Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Kimizi ale baby! do kieszeni sobie bora za KTG.Panstwowy sprzet,lokal (szpital) a czysta kase czesza!!! taki kraj.I ma byc dobrze w PL?Lepsze sa lekarki.W gabinetach prywatnych umawiaja sie na platne cesarki (platne w gabiniecie) na dzien i godzine juz w szpitalu.ehh szkoda gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najadlam sie kielbasy a potem czekolade:) zaraz zgaga przyjdzie!!! Tez nie czuje nadchodzacego porodu a tak bym chciala.Mam duzy brzuch normalnie jak przy Natalce.A ona byla kolckiem! boje sie i chce juz rodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najadlam sie kielbasy a potem czekolade:) zaraz zgaga przyjdzie!!! Tez nie czuje nadchodzacego porodu a tak bym chciala.Mam duzy brzuch normalnie jak przy Natalce.A ona byla kolckiem! boje sie i chce juz rodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KIMIZI? jestes 2 pak?:) Ja po ktg i nic.Nadal czekam. A co tak cicho!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo sms od Kimizi :) "Wczoraj po cesarce o 16.15 ur. się nasz mały skarb, waży 3590g i mierzy 55 cm. Niestety leży na intesnsywnej terapii, bo zakrztusił się zielonymi już wodami i ma problemy z oddychaniem. Pozdrawiam Was gorąco, Kimizi." :) dla Maluszka życzę duuużo zdrówka, zeby szybko wrócił w objęcia mamusi a rodzicom serdecznie gratuluję syna!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dostalam tego smsa o 7 mej, ale kurcze nie dałam rady wejśc, bo pojechałysmy z Naduśką o 8 mej na pobranie krwi (zrobiłam jej morfologie, ob, rozmaz ręczny, ige calkowite, krew na gliste ludzką + wymaz z nosa) i dopiero weszlysmy do domu.... Nadia głodna i zmęczona, ale dzielna bardzo - pierwszy raz miała krew z żyły pobieraną. dała radę!! :) łezkę uroniła dopiero po wyjściu z gabinetu ;) i wiecie o co poszło? o ten wacik! bo ona go nie chce, i o to, ze ma brudną rączke (krewka) :D teraz wypiła kakałko i zaraz sniadanie robie Mamuniu mam chałke!! :D :D aaaa wymazu z gardła nie zrobiłam boo po nocy nie mozna nawet łyka picia wziac :o gardło ma byc nieprzepłukane - a Nadia nie da rady! ona po wstaniu szklanke soku wypija :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kimizi-moje ogromne gratulacje,nie martw sie,u mnie z malutkim bylo to samo,40 min po porodzie mialm problemy z oddychaniem stwierdzili wr zapalenie pluc ale ja wiem ze to wynik pewnie zaksztuszenia sie wodami,lezelismy 6 dni w szpitalu,mial 5 dni antybiotyk i wsio ok:-) wiem ze nie czytasz mnie :-D ale GRATULUJE ps baryllko a jak tam u Ciebie???? a zapomnialam 🖐️ :-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kimizi kochana gratuluję!!!oby tylko z synkiem było wszystko dobrze-trzyamjcie sie zdrowo!!!!!!no i w niedziele sie urodził-leniuch bedzie:-D Mea dzielna Dusia!!! Ja od rana zalatana-ehh,a jeszcze obiad nie zrobiony-bede pozniej juz na spokojnie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItajcie Kimizi tak czulam ze wczoraj juz jestes po.Zdrowka dla Ciebie i synka.Czekamy tu na Ciebie. A ja nadal 2 pak.Juz sie boje i mam leki.A to dlatego ze Natalke juz urodzilam wlansie w 39tygidniu i byla taka duza.Juz chce urodzic.A tu narazie nic.Kolejne ktg dopiero w