóźniej. Wpadliśmy w trójkę (ja, mąż i Pan Józef konserwator) do przedszkola, każdy zaangażowany w szukanie. Misia znalazł mój mąż, w szatni pod szafką - ludzie jaka ulga:D A uśmiech Lenki na widok odnalezionego misia - bezcenny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny . Kasiu ja wierze w to że Krystianek zwalczy tą chorobe całkowicie!!! kESSI jak wyszło ciacho :P Kimizi ale przygoda ;D dobrze Ze Amelka nie ma takiego misia bez którego życ nie umie , ona raczej zmienia je co mc ;) My dziś mamy im preze urodzinową :) zaraz zabieram sie za sprzatanie i szykowanie wszytskiego.Wczoraj byliśmy u mojego taty na imieninach ;) tez było fajnie :) Amelka gwiazda wieczoru ;) ja tacie wczoraj w dom ku posprzatałam i pomogłam z wszytskim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Izu napisałam Ci wczoraj,ale widze,ze nie ma posta:(( Ja kupiłam gotowe kartki ,tylko sie podpisałam+zaadresowałam:)) Kimizi teraz napiszę(nie obraz się),ze to przeginka:((A co by było jakby ten pan Jozef nie przyjechał?Nie lepiej kupic Lence jeszcze ze 2-3 takie same misie i miec je u Was w domu,u babci -oczywiscie schowane,że by Lena nie widziała? Z jednej strony Cię rozumiem,ale to mogłoby sie zdarzyc np na wczasach i wtedy bylaby ostra akcja...moze powiedz Lence,ze mis odpoczywa,albo ze pilnuje przedszkola(gdy w nim zostanie) przed złodziejami-moze to zadziała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×