Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co roić pomóżcie!

ciąża jest dla mnie zagrożeniem życia

Polecane posty

Gość nie wiem co roić pomóżcie!

Błagam nie osądzajcie mnie, ale pomóżcie bo nie wiem co robić... Przeżyłam poronienie parę lat temu i wiem jaki to straszny żal:-( Potem udało mi się po wielkich trudach donosić synka, ma w tej chwili 2,5 roku. Następnie przyszedł na świat nasz drugi syneczek, drugie cięcie cesarskie. Lekarz podczas operacji powiedział, że macica nie wytrzyma kolejnej ciąży, grozi to poronieniem w najlepszym wypadku lub jej pęknięciem i krwotokiem dla mnie. Nie planowaliśmy następnego dziecka. Szukaliśmy najlepszej antykoncepcji, zdecydowałam się na spiralę hormonalną. I tu jest mój problem, zaszłam w ciążę...nie wiem co robić - kocham to maleństwo, tak jak moich dwóch synków. Na badaniu lekarz powiedział, że powinnam usunąć ciąże gdyż jest zagrożeniem mojego życia i zdrowia. Co ja mam teraz zrobić??? Chcę urodzić to dziecko, kocham je, ale z drugiej strony co jak zostawię na tym świecie moich synków i męża? Boże tak mi ciężko, nie wiem co robić...dlaczego muszę podejmować taką decyzję? Dlaczego spirala zawiodła? Czy jak usunę dziecko będę mogła z tym żyć..:-( To moje dziecko, jak mogę je zabić? Na podjęcie decyzji mam max tydzień, w tydzień mam zadecydować czy moje dziecko będzie miało szansę żyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co roić pomóżcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co roić pomóżcie!
proszę niech ktoś się wypowie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz dwójkę dzieci. potrzebna jest im zdrowa mama. reszte sobie dopowiedz sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym zasienea opini jeszce innych lekarzy ..... u nas sytuacja bya troszke podobna tez ciaza w tym momecie bya sporym ryzykiem i radzili usunac , ja mamm sliczna córeczke ... ale nie mialam starszych dzieci na pewno nie opieraabym sie na opinii tylko 1 lekarza a odwiedzia kilku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, chciałabym cie jakos pocieszyc, ale nie wiem jak, bez względu na to co zrobisz i tak będzie źle. decyzja należy do ciebie. mam nadzieje ze wszystko będzie okej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest zbyt trudne,by roztrzasac to na forum publicznym,zbyt osobiste moim zdaniem. To tylko Twoja decyzja.Skromnie wyraze tylko swe zdanie.......................ze ja bym(z bolem serca) usuneła......... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
ciąga jest dla Ciebie zagrożeniem życia chcesz osierocić swoich synków?????? Pomyśl logicznie, chcesz zostawić męża samego?????? Idź do innego lekarza a jesli potwierdzi to no cóż usuń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe jakie to miasto
ciekawi mnie gdzie lekarze tak chętnie usuwają ciążę, z doświadczenia wiem, jakie batalie trzeba stoczyć, żeby lekarz wydał zgodę na usunięcie ciąży, nawet, gdy ciąża jest zagrożeniem dla życia matki, a dziecko nie ma szans na przeżycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fragile22
Porozmawiaj z innymi lekarzami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanci
Bardzo Ci wspolczuje. Ale takze radze odwiedzic jeszcze ze 2 lekarzy, najlepiej dobrych specjalistow, od trudnych ciaz, a nie jakis z przypadkow. Moja znajoma jest teraz w 3 ciazy, a 2 swoich dzieci tez rodzila przez cesarki. Ale to kazdy przypadek jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz dwójkę dzieci i one potrzebują mamy , zdrowej uśmiechniętej mamy więc po co chcesz ryzykować życiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to znaczyyyyyyyyyy
zniszczonej cesarskimi cięciami macicy? Pytam poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego napisam ze zasięgnęłabym opinii innego lekarza , a nie sugerowala sie tym co powiedzial jeden poza tym zawsze kazda sytuacja jest inna latwo wam napisac usun , a dla niej to jej dziecko :( z tej sytuacji tak naprawde nie ma dobrego rozwiazania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanci
Ja w ogole nie bardzo rozumiem jak mozna radzic zrob tak czy tak. To bardzo delikatna sprawa, z konsekwencjami decyzji sama autorka bedzie musiala sie mierzyc, takze to musi byc tylko decyzja jej i jej meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyśl o swoich dzieciach....
poradzić się innych lekarzy - jak najbardziej wskazane ale skoro lekarz juz mówi że powinnaś uSUnąć, a wiadomo Jak u nas każdy do tego wszystkiego podchodzi to usun, wiem że to trudne dla ciebie ale myśl w kategoriach takich że masz już dwójkę dzieci i JEST IM POTRZEBNA MAMA pomyśl o tym na prawdę poza tym nie jest to usunięcie bo nie chcesz dziecka po prostu tylko jest to kwestia zdrowia/życia. Pomyśl o tych dzieciach które już masz wiem że to trudne ale nie słuchaj tych że stanie się cud-cud to się moze i stanie że cie świętą odznaczą że życie swoje poświęciłaś (czego oczywiście nie życzę) ale co z tego - ten cud matki dzieciom nie zastąpi. Pomyśl o tych którzy żyją i cię kochają. i przede wszystkim jakiegoś psychologa tez niech ci ktoś pomoże załatwić bo na prawde wsparcie psychiczne ci sie przyda. Nie myśl w kategoriach że zabijasz dziecko, bo tak na prawdę ratujesz dwójkę pozostałych. I nie jest to spowodowane przez twoje widzimisię tylko po prostu przez chorobę. Pozdrawiam i życzę dużo siły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe ile