czwartek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kimizi - kochana zdrowka dla maluszka, wracajcie do sil oboje i do nas ❤️ Gratuluje synka 👄 Barylko no to teraz tylko chwilka i Ty ;) bedziemy wypatrywac dnia gdy nam nie pomachasz :P Trzymaj sie i nie boj - pamietaj pozytywne myslenie!!! A my po ogladaniu domow (2 odpadly i nie dalo sie ich zobaczyc dzis) mamy swoj typ od czwartku nad nim myslelismy i teraz tylko trzymac kciuki zeby sie sprzedajacy zgodzili nam sprzedac :) to nie chodzi o to ze my tak wybrzydzamy tylko o to ze tu nie jest tak ze chca 100 tys i ty im dasz te 100 i masz dom.. nie bo agencja chce pokazac go jeszcze innym.. bo moze dadza wiecej :o grrrr no i dlatego teraz do srody stres czy na naszej ofercie sie skonczy... a fajny domek nawet moge powiedziec ze sliczny i plac zabaw 3 minutki od domu i szkola i przedszkole... oj kciuki kciuki i jeszcze raz kciuki! teraz spadam jeszcze 2 torty musze zrobic i zawiezc reszte zamowien :) lubie byc taka zajeta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kimizi >> WIELKIE GRATULACJE:-)))) dużo siły teraz i zdrówka dla maluszka!!! 🌼 dla Mamusi że była taka dzielna i 👄 dla całej szczęśliwej rodzinki:-))) Kimizi - trzymam kciuki za domek:-) oby Wam się udało:-) Meaa>> dzielna Nadulka:-) 🌼 dla niej - nas też to czeka za parę tygodni...:-( oj dziewczynki ja zaraz uciekam bo ledwo siedzę - czasami mam wrażenie że zaraz padnę:-( no więc od piątku dopadła mnie angina:-( dreszcze mam okropne, temp ok. 40 st. dopiero dzsiaj byłam u mojej lekarki to dała mi antybiotyk...a wczoraj pan dok młody stwierdził że mam chyba grypę...oj jak ja wiedziałam że bez antybiotyku nie dam rady tylko mi się wydłużyło....dobra nie smęcę dłużej... Buziaki Wielkie 👄 Dużo zdrówka :-) i dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście nie Kimizi ale Kessi >> trzymam kciuki za domek;-) widzicie już mi się nawet w głowie miesza od tej temp:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ moj malzon dzis ma urodzinki i w pracy caluski dzien siedzi -nadgodziny oczywiscie:) ja w ramach prezentu zaraz wylaczam laptopa zeby mnie net nie kusil i sprzatam cala chalupe na tip top, pieke Izaure, i szykuje z dziecmi jakas pyszna obiado-kolacje (Aneta chce spagetti i serduszkowe kotleciki mielone :) ) Cari - kochana dzieki i zdrowka dla Ciebie 🌼 wlasnie przeczytalam o tej malutkiej 4 miesiecznej dziewczynce co zmarla przez nieleczona ospe... straszne i o facecie 30 lat co go przygniotlo drzewo na spacerze z niemowlakiem w wozku :( i o kobiecie co spalila zwloki swojego ponoc zmarlego noworodka matko :(( same tragedie co to sie dzieje na tym swiecie... a w sprawie Madzi... nie chce juz nawet o tym myslec ale ta sprawa smierdzi na kilometr... i nie chce mi sie wierzyc ze ona tak szybko to wszystko wymyslila zaraz po 'wypadku' nie wiem jaka jest jej psychika ale mi dziecko malenkie upadlo (niestety) i wiem jak sie wtedy czulam i co myslalam i dojsc do siebie nie moglam do wieczora i nadal mam koszmary wiec kurna nie pojmuje :( i ona taka opuchnieta od placzu byla - nie wierze poprostu ze stalo sie i po nij splynelo i ze grala tak pieknie sama z siebie... a tatus wyglada jak z zurnala... oj ciezko o tym myslec... biedne malenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Padam na pysk,ale okna umyte,podlogi też,obiad prawie gotowy. Kessi sto lat dla mężulka!!!!! Kobieto gdzie Ty wynajdujes takie artykuły?wyłącz kompa!!!;-)) Cari zdrówka dla Ciebie!a jak Wojtuś? Myszko co u Was? Asik pracujesz? a tak wogóle to wesolych walentynek(choc ja nie obchodzę:-P) Barylko mialam spytac: jakie imię macie dla synka?nie pamietam czy wybraliście już?mi sie podoba..Nikodem:)) Ale ,ze juz syna miec nie Będę(tfu,tfu)to nie mam problemu z imieniem:-D nowe slowa u Zosi:dzieci,jedzie,jeszcze:)) Amorku ,a Wy jeszcze w Pl? Izu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItaski Kessi tez mocno trzymam kciuki za domek oby sie udalo. Mi tez ta sprawa smierdzi.Mam nerwy na te media i to wszystko.Matka zajebista z niej,biegala do kina,podobno arogancka i wyniosla,wymalowana.Kiedys juz na 2 tyg. zostawila dziecko.Ten ojciec tez jakis dziwny.Eh szkoda gadac. Kessi i 100 lat dla mezulka.Co mu kupilas? Caro zdrowka zycze. Meaa pisalas do Kimizi jak sie czuja? Czy maluszek juz jest przy niej. Mamusiu moze jeszcze zmontujecie synka:) hehe ja mam kilka imion ale wiekszosc maz wymysla ze mu sie nie widza.A sam nie umie nic wybrac.Mam tak ze 3 typy ale jeszcze nie zdecydowalam Wylatalam sie dzis po sklepach od 9-00:) roznosci naznosilismy do domu.A bo potem nie wiem kiedy tak sobie polatam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaa a z tym pobieraniem krwi to jakas masakra zeby dziecko male na czczo tyle wytrzymac.ALe fajnie ze Nadia dzielna dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobilam leczo.Ale zaraz na 13-00 jade na obiad do mamy bo nie chce mi sie stac przy garach 2h nad 2 daniami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mały uwaga MIKOŁAJ :) jest na obserwacji i dostaje 2 antybiotyki. jest w innym szpitalu niż Kimizi, ale ona jutro wychodzi i moze jej sie uda zostac w tym szpitalu w którym jest maluszek. jesli jego przeniosą na patologię z intensywnej terapii takze trzymajmy kciuki. musi byc dobrze! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kimizi gratulacje Kochana no i zdrowka zdrowka zdrowka :) mam nadzieje, ze szybko bedziecie razem zdrowi i szczesliwi... A u nas masakra m,nie gardlo nadal boli mimo antybiotyku mam go niby do srody rana ale nie widze sensu go nadal brac bo gowno pomaga... Kuba sie rozlozyl, wczoraj wstal z temp, a dzisiaj 40 stopni spanikowana dzwonilam do przychodni mialam isc przed 9 na emergwncy ale Kuba nie dosc ze z temp to jeszcze ze sraczka(chyba po czopkach bo dostal wieczoram i rano). Dzwonilam 40 min temu do przychodni 2 raz i maja oddzwonic jak lekarka wroci z wizyty:/ mam nadzieje ze sie pofatyguja do mnie bo nie widze Kuby brac na dwor :( Bidulek odjezdzac mi zaczol przy tych 40 stopniach ale sie wystraszylam i nie pozwolilam mu spac, dalam mu zimny oklad na glowe mimo placzu ze mu zimnoi protestow i widze ze troszke mu zlecialo... Strasznie sie wystrachalam, cale zmeczenie po nocy poszlo w niepamiec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ na poczatku: Kimizi- wielkie gratulacje:)), duzo, duzoo zdrowka dla maluszka i dla Ciebie i zebyscie jak najszybciej byli razem, :) buziaki sle ogromne 👄 Kessi- sto lat dla mezyka no i trzymam mocno te kciuki za ten domek, musi sie udac:))) Izu- zdrowka dla Kubulka i Ciebie {kwiatek] ja tez od ost choroby czyli od czasu sprzed naszego wylotu do Pl caly czas cherlam, jak gruzlik, serio....poprzednia chorobe mialam do konca nie zaleczona i tak mi sie ciagnie, nie usmiecha mi sie znow brac antybiotyk ale robie sobie teraz kuracje "Manukowa" i zaczynam widziec poprawe, tazke jest nadzieja dla mnie;) Mamuniu 🖐️ wywolas mnie to jestem:) my juz w irl jakos nie umiem sie ogarnac, wiecznie cos, po przylocie wiadomo pranska co nie miara, wypakowac wszystko, zwiedzam przedszkola , jeszcze jutro jestem umowiona z babeczka w jednym. do tego z mezem wieczorami wertowalismy oferty na wakacje bo chcemy gdzies leciec w maju.:) a w Polsce Kubus w Pl nam sie pochorowal, bez antybiotyku sie nie obylo, w sumie caly pobyt w domu przesiedzial, ale wybawil sie z babciami i dziadkami. na 18-stke szwagierki nie bralismy go, balam sie ze jeszcze bardziej sie doprawi. do tego rozgadal sie na calego:D:D alez gadula z niego, buzia mu sie nie zamyka :))) my z mezem moglismy sobie sami do kina pojechac, polecam "w ciemnosci" bo Kubus z babcia zostawal.:)))no i szal pal. teraz w niedziele przylatuje na ferie moja mama z siostra takze bedzie wesolo:))) u nas piekna pogoda tfu tfu, slonko i ok 8 stopni na plusie. a my z mezem dzis mamy 12 rocznice odkad jestemy razem:D ale chaotycznie pisze, wybaczcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barylko- i za Ciebie trzymam z calych sil kciuki, pamietaj mysl pozytywnie, bedzie wszystko dobrze, buziaki dla Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barylko ja za synka dziekuję,ale nie skorzystam:-P;-) Kimizi szkoda,ze malenki nie jest z Toba chocby w tym samym szpitalu...obyscie szybko byli razem!!Mikołaj-ładnie:)) Amorku no widzisz!!!!!jak fajnie sie Kuba rozgadał!!fala!!!!Szkoda,ze choroba go dopadla:((powodzenia z przedszkolem i najlepsze rocznicowe zyczenia❤️ A gdzie chcecie leciec? Izu jeju!!biedny Kuba:((mam nadzieje,ze lekarka przyjdzie.Zdrowka dla Was My własnie wrócilysmy do domu-Zoska nadal samrkata:((pogoda fajna-szlysmy prawie godzinę:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczornie:-) Izu>> Trzymam kciuki za Was!!! Daj znać czy lekarz/lekarka dotarli do Was...Boziu jak pisałaś o tej temp to tak żal Kubusia 🌼 i DUŻO ZDRÓWKA!!! Trzymajcie się! Amorku>> super że szczęśliwie dotarliście:-) widziałam na fb jak Kubulek bawił się u dziadków:-) Przystojniak z Niego;-) Kessi>> Wszystkiego Naj dla Mężulka;-) i jak Wam wyszła kolacyjka???:-) napewno pychota przy Twoich zdolnościach kulinarnych:-) Baryłko>> tak sobie pomyślałam że te zakupy to w ramach przyspieszenia dzidziusia;-) Mamuniu>> miałam się pytać jak Zosi podajesz takie pół tabletki - rozumiem że rozgniatasz a potem z czym jej to podajesz???:-) U nas już lepiej...tzn Wojtuś już prawie całkiem dobrze, czasami mówię mu że wyślę go do przedszkola całodobowego:-P ale jak teraz dwa dni serio źle się czułam i miałam temp ok. 39, 40 już po pyralginie i nie mogłam nawet ręką ruszyć to powiem Wam że tak się superowo bawił sam...zniosłam mu wszystkie prawie zabawki na dół do salonu i co jakiś czas zagadywałam go albo pomogłam mu coś ułożyć i tak parę godzinek potrafił