jejku ale dlaczego zaraz zagrożnie zycia z powodu dwóch cesarek? Ja też tego nie rozumiem, sama miałam dwie i wszystko ok, a mam znajomą co miała cztery cc w tym dwie rok po roku i tez wszystko ok, a jaki sew ma ładny, ładniejszy niż ja po dwóch... A bardziej na temat to...cięzka decyzja, naprawdę nie umiem doradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co roić pomóżcie!
podczas ostatniej cesarki 10 miesięcy temu macica była w takim stanie, że nie było praktycznie co zszywać, rozwiązano mi ciążę dwa tygodnie wcześniej z powodu nadciśnienia i dobrze,że nie doczekałam skurczy porodowych o jak powiedzieli lekarze na 100% y pękła. Uratowało ją dwóch lekarzy po 3 godzinnym szyciu. Teraz ta ciąża, byłam u lekarza który robił mi cięcie, zaproponował usunięcie u niego w szpitalu z powodu zagrożenia życia. Na razie kiedy dzidziuś jest malutki macica nie ma takiego obciążenia i daje radę, ale z czasem nie wytrzyma. Jest też taka ewentualność, jak spróbuję donosić ciąże że z tych problemów stracę dziecko za kilka, kilkanaście tygodni, jest ewentualność, że macica pęknie i się wykrwawię. Jestem w domu sama z dwójką dzieci, mąż codziennie od rana do wieczora w pracy. Chciałabym zaryzykować, bo przecież to dziecko-moje dziecko, ale bardzo się boję... Podczas badania mój lekarz wezwał na konsultację ordynatora i ten też mówi że ryzyko jest zbyt duże. Mogą usunąć w szpitalu jak się zdecyduję. Mąż z bólem serca namawia mnie do usunięcia, nie wyobraża sobie wychowywać synów sam. Tak bym chciała zaryzykować, na razie dzidziuś ma się dobrze..tak mi żal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest dyskusja na to forum. Od tego są lekarze specjaliści. Dodam tylko,że zawsze usuwają ciąże jeśli jest ona zagrożeniem życia matki i nie robią z tego powodu problemów (dotyczy to wcześniejszej wypowiedzi). Nikt lepiej Tobie nie doradzi jak właśnie lekarze i osoby,które Cię kochają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bardzo trudny wybór :( Sama powinnas podjąć decyzję zgodnie z własnym sumieniem. Ja w Twojej sytuacji jednak bym usunęła ze względu na dwoje dzieci, które potrzebują mamy. Jeśli Tobie by się coś stało, cierpienie Twoich dzieci i męża będzie duuuzo większe niż to, które się wiąże z usunięciem ciąży (to nie jest zabicie dziecka - nie pisz tak, bo to błędny tok rozumowania, który Cię dobije psychicznie). To Twoja decyzja, ale pamietaj, ze możesz bardzo skrzywdzić dzieci, które już masz powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malusia mamusiaaaaa
Skonsultuj się z innymi lekarzami, to ważna decyzja dlatego musisz być pewna. Jeśli macica jest słaba, pocerowana to ryzyko jest duże. Tym bardziej że jesteś sama z dwójką dzieci, nie możesz spokojnie leżeć i odpoczywać. Decyzja nie jest łatwa, ale mam nadzieję że podejmiesz właściwą. Na forum ciężko doradzić bo to wymaga konsultacji medycznej a nie koleżeńskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli dwóch lekarzy potwierdziło że ryzyko bardzo duże wiec pewnie i kolejnych tez to powie po co ryzykować nie rozumiem masz dwoje super dzieciaków i chcesz zaryzykować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamauaksmamam
kobieto dwóch lekarzy powiedziało ze szanse na donoszenie są marne albo stracisz dziecko później ( co ból Jeszce gorszy ) albo pęknie ci macica i będzie koniec kobieto masz 2 dzieci i dla nich zyj a nie robisz jakiś hardcor !!!! po co ci ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja znajoma miała 4 cesarki i nic jej nie jest!! a lekarze jej mówili ze mozna miec tyle ile sie chce cesarek w miare oczywiście logiki!!!a było to dawno a teraz wiem ze jest lepiej z medycyną jeśli chodzi o ten temat!!! ja bym proponowała rade innego specjalisty!!!nie ufałabym jednemu tylko!!! u nas ordynator tez powiedział kobieciew ciązy ze jej dziecko juz nie rośnie i nie urośnie więcej jak nie urodzi to bedzie źle i powiedział ze musi rodzić w 6 miesiącu i koniec a sie okazało ze on sie pomylił a ona ufała bo był ordynatorem!!!dopiero po porodzie okazało sie jaki to był kompetentny lekarz!!!lepiej poradzić sie innego lub innych lekarzy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz na prawdę cięzki życiowy wybór przed sobą!!!trzymaj się!!!zawsze byłam przeciwko aborcji i jestem ale w takim przypadku to nie wiem co bym zrobiła i nie chce nigdy sie dowiedzieć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomnika Ci nikt za bohaterstwo nie postawi, co najwyzej po czasie oglosza Cie blogoslawiona a pozniej swieta. A tak na powaznie, to posluchaj meza bo to nie tylko Twoja decyzja ale rowniez jego i pomysl co by Ci odpowiedzieli Twoi dwaj synowie gdybys ich zapytala o ich zdanie. Wylacz emocje i zachowaj rozsadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×