się bawić:-D a ja szczęśliwa bo bez bajek:-) ale odpukać od popołudnia już mi lepiej chyba opuściła mnie temp jedynie ból gardła został i bardzo powiększone węzły ale to i tak już super:-D Buziaki wieczorne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki kochane moge napisac UWAGA jutro idziemy wplacac depozyt i na nowo z aplikacja do agencji i o kredyt wiec teraz zeby tylko sprawnie poszlo i szybko ale agencja mowi ze 2 miesiace na pewno to potrwa... mezowi kupilam keyboard CASIO :) zaskoczony byl jak po niego pojechalismy i plumka mi tu teraz :) musze zmykac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was z zasniezonej krainy!!! Cari pół tabletki rozgniatam i wlewam na łyzke troche picia:)) Kessi jak kolacja?trzymam kciuki az mnie palce bola!!!!nie wiedzialam,ze Twoj mąz uzdolniony muzycznie:)) Amorku Kuba jest sliczny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:-) a u nas też miał padać śnieg i cicho sza.... i oby tak zostało!!!;-) ja mam już dość tej zimy i chciałabym jakiejś zmiany co byście powiedziały na Wiosnę???;-) ja jestem na TAK:-) Mamuniu>> pytałam o to branie tabletek bo Wojtek jest łobuziak okropny do brania takich grudek - tzn jak poczuje jakąś malutką grudeczkę to wypluwa wszystko:-( ale Zosiulek jest super babeczka!!:-) dość że ma apetyt to jeszcze leki tak ładnie bierze jak jest potrzeba:-) super! Kessi>> nie ma nic przyjemniejszego niż zaskoczyć kogoś tak pozytywanie prezentem, jakąś niespodzianką :-) i Wam się udało:-) a ja czekam na wielkie odcięcie prądu - bo u nas na wsi mają dzisiaj jakieś zaplanowane prace i nie będzie prądu - swoją drogą nie wiem kto układa charmonogram takich prac - środek zimy na wsi prace przy prądzie - nie byłoby dla mnie to traumą jakby nie zostawał mi tylko kominek...bo wszystko na prąd...dlatego rosołek już ugotowany, my z Wojtusiem gotowi, wrzątek w termosach, i biegniemy śniadanko jeść:-) jak mi przywrócą kontakt ze światem to powrócę:-P Miłego dnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cari o jeju!!to moze dobrze,ze tego sniegu nie ma u Was... Co do Zosi to ona bez problemu wypija syropy(nawet te gorzkie),je tabletki itp-no i apetyt ma super:)) U mnie pada i pada-pieknie jest!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje ze zyjemy... Noc byla ciezka ale juz na wieczor wczoraj bylo lepiej, odzyl troche Kubus nawet zjadl troszke rybki troszeczke ziemniaczka i kilka plastrkow ogorka kiszonego... lekarka dzwonila wczoraj do mnie do domu powiedziala ze jak ma taka wysoka temp to mam mu zrobic kapiel w letniej wodzie i na 16 do lekarza prezywiezc. No i o 15 temp 40.3 wiec zrobilam mu kapiel szybko temp zaczela spadac pojechalam do lekarza a ten mu mierzy i 37.7. Dostal antybiotyk... Za to mama wieczorem mnie tak wpienila, dzwoni do mnie i mowi ze mam nastepnym razem nie robic tak Kubie ze robie Kubusiowi zimna kapiel bo dostanie szoku temicznego. No to jej mowie a czy ja mu zimna robilam?? no a jaka?? mowie ze woda byla letnie tzn nie goraca ani nie zimna taka zeby go ochlodzila troche. Ta do mnie ze sie do niej zle odnosze no to sie wpienilam od slowa do slowa ta sie wydarla to odlozylam sluchawke. Kurde no co za baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×